Zobacz pełną wersję : [Escort 1992-1995] 1.6 gaz nie pali na benzynie
Witam,
Mam problem z Escortem 1.6 z gazem. Atuo po wymianie maglownicy oraz sprzęgła przetało palić na benzynie. Palił na gazie 1 dzień i teraz nie pali wcale.
Oddałem do mechanika, żeby wymienił maglownice i sprzęgło, a dostałem auto, które nie pali. Mechnik na gazie się nie zna więc nie podjął się naprawy tego co zepsuł. Jakieś wskazówki gdzie może tkwić przyczyna?
Z góry dzięki za pomoc
Proszę o poprawienie tytułu tematu na zgodny z regulaminem.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=83774
W innym przypadku temat zostanie zamknięty.
Użyj funkcji " edycja "
Sprawdz pod maska czy wszystkie kabelki sa podlaczone czy moze gdzies wisci jakis przewod. Napisz jaka masz instalacje gazowaZ? Czy przelacznik gaz/benzyna sie swieci?
Instalecję mam Landi Renzo. Przełącznik gaz/benzyna świeci. Pod maską wszystkie kable podłączone. Nic nie wisi.
Slychac pompke jak przekrecisz kluczykiem? A ten przelacznik dziala normalnie? Chodzi mi czy przypadkiem nie miga jak glupi czy cos podobnego. Sprawdz jeszcze czy przy zaworach elektromagnetycznych instalacji gazowej czyli przy parowniku, filtrze i ewentualnie baku wtyczki sa dobrze wlozone, to znaczy czy przypadkiem ktoras sie nie zsunela. jezeli snasz sie troszke na elektryce to sprawdz czy elektro zawory sie nie przepalily, czyli na mierniku jak podlaczysz to powinno pokazywac zwarcie lub jakas opornosc. mozesz tez sprawdzic czy jest iskra no i mozesz tez sprawdzic przewody przy przekazniku ktory odcina wtryski. Na odleglosc to naprawde ciezko mi powiedziec.
Daro1985 02-06-2010, 20:15 Możliwa jest także opcja ze jak ci wymieniał sprzęgło to po zmontowaniu całości zapomniał podpiąć jakaś wtyczkę i zapalił auto. A gdy się zorientował ze o czymś zapomniał podłączył ją ale to już było po wszystkim. W taki cudowny sposób zrobił ci błędy na komputerze i dlatego autko przestało palić.
Sam tez tak zrobiłem a później musiałem autko na zaciąg odpalać bo komputer błędów dostał.
Możliwa jest także opcja ze jak ci wymieniał sprzęgło to po zmontowaniu całości zapomniał podpiąć jakaś wtyczkę i zapalił auto. A gdy się zorientował ze o czymś zapomniał podłączył ją ale to już było po wszystkim. W taki cudowny sposób zrobił ci błędy na komputerze i dlatego autko przestało palić.
Sam tez tak zrobiłem a później musiałem autko na zaciąg odpalać bo komputer błędów dostał.
Najprawdopodobniej tak też zrobił. Dzisiaj niestety auto na linkę i jedzie do kolejnego warsztatu. Wszystko podłączone, sprawdzone, a auto dalej nie pali. :(
sprawdź czujnik położenia walu, czy jest podłączony w ogóle czy działa, rozumiem ze rozrusznik kreci pompę i paliwa słychać
a gdzie znajdę ten czujnik?
Slychac pompke jak przekrecisz kluczykiem? A ten przelacznik dziala normalnie? Chodzi mi czy przypadkiem nie miga jak glupi czy cos podobnego. Sprawdz jeszcze czy przy zaworach elektromagnetycznych instalacji gazowej czyli przy parowniku, filtrze i ewentualnie baku wtyczki sa dobrze wlozone, to znaczy czy przypadkiem ktoras sie nie zsunela. jezeli snasz sie troszke na elektryce to sprawdz czy elektro zawory sie nie przepalily, czyli na mierniku jak podlaczysz to powinno pokazywac zwarcie lub jakas opornosc. mozesz tez sprawdzic czy jest iskra no i mozesz tez sprawdzic przewody przy przekazniku ktory odcina wtryski. Na odleglosc to naprawde ciezko mi powiedziec.
pompkę słychać, przełącznik działa normalnie, przełącza z benzyny na gaz i odwrotnie. Przy przełączaniu na gaz słychać charakterystyczne 'pyknięcie'.
No nic warsztat i tyle, sam nie dam mu rady.
Mechnik na gazie się nie zna więc nie podjął się naprawy tego co zepsuł.
A co Cie to interesuje - zepsuł to niech on szuka gaziarza i usuwa we własnym zakresie, za własne pieniądze. Przyjechałeś na kołach to i masz na nich odjechać!
Weź miernik do ręki i sprawdź czy masz +12V na środkowym pinie cewki zapłonowe,j a immo Ci czasem nie odcięło zapłonu ?
czujnik znajduje się z przodu silnika w bloku za chłodnica o ile pamiętam dwa przewody dochodzą do niego, przykręcony jest na śrubę TORX, bez niego za choler* nie odpali, może nie jest podpięty albo źle, sprawdź tez przewody od niego może coś urwał, wygląda mniej więcej tak: http://ford.sklep.pl/pl,product,319366,czujnik,polozenia,walu,korbowego ,ford.html
a tak z ciekawości ile zapłaciłeś za wyminę sprzęgła samą robotę bez ceny sprzęgła
czujnik znajduje się z przodu silnika w bloku za chłodnica o ile pamiętam dwa przewody dochodzą do niego, przykręcony jest na śrubę TORX, bez niego za choler* nie odpali, może nie jest podpięty albo źle, sprawdź tez przewody od niego może coś urwał, wygląda mniej więcej tak: http://ford.sklep.pl/pl,product,319366,czujnik,polozenia,walu,korbowego ,ford.html
a tak z ciekawości ile zapłaciłeś za wyminę sprzęgła samą robotę bez ceny sprzęgła
wymieniałem maglownicę, sam nie wiem czy słusznie, nawet nie maiłem okazji po wymianie nim pojeździć, żeby sprawdzić co i jak. do tego sprzęgło. Za wszystko poszło 1500 zł (części + robocizna)
A co Cie to interesuje - zepsuł to niech on szuka gaziarza i usuwa we własnym zakresie, za własne pieniądze. Przyjechałeś na kołach to i masz na nich odjechać!
Weź miernik do ręki i sprawdź czy masz +12V na środkowym pinie cewki zapłonowe,j a immo Ci czasem nie odcięło zapłonu ?
jedyne co mi powiedzial to, zebym pojechal do tego i tego gaziarza i zrobil to.
Mam dość szarpania się z nim. Robilem u niego nie jeden samochod, ale chyba czas zmienic fachowca, skoro tak sie sprawy zalatwia. Oddalem na kolach, odebralem ledwo co palacego, teraz juz wcale. W domu mam 2 auta, więc obydwa szukaja nowego warsztatu. A koleś niech s......la.
|
|