Witam

Założyłem dzisiaj obrotomierz do FIESTY 1.3 (na wtrysku 92 r) Zegary wymontowałem osobiście z Fiestki 1.1 91 r( czy była na gaźniku czy wtrysku nie wiem ) . W każdym razie problem polega na tym , że mimo iż obrotomierz działa nie wskazuje wiecej jak 2500 obrotów na maksymalnych obrotach silnika ( gaz w podłodze). Nie mogę powiedzieć bo chodzi płynnie tylko te obroty wygląda jakby zaniżał je równo o połowę. . W wiązce kabli w moim aucie nie było oczywiście przewodu do obrotomierza , wiec uzbrojony w lutownicę podlutowałem się pod środkowy "kołek" obrotomierza ( czyli 10 pin w złączu stykowym w zegarach) a koniec przewodu pod 10 "nogę" EDISA . Moje wątpliwości budzi jednak fakt , że kolory przewodów idących do EDISA niekoniecznie pokrywają sie z tymi na schemacie z książki FORD FIESTA (Obsługa i Naprawa) do dziesiątej nogi EDIS-a powinien "iść" zielony przewód u mnie jest zielony z czerwonym paskiem ? . Co prawda książka nie posiada schematów do FIESTY 1.3 ( może Jakaś dobra Dusza podzieli się schematem właściwym) , ale silnik odpala , nic się nie smarzy , tylko te obroty (dziwnie niskie ) A-ha i nigdzie nie namierzyłem w samochodzie tego filtra , który powinien być wpięty pomiędzy obrotomierz , a EDISA ( chociaż raczej nie sądzę żeby jego brak mógł tak fałszować odczyt wszak to tylko rezystor i kondensator chociaż może ...... ?) . Proszę Szanowne Grono o konstruktywne uwagi w temacie j/w

Pozdrawiam
Edmund Dantes

kolory te co w ksiazkach a w rzeczywistosci sa inne!!

i prawdopodobnie masz zegary z gaźnikowca :(

Nie sprawdziłem osobiście zegary są z FIESTY 1.1 na monowtrysku więc tak jak u mnie . Czekam dalej na pomysły
Pozdrawiam
Edmund Dantes

Witam

wiec uzbrojony w lutownicę podlutowałem się pod środkowy "kołek" obrotomierza ( czyli 10 pin w złączu stykowym w zegarach)

Kurcze ja mam na schematach że styk od obrotościomierza w zespole wskaźników to 12 może temu nie tak bo 10 to podobno kontrolka od ABS-u

Wszystko jest dobrze, poprostu sterownik silnika 1,1 wysyłą inna sekwencje impulsów niż silnik 1,3 dlatego to obrotek zaniża ci równo o połowę... sa teraz 2 drogi postępowania.... albo trzeba zrekalibrowac obrotomierz - to znaczy wymienić w nim element elektroniczny odpowiedzalny za przeliczanie czasu - ale wiąże się to z wprowadzeniem błedu pomiaru, albo zwielokrotnić impulsy które dostaje - dokłądnie podwoić... co nie spowoduje rozkalibrowania przyrzadu...

Obrotomierz zlicza impulsy elektroniczne w jednostce czasu i na tej podstawe wyświetla informacje... tylko że modół z 1,1 daje 2 impulsy na jeden obrót wału a ten z 1,3 tylko jeden.... dlatego wskazywany wynik jest połowe za niski..., potrzebny jest cienki przewód w izolacji. konec przewody (zakończony izolacją, nie osubany) przyczpiamy taśma izolacyjną do przewodu WV 1 cylindra, i nawijamy poewiedzmy 15-20 zwojów na tym przewodzie - taką spręzynkę, całość aby się nie rozwineła owijamy izolacją... drugi konec zostawiamy wolny, to samo należy zrobić na przewodzie WN 2 cylindra, następnie oba wolne przewody należy złączyć razem i podłaczyć pod przewód sygnałowy obrotomierza - powinno działąć...

Na pędzelku nawinołem cefkę podobną do tej co masz nawinąc na przewodach WN 1 i 2 cylindra... nie musi to być gryby drut, moze być cienki byle w izolacji,,,

Dziękuję za cenne uwagi :-) . Sprawdzę ten patent z cewkami na kabelkach WN i opiszę jak działa w praktyce . Na jednej ze stronek FORDA ESCORTA podano że w liczniku jest potencjometr nastawny którym można również regulować wychylenie obrotomierza , ale coś mi od razu nie pasowało , poniewaz z moich wiadomości również wynika , że do sterowania obrotomierzem potrzeba impulsów a nie napięcia , jak z "dynama"
Jeszcze raz wielkie dzięki za zainteresowanie tematem
Pozdrawiam
Edmund Dantes

Tak, na płytce z elektroniką jest potencjometr, który służy do dokładnej kalibracji urzadzenia - spotkałem egzemplaże gdzie regulacja była na tyle szeroka ze dało się przez przekręcenie - na oko ustawić 2x większe wskazania, ale dokłądnośc przyrzadu pozostawia wtedy do życzenia, spotkałem też egzemplarze gdzie regulacja jest rzedu +/- 500 obrotów, i wtedy trzeba wymienić w ukłądzie rezystor lub kondesator... natomiast zwiększczenie ilości podawanych impulsów poprzez zastosowanie 2 cewek na 2 przewodach WN nie powoduej rozkalibrowania przyrzady, ale jest problem taki że nie kazdy obrotek chce szczytywać impulsy wygenerowane przez take cewki... Patent z 2 cewkami nie pochodzi z Fiesty tylko z Peugouta mojej siostru gdzie działa bezproblemowo...

Witam

Mam jednak pewną wątpliwośc , ten patent z cewkami na przewodach WN zdaje się byc jedynie skuteczny w przypadku przewodów WN wykonanych raczej w miedzi , nie wiem czy w ekranowanych przewodach wykonanych z silikonu będzie na tyle skuteczny by wyzwolić impulsy w obrotomierzu . W sobote pokombinuję z tymi cewkami jednak pewnie skończy się na doświadczalnym doborze elementów dyskretnych w samym układzie obrotomierza . niemniej jednak bardzo Ci JoeMix dziękuję za cenne uwagi napewno dzięki nim teraz sobie poradzę

Pozdrawiam
Edmund Dantes

Z cefkiami na przewodach WN mam duże doświadczenia jesli chodzi o LPG - w ten sposób pojaje sie centralce informacje ze silnik pracuje... nie ma znaczenia czy auto ma przewody zapłonowe w miedzi czy weglowe... napięcie rzedu klukudziesięcie kV jake płynie w przewodzie wytwarza wkoło siebie dośc silne pole magnetyczne, które na cefkach zmienia sie w napięcie a dokłądnie szereg impulsów elektrycznych - problem w tym że wysokość tego napięcie jest raczej przypadkowa (napewno zalezna od liczby zwojów) i nie każdy obrotek jak wcześniej pisałem potrafi je zliczać...

Wszystko jest dobrze, poprostu sterownik silnika 1,1 wysyłą inna sekwencje impulsów niż silnik 1,3 dlatego to obrotek zaniża ci równo o połowę

Na jednopunktowym wtrysku ? nie sadze przwdopodobnie ma licznik z układu zapłonowego z rozdzielaczem a teraz założył do układu zapłonowego bezrozdzielaczowego gdzie wystepuja 2 cewki sterowane na przemian

Do cewki dochodzą Ci dwa sygnały sterujące (styki 10 i 12 Edisa) i + -weź poprzez rezystory zsumuj sygnał z tych dwóch sterujacych i podaj na obrotek - powinno pokazać dobrze.
Co do cewek na przewodach też by dało rade ale co sie stanie gdy przewód WN dostanie przebicia? - był sobie obrotek.....

O wyrzeźbiłem taki schemacik - powiniem dziełać rezystory po około 100kΩ

[ Dodano: 2006-03-07, 21:34 ]
Doczytałem sie jeszcze ze schematu że były podłączane też pod 2 pin Edis4 może tam jest podawany sygnał zsumowany....

O! nie wiedziałęm że na module jest dostępny sygnał sterujący dla każdej pary cylindrów - jak tak, to zsumowanie tego sygnału jest o wiele lepciejszym rozwiązaniem niż cefki na przewodach WN... jak by jakes problemy po zsumowaniu były to spróbuj wyseparować go jeszcze dokłądając diody za rezysotrami, a przed tym co jest wspólny już...

Witam

Sorry , że powracam do tematu z przed miesiecy ale..... Tym razem sam osobiście wyjąłem deskę z obrotkiem z FIESTY 1,3 na wtrysku jednopunktowym , żeby zamontować ją w bliźniaczym aucie ( czyli Fiestce mojej żony 1,3 z grudnia 92 roku ; dlaczego o tym piszę później ...) Znów jak poprzednim razem opadła mi "kopara" bo obrotek wskazuje 2X za małe obroty ( kiedyś eksperymentowałem z obrotkiem od 1,1 na wtrysku i było tak samo) . Pisaliście tutaj że sygnał z EDISA od Fiesty 1,1 daje 2 impulsy na obrót wału 1,3 1 obrót ( dzisiaj raczej w to nie wierzę ). Mam zatem inne pytanie Kol. Sławko pisał że EDIS jest zamontowany różnie w zależności od rocznika ( Moje 1 pytanie brzmi jak zatem nazywa się urządzenie sterujące zapłonem zamontowane na ścianie grodziowej silnika do którego przychodzi 12 przewodów ? A jak urządzenie zamkniete w metalowej puszce schowane pod deską rozdzielczą w kabinie nad nogami pasażera ? . Pytanie 2 ( po analizie schematu ( niestety FIESTY 1,1 ( dochodzę do wniosku , że skoro cewka zapłonowa posiada 2 niezależne sekcje znaczy to że iskra podczas obrotu wału korbowego pojawia się na dwóch cylindrach jednocześnie ( choć jedna z nich jest "tracona" a druga powoduje zapłon w cylindrze) . Zatem uważam , że nie można w żaden sposób mostkować czy to za pomocą rezystorów ( może diód ?) 10 i 12 pinu w EDISIE ponieważ zapłon pojawi się na wszystkich 4 cylindrach jednocześnie . Zatem teraz stawiam takie pytanie ( choć proszę o wypowiedź Kolegów którzy wiedzą napewno a nie przypuszczalnie ( chodzi o żywotność EDISA ) czy istnieje sygnał zsumowany wchodzący do EDISA bądź wychodzący z tego urządzenia ( którego nazwy nie znam ) mieszczącego się nad nogami pasażera pod którego można bez obawy podłączyć ten "cholerny" obrotomierz by w końcu działał jak należy ! . Niestety książka którą posiadam "obsługa i naprawa Ford Fiesta 1989-1995 1,1 1,1i 1,4i 1,6i 1,8 D nie podaje rozwiązania mojego problemu ( wogóle jest to dziwne że raz EDIS nazywa się EDISEM innym razem innym razem Modułem zapłonu tranzystorowego choć oba na schematach wyglądają tak samo . A-ha może to ważne w moim module pin 11 czyli pomiedzy 10 i 12 od cewki dochodzi jakiś przewód ( choc nie mam silnika typu ZetTec ) ale że nie lubię eksperymentować nie mając schematu przed nosem nie będę tam podłączał obrotka. Minąl pewien czas od rozpoczecia tego postu może zatem coś się urodziło po drodze co pozwoli mi wreszcie wybrnąc z tego ambarasu

Pozdrawiam
Edmund Dantes

Obrotek w 1,3 jest podłączony do 2 pinu od lewej - przewód zielono-czerwony. Przynajmniej u mnie - rocznik 95. Zaniża ci dlatego, że masz najprawdopodobniej obrotek od wielopunktu. Sprawdź jakie masz oznaczenie na obrotomierzu - na tarczy tuż koło wskazówki Powinny być literki 1E, lub 2E, lub C lub V. Napisz co masz, to pomyślimy. Poczytaj też tu: http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/vi ... brotomierz (http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=17380&highlight=obrotomierz)

Witam

O zgrozo !!!! Napisałem wyraźnie że wyciągnołęm obrotomież z jednakowej Fiesty jak moja ( różniła się tylko kolerem moja jest czarna tamta była czerwona !!!! natomiast obie są na jednopunktowym wtrysku więc błagam ....!!!! ) Natomiast dziękuję za bardzo dobrego linka do innej strony myslę że jeszcze poeksperymentuje z tymi rezystorami w obrotku
Kogo uraziłem przepraszam :-) ale nerw mnie bierze bo w niejednym samochodzie montowałem obrotki i było OK tylko tutaj taki "babol

Pozdrawiam
Edmund Dantes

Napisałem wyraźnie że wyciągnołęm obrotomież z jednakowej Fiesty jak moja ( różniła się tylko kolerem moja jest czarna tamta była czerwona !!!! natomiast obie są na jednopunktowym wtrysku więc błagam ....!!!! ) Hmmm no fakt pisałeś. Ale nie są identyczne, bo obrotek nie pasuje... Ważny jest też rocznik. W ciągu produkcji mk3 trzy razy zmieniali obrotki przy niby tych samych modelach auta. 89-92, 92-94 i 94-95(96). Samochody takie same (prawie) ale nie wszystko pasuje od jednego do drugiego - mechaniczne części po 94 roku, też sa niektóre inne (np. amortyzatory przdnie)

Witam

Masz rację ( przekonałem się przy zakupie sworzni dolnych ) ale ale obrotek już działa i to bardzo dobrze po szeregowym dodaniu rezystora 220 K . Jeszcze raz serdecznie dziękuję za linka do alternatywnego forum ( dadaję punkt za pomoc :-)

Pozdrawiam
Edmund Dantes