PISZCIE CHCE JAK NAJWIĘCEJ INFO!

[ Dodano: 2006-02-13, 21:03 ]
Chce porównać opinie i zdania fanów forda z użytkownikami innych marek mile widziane wszystkie informacje.. chce poznać zdania użytkowników tego auta I TU CHYBA MUSZE DODAĆ O JAKI MODEL CHODZI wiec jest to: FIESTA FUTURA '94 1,4i 75km .. auto z powszechnej chyba w polsce półki malych miejskich autek jak chociazby corsa i nawet na przykladzie chetnie sie dowiem czemu fiesta a nie np corsa..! POZDRAWIAM wierze w inwencje bywalców i chęć pomocy!

hej. Ja mam fiestę z 2003r więc jest trochę inna zwłaszcza że jest to diesel. Jedno mogę powiedzieć. Ford Fiesta jest ok. Fajne małe autko, nie pali dużo i wygląd jest całkiem niezły. W porównaniu z kąciatymi golfami i opornymi oplami to autko wypada bezkonkurencyjnie. Części nie są drogie i można je dostać niemal wszędzie, a z tego co mi wiadomo, nie są to auta wielkiej awaryjności. Wiadomo nawet i nowe auta prosto z salonu się zepsuje, ale do tego auta nie mam zastrzeżeń.
Lepiej jak napiszę ci ktoś, kto ma ten sam model swoje odczucia i opinię ale dla mnie jest OK!

NO to mnie pewnie zlinczują zaraz,ale ja osobicie wybrałbym Corse B pomimo tego że są ciut droższe od Fiesty, to moim zdaniem są o wiele ładniejsze oraz wytrzymalsze- kiedyś miałem Corse i gdyby nie wypadek nadal pewnie bym się nią bujał(Fieste kupiłem przypadkowo, bo szukałem diesla i akurat moja była bardzo tania).
Co do blachy- ja mam model z 2000 roku i już rdzewieje(na Corsie przez 6lat nie było gramam rdzy). Jeśli chodzi o spalanie, to Corsą 1,2 można było w 5 osób na trasie zejść do spalania około 4,5 l/100 km, znajomy miał Fieste 1,3 i paliła ona na trasie około 9 l/100 ale gazu, benzyny około 7. Jesli chodzi o komfort to jazdy to wydaje mi się,że Corsa jest lepiej wyciszona i ma lepszy układ kierowniczy.
Reasumując ja osobiście polecam Corse B.

hmmm... każdy lubi to co lubi. Ja Corsą jeżdżę na co dzień w pracy i za nic nie kupiłbym sobie takiego wozu. Moja fiesta spala na trasie w 5 osób niecałe 5l ropy hmmm to chyba nie dużo. Prawda ne cinsę jej 140h/g tylko jadę koło 100 więc jazda jest raczej ekonomiczna. Jeśli chodzi o wygląd to nawet Corsa C z 2003r to nic innego jak kanciaste beznadziejne wykończenie. Do tego moment obrotowy Corsy ...cóż lepiej pozostawię bez komentarza bo admin by je wyciął :) Nie przypadło mi do gustu ale o gustach się nie dyskutuje. Moim zdaniem wygląd i wykończenie forda Fiesty o niebo przebija Opla. Wystarczy porównać fiestę z 1994 i dowolnego opla z tego samego roku a wygląd powie sam za siebie.....

Moja fiesta spala na trasie w 5 osób niecałe 5l ropy hmmm to chyba nie dużo.

Wiesz ale Twoja Fiesta to zupełnie inna epoka, inna konstrukcja silnika. Rozmawiamy o autach z lat 93-95, ja akurat miałem Corse '96 i naprawde przez 100 tyś km poza olejami, filtrami i paskami aha i raz tłumikiem nie robiłem NIC, najmniejszej gumki w zawieszeniu nie musiałem wymieniać- nie wiem może ja trafiłem na szczęśliwy egzemplarz.

Tak to fakt, że inna konstrukcja, nie mniej uważam że ford jest o niebo ładniejszy od opla, ale mogę być stronniczy po prostu lubię auta amerykańskie. Teściu też namawiał mnie na Corse C z 2004r ale wolałem dwa latka starszego fordzika. Nie jest drogi, części też są w miarę przystępne, no i można dostać zamienniki. Prawda trzeba uważać na elektrykę bo nie jest najlepsza, ale i przeciętny mechanik sobie z nią poradzi. Ogólnie dałbym mojej fieście 8pkt na 10 możliwych. Odjąłbym jej za brak zegarka na kokpicie i problemy (chodź drobne) z elektryka.

Mam fiestę 95/96 rocznik. Małe, zwinne autko. Raczej się nie psuje. Chyba trochę więcej pali niż np. malutkie japończyki z tych lat. Jest o.k. tylko.... korozja. Zwróć na to uwagę!

odnosnie Fiesta Corsa to Fiesta ma zdecydowanie lepsze zawieszenie pod wzgledem prowadzenia
co do jego trwalosci to zalezy jak gdzie i kto jedzie
blacha miejscami lubi puscic rude ale latwo sie to da opanowac
Corsa miala raczej slabe silniki pomijajac GSI i Sporta 1.4/82KM
bo 1.2 ma 45KM a 1.4 60KM wiec totalna nedza
a Fiesta od 75KM wzwyz jedzia
ja mam 60KM i poza tym ze pali zima 8-9 to efektu na drodze raczej specjalnego nie ma
ale nie kazdy musi miec duzo mocy pod noga wiec i 60KM wystarcza zeby jechac
wyposazenie Fiest jest tez na ogol lepsze
bo Corsy to zazwyczaj golce nawet bez wspomagania
Fiesta Futura wyglada calkiem fajnie
troche stara bo ma 12 lat ale pewnie i cena bedzie adekwatna

hej, ja jezdże fiestą 1.4 z 94, nie mam wspomagania, ale i tak auto jest tak lekkie, ze nie robi to wielkiej różnicy w prowadzeniu - gorzej jest tylko przy parkowaniu gdzies na bardzo ciasnych parkingach... ogolnie jednak powiem tak - musialem troche dolozyc po zakupie - niestety ponad 2 tys zł.... bo sprzeglo bylo juz wytarte, i jeszcze troche innych rzeczy, ktore niepotrzebnie mi mechanik wymieniał, bo nie potrafil zlokalizowac usterki. nie znaczy to tez, ze jak kupisz np. opla corse to nie bedziesz musial tez tak samo wpakować kasiory na dzień dobry. z jazdy tym autem jestem bardzo zadowolony, silnik 1.4 jest naprawde wystarczający jak na te gabaryty, nieźle przyspiesza i wchodzi pięknie na obroty, no i lubię jego mruczenie - naprawde mile dla ucha... za minusy zdecydowanie tylne blachy blotnikow, mi juz zaczyna niezle szamac rdza i bede musial wstawiac reparaturki :( a w corsie masz plastik w tym miejcu i nic nie rdzewieje. co do spalania... hm. na trasie wygląda mi całkiem fajnie, bo pali ok 6 l benzynki na 10 km. - przy ekonomicznej jeździe. niedawano mialem sie przyjemnosc przejechac corsą B na trasie ok 800 km. wyszlo ze spalila srednio 7 l/100 km - a jechalismy glownie w trasie w dwie osoby. fiesta 1.4 natomiast w miescie zeżre ci bagatelka te 9-10 l/100 km... ;) na zimnym silniku przy krotkich trasach. co nie jest zlym wynikiem, bo np. renault clio III 1.2 z 2002 r. mojej żony jara w miescie 8.8 na zimnym silniku - tak pokazuje komputer. wiec tutaj nie ma códów, nie wierze, w bajki, ze komus pali autko o takiej pojemnosci np 6-7 l po miescie, co niektórzy próbują ściemniać. czesci raczej nie ma problemu z dostaniem, serwisy forda sprowadzają je bez problemów w kilka dni, mozna tez sporo znaleźć używanych części - te jednak prędzej do silnikow 1.1 ktore są bardziej polpularne,. z 1.4 to bywa róznie, jeździ tego znacznie mniej anizeli 1.1 i 1.3. przykladowo jednak za nowe sprzeglo do fiesty 1.4 trzeba wylozyc ok 400 zl, filtr paliwa zdaje sie 36 zl, przewody wys. nap. 80 zł, rezonator powietrza 84 zł, walek rozrządu 500 - 900 zl w zaleznosci od modelu, silniczek krokowy - uzywany 150 zl, nowy ok 400, rozrusznik uzywany 250 zl, co do designu to osobiscie autko mi sie podoba bardziej od opli i golfów tych samych rocznikow, ale juz np. corsa B jest ok. nie wiem co wybralbym dzisiaj - bo corsa corsie nie równa, fiesta fieście nie równa... zalezy od ogolnego stanu pojazdu. ze wzgledu na cene ford wygrywa, corse jednak wybralbym gdyby kosztowala tyle samo... aha... powiem jeszcze, ze moja fiesta stoi pod domem i odpala od kopyta rano na przy - 20 stopniach :) i nawet sie nie zająknie :) serio. uff. to chyba na tyle

No toś się nagadał :) Ja jeszcze tyle nie mogę powiedzieć, ale ogólnie lubię FORDY i już. Ople mam na codzień w pracy (corsa b 1996-chyba:|, corsa c z 2003r, combo z 2004r) i jak wracam do domku wsiadam do fiestki to dopiero czuję że żyję....a tak w nawiasie to mam na oku mondeo z 2001r :):). Jednak fiesta jest całkiem niezłym wozem, dobrze trzyma się drogi, niezłe przyśpieszenie jak na 1.4tdci, wszystko pod ręką nie trzeba szukać, części dostępne i jak kolega wyżej zaznaczył nie są kolosalnie drogie. Ogólnie postawił bym mu 4

NO to mnie pewnie zlinczują zaraz,ale ja osobicie wybrałbym Corse B pomimo tego że są ciut droższe od Fiesty, to moim zdaniem są o wiele ładniejsze oraz wytrzymalsze- kiedyś miałem Corse i gdyby nie wypadek nadal pewnie bym się nią bujał(Fieste kupiłem przypadkowo, bo szukałem diesla i akurat moja była bardzo tania).
Co do blachy- ja mam model z 2000 roku i już rdzewieje(na Corsie przez 6lat nie było gramam rdzy). Jeśli chodzi o spalanie, to Corsą 1,2 można było w 5 osób na trasie zejść do spalania około 4,5 l/100 km, znajomy miał Fieste 1,3 i paliła ona na trasie około 9 l/100 ale gazu, benzyny około 7. Jesli chodzi o komfort to jazdy to wydaje mi się,że Corsa jest lepiej wyciszona i ma lepszy układ kierowniczy.
Reasumując ja osobiście polecam Corse B.
Kuba nie zapominaj że Opel to zawsze Opel :697: Rodzice mają Corse C i według mnie do fiesty bez porównania
Co do kwiatków na fieście to fakt że blacha nie jest rewelacyjna a przede wszystkim uczulona na wszelakie zpaprane łapy lakierników jak raz już coś pomalują i wstawią lipę to potem faktycznie są problemy z korozją.