irus70
28-05-2010, 13:45
Witam wszystkich wymieniam już co miesiąc od trzech miesięcy osłonę gumową przedniego sworznia zewnętrznego -co się dzieje nie mam pojęcia może wy mi pomożecie?
Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Osłona przedniego zawieszenia irus70 28-05-2010, 13:45 Witam wszystkich wymieniam już co miesiąc od trzech miesięcy osłonę gumową przedniego sworznia zewnętrznego -co się dzieje nie mam pojęcia może wy mi pomożecie? radekbox 28-05-2010, 14:17 chodzi Ci o sworzen wahacza? Marek 28-05-2010, 14:35 czy o osłonę gumową przegubu???? kris71 28-05-2010, 16:42 Irus,wez no się określ bo my nie kumate:D irus70 28-05-2010, 18:30 Wszystkich przepraszam naturalnie chodzi o osłonę gumową przegubu sorry!!! -pomyłka kris71 28-05-2010, 18:37 a jaka kupujesz i za ile? bo jak jakąś tandete za 15zł. to się nie dziw. irus70 28-05-2010, 18:58 No takie po 15 zł a ostatnio za 45zł irus70 28-05-2010, 19:07 podpowiedzcie mi jaką osłonę gumową kupić brajdak 28-05-2010, 19:25 A gdzie dokladnie peka? Przy samych zaciskach czy tu na fałdach? irus70 28-05-2010, 19:35 Na fałdach kris71 28-05-2010, 20:12 kup zestaw naprawczy Motorcrafta(guma,opaski,smar,nakrętka piasty),koszt ok.60zł. Jeśli ta ci poleci to już nie wiem. zsberg 28-05-2010, 20:18 Tam się coś dzieje! W sklepie zestaw Febiego kosztuje ok 25zł i jakość jest naprawdę wysoka. Zresztą sam kiedyś założyłem jakąś bardzo starą i widać że popękaną osłonę i pół roku wytrzymała. Kolego, a na pewno katalogowo dobrze Ci dobrali osłonę? Nie jest za ciasna, za krótka? Jeszcze jedno: pęka czy przeciera się?? Jeżeli pęka to albo za duże naprężenia są (wyciągnąłeś osłonę na maksa i skręciłeś opaską) albo jakieś potworne podróby kupiłeś które są bardzo kruche. Kup sobie osłonę Febiego o numerze 07873 (osłona, dwie opaski, smar) lub samą osłonę o numerze 07869. Jak to Ci nie wytrzyma to nawet oryginał nie pomoże! irus70 28-05-2010, 20:23 Wszystkim dziękuję radekbox 28-05-2010, 21:59 ja na oslonach za 15zl harta jezdze juz chyba 3 rok. moim zdaniem zle te oslony zakladasz, w pozycji prostej jest za bardzo naciagnieta i po skrecaniu kolem ja rwie... brajdak 29-05-2010, 00:01 Dokladnie jak kolega pisze. Ja kupilem oslone za 14zl i juz prawie 2 lata jezdze. irus70 29-05-2010, 04:31 radekbox ja właśnie też kupowałem osłony harta te w srebrnym opakowaniu i te mocniejsze w złotym ,ale najdłużej 1 miesiąc i się rwie brajdak 29-05-2010, 11:40 Nie pamietam czy tam jest ale cos mi sie wydaje ze na poosi powinno byc wyfrezowane miejsce gdzie powinno sie zakladac oslone i zacisk. Zwrociles na to uwage? Jezeli tam takiego czegos nie ma to zaloz tylko zacisk od strony kola. Skrec na max kolami i wtery oslona na polosi powinna sie ulozyc. W takiej pozycji nie powinna byc mocno naprezona. I wlasnie wtedy zaloz zacisk ale tez nie za mocno, tak zeby nawet po zalozeniu zacisku tez mozna bylo przesunac ta oslone po polosi. Nie moze chodzic lekko ale reka powinno sie dawac przesowac. I takim sposobem nie powinno juz rwac. Jezeli nadal bedzie rwac to nie ma pojecia co moze byc. kris71 29-05-2010, 11:45 Irus,apropos,zmień tytuł wątku na np."Gumowa osłona przegubu" radekbox 29-05-2010, 16:26 Nie pamietam czy tam jest ale cos mi sie wydaje ze na poosi powinno byc wyfrezowane miejsce gdzie powinno sie zakladac oslone i zacisk. dokladnie tam jest frez, a oslona ma wylany taki pasek, ktory ma isc idealnie w ten frez. właśnie też kupowałem osłony harta te w srebrnym opakowaniu i te mocniejsze w złotym ,ale najdłużej 1 miesiąc i się rwie to musi byc wina zakladania, bo niemozliwe, zeby mi wytrzymywaly tyle czasu, a Tobie nie Assan 29-05-2010, 17:05 A oby montujesz ją prawidłowo? Nawet taka za 15 pln wytrzyma wiecej niz miesiąc pod warunkiem że jest prawidłowo zamontowana,nie może być ani za mocno sciśnięta ani za mocno rozciągnięta irus70 29-05-2010, 17:07 Bez żartów zakładam dobrze może tylko za bardzo ją rozciągam i ona potem się rwie ? Assan 29-05-2010, 17:09 ale ja nie żartuje,wlaśnie jak jest za mocno rozciągnięta to przerwie sie momentalnie. Zrób tak jak brajdak napisał i powinno być wszystko ok irus70 29-05-2010, 17:15 Dzięki zrobię tak wszystkim dziękuję matthewl 12-05-2011, 13:48 Panowie czy 160zł za wymianę tych osłon u mechanika to przyzwoita cena (escort mk7)? Czy da się to zrobić samemu, bez specjalistycznych narzędzi z wykorzystaniem zwykłego podnośnika? Pozdrawiam PrzeeMOC 12-05-2011, 13:54 Ja bym taką kasę wolał przelać "w siebie" :D http://forum.samnaprawiam.com/435.htm Gajek1 12-05-2011, 17:52 matthewl, to jest cena z gumami czy bez. Bo jeśli bez to bardzo dużo, ja płaciłem 50zł od strony bez osłon. Kupuj tylko spidany, są najlepsze i jest w zestawie wszystko. matthewl 12-05-2011, 18:35 To cena samej robocizny. Wydawała mi sie wysoka, dlatego wolałem zapytać. Być może tez cena usługi w jakimś stopniu uwarunkowana jest lokalizacją (Wrocław). Co do gumek, chyba się pospieszyłem - kupiłem zestawy hart za 20zl (mechanik wycenił na ok 40). Skoro cena i pewnie jakość gum jest niższa to może warto spróbować samemu je wymienić. Gajek1 12-05-2011, 19:43 matthewl jeśli jesteś obeznany jako tako z autami i masz narzędzia to wymień sam. Ja nie brałem się za to bo za dużo roboty jest z tym i wtedy nie miałem narzędzi. Poszukaj innego mechanika bo 160 zł to bardzo dużo, po 50-60zł za wymianę od strony biorą. lukas1986 12-05-2011, 21:50 To cena samej robocizny. Wydawała mi sie wysoka, dlatego wolałem zapytać. Być może tez cena usługi w jakimś stopniu uwarunkowana jest lokalizacją (Wrocław). Co do gumek, chyba się pospieszyłem - kupiłem zestawy hart za 20zl (mechanik wycenił na ok 40). Skoro cena i pewnie jakość gum jest niższa to może warto spróbować samemu je wymienić. przyjedz do mnie to zrobie ci to za 100zł z moimi gumami g:P Boże, co to za mechanik co za wymiane osłon woła 160zł i pewno jeszcze wydziwiał ze to trzeba tak a tam to jeszcze inaczej... albo walnął taką cenę bo mu się robic nie chciało. PrzeeMOC 12-05-2011, 21:57 przyjedz do mnie to zrobie ci to za 100zł z moimi gumami g:P Boże, co to za mechanik co za wymiane osłon woła 160zł i pewno jeszcze wydziwiał ze to trzeba tak a tam to jeszcze inaczej... albo walnął taką cenę bo mu się robic nie chciało. dokładnie mam takie samo zdanie. Żadnego specjalnego sprzętu nie trzeba, więc cały problem ogranicza się do tego czy "mi się chce". To naprawdę niewielki problem i zajmie max. 2h, a zarobić łatwo by każdy chciał ;) matthewl 12-05-2011, 22:44 Znam się na tym jak kura na pieprzu, jeśli bym się za to zabrał to ściśle wg instrukcji obrazkowej np takiej jak podlinkowana wyżej. Wolałbym, żeby ktoś to zrobił, ale za uczciwą cenę. Widać cenią się mechanicy tzn. wyceniają swój czas pracy dość konkretnie. Ciekawe zatem ile bym musiał zapłacić za rozwiązanie problemu, którego przyczynę najpierw należałoby zlokalizować... (np. w innym wątku na forum szukałem przyczyn szarpania silnikiem...). No nic pozostaje mi chyba podzwonić i poszukać lepszej oferty. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. brajdak 13-05-2011, 21:32 Wieszesz ja znam mechanikow ktorzy za samo otworzenie maski i zajrzenie biora 50zl. Wymiana tej oslony to jak dobrze idzie to okolo 15-30minut. Jezeli gorzej to gora godzinka. ja za takie cos to kiedys bralem 40zl ale jak czytam jakie ceny wala to chyba sie podniose. matthewl 14-05-2011, 18:32 Może znacie kogoś z Wrocławia, kto robi dobrze i za uczciwe pieniądze? (poza wymienianym często carosem, do którego mam za daleko). Tomasz0309 14-05-2011, 21:43 kolega ma warsztat przy południowej granicy Wrocławia. Kasuje uczciwe pieniądze i zrobione ok :) jak cos dam ci namiar na pw corneliusab 14-05-2011, 22:39 Chyba kogos powalilo, za 160 zeta wymiana gum przegubow, no bez jaj. Moim zdaniem max 50 dych od strony. Tata ostatnio w vectrze b wymienial co prawda 2x lacznik stabilizatora przod, sworzen wachacza i koncowke kierownicza, za robocizne zaplacil 100 zl i to w gdansku. Pozdrawiam |