Witam
Jezdze Fiesta 1.1i rok 94/95 i ostatnio cos mi sie dzieje z kontrolka oleju.
Jak silnik jest zimny lub dlugo stoi to jest wszystko ok. Wsiadam, przekrecam kluczyk, zapala sie kontrolka ladowania i oleju, a po odpaleniu od razu gasna. Przejezdzam pare kilometrow i zagrzewam silnik. I tu sie pojawia problem. Podczas jazdy wszystko ok, ale jak stane i zgasze silnik to po po nowym przekreceniu kluczycza (od razu lub w okresie do 5min od zgaszenia) swieci sie tylko kontrolka ladownia - oleju nie. Dopiero jak auto stoi chwile, to znow po przekreceniu kluczyka zapalaja sie obie kontrolki.
Olej w miare czysty, polsyntetyk, 4 tys przbiegu.
Co to moze byc ? Bardzo bede wdzieczny za pomoc.
pozdr

to jest normalne umnie tez tak jest

Dokłądnie, chwile po wyłaczeniu silnika w układzie smarowania utrzymuje się ciśnienie... dlatego kontrolka sie nie świeci, a zapala się po chwili lub nawed kilku minutach kiedy olej ścieknie do miski olejowej... jak chcesz to dla świetego spokoju moesz u mechanika sprawdzić ciśnienie oleju i to jak się zachowuje po wyłaczeniu silnika - ale w/g mnie nie ma powodów do niepokoju.

Po przejechaniu 50 km trzeba czekac 15-20min, zeby po przekreceniu kluczyka zapalila sie kontrolka oleju. Chyba jednak cos nie tak. Jutro sprawdze cisnienie i zobaczymy.

Chyba jednak cos nie tak.

Masz rację jest coś nie tak,podejrzewam że masz czujnik ciśnienia oleju do d...... znaczy wymiany :D