Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Wymiana maski
Witam. Chciałbym wymienić maskę w moim escorcie (1995r. >>) i tu pojawia sie problem, poniewaz sa fordy escorty borleo . Czym sie roznia maski w zwyklym fordzie a od tego borleo? Na szrocie sie koles pytal czy mam forda escorta borleo a ja nie wiedzialem co to jest
nie borleo tylko bolero.wydaje mi się,że chodziło mu o to czy masz essa mk6 czy mk7
Piterson19 24-10-2010, 19:25 Tak jak mój przedmówca napisał, gościowi chodziło o wersję modelową. Wszystkie escorty mk7 mają takie same maski.
Pozdrawiam.
Na szrocie sie koles pytal czy mam forda escorta borleo a ja nie wiedzialem co to jestKoleś na szrocie ma podobne pojęcie o escortach do Twojego, więc gadaliście jak głuchy z niemową.. Model Ciebie interesuje, jak przedmówcy pisali... mk6 ma atrapę chłodnicy wkomponowaną w maskę a mk7 ma między maska a zderzakiem... piterson w avatarze ma mk7
marcinmaster 25-10-2010, 01:00 to tak jak byś chciał wymienić maskę a on by zapytał czy to jest Ghia czy nie... Bezsens...
a jeszcze mam takie pytanko, poniewaz dzwonilem i jezdzilem po kilku szrotach i niestety nigdzie maski koloru mojego samochodu nie znalazlem na allegro jest jedna i kosztuje 200zl i sie zastanawiam czy nie dac czarnej maski (nowa 250zl) http://allegro.pl/maska-ford-escort-95-00-nowa-i1271899252.html#gallery wydaje mi sie ze moze spasowac do czarnego dachu bo to escort cabrio http://i51.tinypic.com/34j6e6w.jpg co o tym myslicie?
p_swiderski 25-10-2010, 16:23 Wydaje mi się że to jest podkład, nie czarny lakier. Właściwie to jestem nawet pewien... :wink:
Trzeba to pomalować.
ja wiem ze to podklad tylko nie wiem czy trzeba to malowac bo jakby mozna to bylo tak zostawic to bym taka zostawil :)
tak jak kolega napisał będziesz musiał to pomalować bo jak tego nie zrobisz to Ci szybko ruda się za nią weźmie
marcinmaster 25-10-2010, 23:35 a malowanie się nie opłaca, za cenę malowania dostaniesz maskę na szrocie albo czekaj aż taki kolor będzie na allegro
gracz_2006 26-10-2010, 17:15 A co ci kolego wpadło na maske człowiek czy zwierz?
kup najlepiej czarną na szrocie jak nie ma pod kolor nawdwozia.
A twoją to by nie jeden jeszcze wyklepał he he
A co ci kolego wpadło na maske człowiek czy zwierz?
kup najlepiej czarną na szrocie jak nie ma pod kolor nawdwozia.
A twoją to by nie jeden jeszcze wyklepał he he
hehe ani czlowiek ani zwierz poprostu mi sie maska otworzyla podczas jazdy :) i jednak sie zdecyduje na czarną maskę.
poprostu mi sie maska otworzyla podczas jazdy uuu to niezłe wrażenia.. Niedomknięta czy coś się stało? To takie dziwne żeby się maska sama otworzyła/na co zwrócić uwagę żeby się tego ustrzec
ale zderzak tez widac ze wgnieciony..
znajomemu tez sie w escorcie otworzyla..
uuu to niezłe wrażenia.. Niedomknięta czy coś się stało? To takie dziwne żeby się maska sama otworzyła/na co zwrócić uwagę żeby się tego ustrzec
ale zderzak tez widac ze wgnieciony..
jakis miesiac wczesniej kolezanka jadac moim essem nie wyhamowala i uderzyla w slupek i niewielkie wgniecienie bylo centralnie na srodku maski, wydaje mi sie ze zostal uszkodzony wtedy uchwyt lub poprostu byl duzy opor powietrza i nie wytrzymal uchwyt i mysle ze to bylo tego przyczyną
"daj kobiecie samochod..." :P
w kazdym badz razie cierpliwosci i powodzenia w naprawie. jak dobrze poszukasz to znajdziesz maske w kolorze za nieduze pieniadze ;)
|