Witam,

po ostatnich deszczach mam mocno mokry dywanik od strony kierowcy.

Wczoraj pojechałem na garaż i ściągnąłem dywanik i matę wygłuszającą i kolega zaczął polewać auto wodą a ja siedziałem w środku i patrzyłem skąd cieknie.

I tak ciekło przy uszczelce od drzwi ale to chyba nie jest ona; rozebrałem całą tapicerkę drzwi i okazało się że cały głośnik jest zalany. Zamknąłem więc drzwi a kolega polewał wodą drzwi i w tym momencie pełno wody wpada do drzwi (otwory przez które wypływa woda są drożne) leci na głośnik i korbę opuszczania szyby potem ścieka na dół na uszczelkę i przy mocnym polewaniu leci dość mocno.

Czy może to być wina uszczelki przy szybie w drzwiach kierowcy, dodam że wygląda ona na niezniszczoną dobrze przylega do szyby (w drugich drzwiach wygląda dużo gorzej a jest sucho i nic nie leci).

Ewentualnie gdzie można taką uszczelkę kupić bo przy ostatnich deszczach auto nie może stać na dworze.

Ewentualnie gdzie można taką uszczelkę kupić bo przy ostatnich deszczach auto nie może stać na dworze

jakby co to mam takie uszczelkido mk7 pisz na priv

Mam podobny problem. Najwiecej wody jest pod nogami pasażera z przodu, u kierowcy mniej, i za pasażerem z tyłu również zbiera sie woda, natomiast za kierowcą nie.. Wszystko wyschło po paru dniach jak przestało padać, lecz znowu były ulewy i znowu się pojawiła woda. Nie mam pojęcia skąd ona się bierze. Może to jakoś wpłynąć na auto? Moje progi domagają się wymiany, jest możliwe że tamtędy się dostaje woda?

W jakim stanie masz półkę i ściankę grodziową za akumulatorem?.Warto sprawdzić

Chodzi mi o tą uszczelkę która jest u dołu szyby (escort 3 drzwiowy) wystarczy że poleję wodę po szybie to po chwili woda wlatuje do auta.

Ja mam półkę dobrą robiłem rok temu.

jeśli chcenie rozwiązać problem to przeczytajcie uwaznie co napiszę

otoz nie jest to kwestia uszczelki przy szybie kierowcy chociaz jest dobrze nie przylega to nalezy ją wyjac i najnormaniej w swiecie "podoginac" kombinerkami i ma wejsc z powrotem na drzwi z oporem..

do rzeczy.. woda ktora cieknie na glosnik i zalezy dywanik kierowcy wplywa przez szczeline na koncu uszczelki od strony lusterka - tego "zalatac sie nie da i tak sie nie robi.. w drzwiach oryginalnie powinno byc takie szare piankowe obicie jesli go nie lub jesli jest uszkodzone no to woda nie splywa przez te dziurki zrobione po to aby woda odplywala tylko leje sie wprost do srodka czyli na dywanik kierowcy, ja przykleilem na sylikon dekarski (bo akurat mialem) kawelek mocnej folii (wlasciwie to wyciete bylo z worka..) w tych miejscach jak powinna byc tam ta mata szara i teraz jest okay, woda splywa przez te otwory odprowadzajace wode

trche chaotycznie to wytlumaczylem no ale wazne ze to zalatwi sprawe, profi tu nie maja nic do rzeczy.. sorry ze tyle literowek nawsadzalem ale mialem dzis ciezki dzien i padan z nog..

Kolego, pisząc o tej piance masz na myśli coś takiego?

http://maciekmajewski.info/mdoaudio/fot1.jpg

dokładnie to, ja tego nie mialem w drzwiach kierowcy, ktos to wyrwal i z powrotem nie wkleil.. wiec ja wkleilem folie, dzis z samego rana spory deszcz popadal, otwieram fure a tam mile zaskoczenie - sucho, to samo przedwczoraj - dlugie mycie auta.. i ta folia w tym przypadku rowniez zdala egzamin

U mnie to chyba nie ta mata bowiem miałem ją bardzo dobrze oklejoną a woda leci od tyłu na głośnik i pomiędzy plastikiem (dystans) a głośnikiem przelatuje woda po tej macie i trochę leci z korby do odkręcania szyby (cieknie z niej woda)

Jeśli chodzi o mokrą podłogę pod nogami pasażera z przodu to warto zdjąć wykładzinę wraz z filcem i zobaczyć jak wygląda blacha przy kole bo całkiem możliwe że została podziurawiona przez rdze i stąd powódż w środku.Podany przykład wystąpił u mnie dlatego wtrąciłem 5 groszy:)pozdrawiam

Bartek1987, no niestety, ale muszę Cie upomnieć i skarcić!!! To nie są dziury i rdza!!!

To są po prostu nowo-powstałe otwory technologiczne :D

A co do tematu, to zobacz czy w okolicach lusterka woda Ci się nie przedostaje. Jak coś to silikon w łapkę i do przodu.

Bartek1987, no niestety, ale muszę Cie upomnieć i skarcić!!! To nie są dziury i rdza!!!

To są po prostu nowo-powstałe otwory technologiczne :D

A co do tematu, to zobacz czy w okolicach lusterka woda Ci się nie przedostaje. Jak coś to silikon w łapkę i do przodu.

chyba żartujesz.. tego się tak nie rozwiązuje, z resztą już to pisałem.. po pierwsze umażesz szybe silikonem a i tak nie spelni on roli uszczelki - w przypadku gdy ktos sie porwie o latanie przestrzeni przy koncu uszczelki przy lusterku, po drugie jak uszczelnich lusterko to woda i tak się wleje przez lusterko - dokladnie tu gdzie mamy lustro w lusterku.. po tzrecie nie po to są otwory na dole drzwi aby poprawiac konstruktorow tego "wspanialego" auta jakim jest ford escort :) ja temat przerabialem, zdjelem obicie drzwi, przygotowalem szmatke do zatykania kolejnych "dziur" przez ktore moze przeciekac woda i 5l wody, lalem po drzwiach i patrzylem jaki efekt.. no i mowie Wam, ze po prostu musi byc tak ze woda musi sie wlac do srodka ale musi tez wyplynac tymi otworami co sa na dole drzwi ale przy tym nie powinna wplywac do srodka auta, tyle.

Akurat mnie się woda drzwiami nie leje, ale zastanawia mnie jedno - piszesz ze ma sobie drzwiami odpłynąć, ale którędy? U mnie w drzwiach nie ma odpływów - moze dlatego ze mk5?? Odpływów nie mam na pewno, bo nie dawno konserwowałem auto, m. in wlewając biteks do drzwi i nigdzie nie kapało. Jest tylko otwór z zaślepką pod zamkiem, ale to jakies 10cm od dołu drzwi.

Co do silikonu, to ja nie miałem na myśli robienia uszczelki, tylko ewentualne uszczelnienie tego trójkąta od lusterka. Najlepiej to by było zdjąć obicie i z węża auto polewać, a wtedy będzie widac co się dzieje, bo my tu zgadu, zgadu, a koledze auto zalewa :/


A jednak mam te otwory w drzwiach, tzn miałem. Wygląda na to że ktoś je wcześniej czymś załatał, a ja tego nie zauważyłem. Sorry.

Akurat mnie się woda drzwiami nie leje, ale zastanawia mnie jedno - piszesz ze ma sobie drzwiami odpłynąć, ale którędy? U mnie w drzwiach nie ma odpływów - moze dlatego ze mk5?? Odpływów nie mam na pewno, bo nie dawno konserwowałem auto, m. in wlewając biteks do drzwi i nigdzie nie kapało. Jest tylko otwór z zaślepką pod zamkiem, ale to jakies 10cm od dołu drzwi.

Co do silikonu, to ja nie miałem na myśli robienia uszczelki, tylko ewentualne uszczelnienie tego trójkąta od lusterka. Najlepiej to by było zdjąć obicie i z węża auto polewać, a wtedy będzie widac co się dzieje, bo my tu zgadu, zgadu, a koledze auto zalewa :/


A jednak mam te otwory w drzwiach, tzn miałem. Wygląda na to że ktoś je wcześniej czymś załatał, a ja tego nie zauważyłem. Sorry.

no widzisz, i wychodzi na to ze i MK7, MK5 i pewnie nie tylko ma takie otwory

autor niech zrobi tak jak napisalem, tzreba zrobic tak aby woda po prostu splywala tymi otworami bo one po to są, a to jak ktos doprowadzi do tego to juz kwestia indywidualna, ja wybralem najprostszy sposob ale skuteczny, uczulam na uszczelke przy szybie, nalezy ja wyjac i podociskac kombinerkami i wtedy zalozyc - bedzie szczelnosc na 100% + nieprzeciekajace wygluszenie/mata (nie wiem jak to nazwac) = sucho w aucie

odnowię temat!

a więc.. co zrobić jeśli celowo usunąłem tą piankę i zastąpiłem ją matą wygłuszającą znacznie poprawiającą dźwięk z głośników? jakie zastosować w tej sytuacji rozwiązanie?