Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Świst zamiast odpalenia silnika


Agrest
11-11-2010, 22:54
Witam,

Przekręcam kluczyk w stacyjce i słyszę świst czegoś, co się kręci i powoli zwalnia. Żeby Wam przybliżyć temat - mi ten dźwięk przypomina silnik odrzutowca, albo turbosprężarkę. Kilka razy ten świst, aż w końcu "załapie" i odpali. A czasem odpala za pierwszym razem. Skorzystałem z wyszukiwarki i znalazłem takie wskazówki:

1. Opiłki Al w rozruszniku (rozrusznik raczej się kręci, ten świst to chyba właśnie on).
2. Bendiks (to się naprawia, czy wymienia?).
3. Koło dwumasowe (co to w ogóle jest i gdzie?)

Jaką byście doradzili kolejność sprawdzania? Najbardziej prawdopodobny wydaje mi się bendiks. On zdaje się łączy rozrusznik z silnikiem. Bez poprawnie działającego bendiksa rozrusznik pracuje bez obciążenia, wchodzi na wysokie obroty i stąd ten świst, dobrze kombinuję? Może jakieś inne podpowiedzi, sugestie?

PozdrA

Bodzio 1
11-11-2010, 23:06
Dokładnie ja stawiam na rozrusznik.

wacek_pl
12-11-2010, 06:48
Kolego dobre myślisz, wymień bendiks i po kłopocie.

Szeryf455
12-11-2010, 06:59
A ja obstawiam w ciemno elektromagnes.

Pawel
12-11-2010, 07:11
A ja obstawiam w ciemno elektromagnes. przegrałeś. Gdyby to był elektromagnes, to rozrusznik nie wydał by żadnego dźwięku.

@wacek pl podał dobra odpowiedź.

@Agrest, pamietaj, ze były dwa różne rozruszniki i różniły sie średnicą osi po której "chodzi" bendix.

Musisz wyjąć i zmierzyć średnicę.

Rafał A.(antek)
12-11-2010, 11:11
przegrałeś. Gdyby to był elektromagnes, to rozrusznik nie wydał by żadnego dźwięku.

wydał wydał, jak elektromagnes podciaga za słabo, badz oska jest brudna, styki załaczy zaswista ale nie podciagnie na tyle by zazebić. Rozrusznik do wyjecia, przeczyszczenia i zdiagnozowania co mu dolega.

Pawel
12-11-2010, 13:57
Sorry ale sie mylisz. trzpień w elektromagnesie najpierw pociąga za sobą bendix(poprzez układ dźwigni zwanych widełkami) aby sie zazębił, a dopiero później załącza styki. No chyba, że te widełki sie połamały :D. W kazdym razie elektromagnes jest na pewno dobry.

Szeryf455
12-11-2010, 16:02
Sorry ale sie mylisz. trzpień w elektromagnesie najpierw pociąga za sobą bendix(poprzez układ dźwigni zwanych widełkami) aby sie zazębił, a dopiero później załącza styki. No chyba, że te widełki sie połamały :D. W kazdym razie elektromagnes jest na pewno dobry.
I to by było na tyle z teorii, praktyka mówi co innego. Nie dalej, jak trzy miechy wstecz wymieniałem właśnie automat, przy identycznych objawach. Pomogło g:D Ja się o nic nie zakładałem, ani nie dam sobie niczego obciąć g:D po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami.

wacek_pl
12-11-2010, 17:36
Koledzy bez kłótni, to budowa rozrusznika i opis. Jak cewka elektromagnesu wciągnie rdzeń, to styk ruchomy zewrze styki i prąd płynie na wirnik rozrusznika, i automatycznie przez dźwignię sprzęgającą wysuwa bendiks. Kolego Agrest możesz mieć jeden z dwóch problemów,
1 zabrudzona ośka po której porusza się bendiks,
2 padło sprzęgiełko jedno kierunkowe w bendiksie,
Osobiście radzę wymienić nowy bendiks i wyczyścić dobrze cały rozrusznik, nie smarować zwykłym smarem, ewentualnie smar grafitowy nie łapie kurzu, opiłków i innego syfu.

http://diaaut.home.pl/r3401c3x.htm oto link do budowy i działania rozrusznika.

Pawel
12-11-2010, 20:59
Jak cewka elektromagnesu wciągnie rdzeń, to styk ruchomy zewrze styki i prąd płynie na wirnik rozrusznika, i automatycznie przez dźwignię sprzęgającą wysuwa bendiks.nie ta kolejność :)
Jak cewka elektromagnesu wciąga rdzeń, to automatycznie przez dźwignię sprzęgającą(widełki) wysuwa bendix który zazębia się z wieńcem koła zamachowego, następnie naciska na styk ruchomy który się zwiera i podaje prąd/napiecie na cewki wirnika i stojana rozrusznika. Wtedy rozrusznik zaczyna obracać wałem korbowym. Jeśli cewka(automat) jest uszkodzony, albo nie zostanie zasilony, wtedy rozrusznik jest martwy. Natomiast jeśli uszkodzony jest bendix(zawiera w sobie sprzęgło jednokierunkowe) wszystko działa, oprócz braku przeniesienia napędu z wirnika rozrusznika na wał korbowy(nie działa sprzęgło kierunkowe w bendixie). Rozrusznik sie obraca bardzo szybko i wydaje taki dźwięk podobny do świszczenia.

I to by było na tyle z teorii, praktyka mówi co innego.akurat w tym wypadku teoria jest jednoznaczna z praktyką, a Ty zapewne mylisz pojecie bendix-automat, co na tym forum jest nagminne i nijak nie można tego wyplenić.

Szeryf455
13-11-2010, 07:20
Ty zapewne mylisz pojecie bendix-automat Zapewniam Cię, że potrafię odróżnić cewkę od zębatki :) A co do teoria-praktyka, "zdarzają się rzeczy o których się fizjologom nie śniło" :)

Pawel
13-11-2010, 07:39
Automat to nic innego jak cewka, przesuwny rdzeń zwany trzpieniem oraz styki. Nic więcej. Całość jest w nierozbieralnej obudowie przykręcanej na trzy śrubki do głowicy. Jeśli padnie automat(spali sie cewka, uszkodzą styki) rozrusznik nie wyda albo zadnego dzwieku, albo tylko cyknie.

Automat = wyłącznik elektromagnetyczny
Bendix = sprzęgło jednokierunkowe
http://www.civic4g.pl/faq/alternator/002.jpg

Szeryf455
13-11-2010, 08:15
U mnie kręcił jak oszalały, jednak nie wysuwał bendiksa. Wymieniłem A U T O M A T i ...jak ręką odjął. Nie zagłębiałem się w temat, po prostu wywaliłem stary, założyłem nowy i po kłopocie. Teraz to już sam nie wiem, dlaczego pomogło:( Natomiast w transicie, jak kończył mi się bendiks, to kręcił, ale... rozrusznik kręcił z normalną prędkością, jednak silnikiem obracał bardzo wolno, rzężąc przy tym, jakbym wsypał do niego kilo śrubek. Tu pomogła wymiana bendiksa.

Pawel
13-11-2010, 08:47
U mnie kręcił jak oszalały, jednak nie wysuwał bendiksa. Wymieniłem A U T O M A T i ...jak ręką odjął. Nie zagłębiałem się w temat, po prostu wywaliłem stary, założyłem nowy i po kłopocie. prawdopodobnie trzpień pękł, albo mocowanie dźwigni sprzęgającej lub sama dźwignia.
Często ta dźwignia sie łamie, bo w escorcie(pewnie nie tylko) jest plastikowa.

Agrest
13-11-2010, 09:41
Dziękuję Koledzy. Właśnie za to lubię to forum, za konkrety. Moje drugie auto to Polo i na forum od Polówki to sobie mogę porozmawiać o filtrach stożkowych, albo chromowanych nakrętkach.
W piątek będę miał (mam nadzieję) trochę czasu żeby zajrzeć pod maskę. Dam znać co pomogło.
PozdrA

Rafał A.(antek)
13-11-2010, 19:49
Sorry ale sie mylisz. trzpień w elektromagnesie najpierw pociąga za sobą bendix(poprzez układ dźwigni zwanych widełkami) aby sie zazębił, a dopiero później załącza styki
Ale pamietaj ze mechanicznie, sa to 2 oddzielne rzeczy, wiec jak nie podciagnie bendixa bo coś (zablokujesz go, złamia sie widełki, zacinac sie bedzie w automacie itd, nie znaczy to ze nie zewrze automat stykow na wirnik rozrusznika i nim nie zakreci, tzn automat moze byc wystarczajaco dobry by załaczyc styki, a zbyt słaby by podciagnac bendix.

Pawel
13-11-2010, 19:58
Ale pamietaj ze mechanicznie, sa to 2 oddzielne rzeczy, wiec jak nie podciagnie bendixa bo coś (zablokujesz go, złamia sie widełki, zacinac sie bedzie w automacie itd, nie znaczy to ze nie zewrze automat stykow na wirnik rozrusznika i nim nie zakreci,raczej nie, jak sie trzpień zatnie, to nie uruchomi styków. trzpień jest jeden

glaeken
13-11-2010, 23:13
Tylko jedna rzecz, jak bedziesz robil rozrusznik i bedziesz mial lozysko igielkowe i bedzie ono w dosc dobrym stanie, bron boze nie wymieniaj na jakies tulejki.
Ono dluzej pochodzi niz kilka tulejek.

Pawel
14-11-2010, 11:25
Ja bym w ogóle łożysk nie wymieniał, tylko to co jest faktycznie uszkodzone. No chyba, ze jakieś inne elementy są mocno zjechane.

Rafał A.(antek)
14-11-2010, 23:38
raczej nie, jak sie trzpień zatnie, to nie uruchomi styków. trzpień jest jeden
Rozbierz kilka rozrusznikow, budowa ich jest rozna, z trzpieniami tez jest roznie.
Tylko jedna rzecz, jak bedziesz robil rozrusznik i bedziesz mial lozysko igielkowe i bedzie ono w dosc dobrym stanie, bron boze nie wymieniaj na jakies tulejki.
Ono dluzej pochodzi niz kilka tulejek.
łozyska wymienia sie na (nowe) łozyska, tulejki na (nowe)tulejki....

Pawel
15-11-2010, 06:15
No, rozbierałem i w escorcie jest jak piszę. :)

Agrest
20-11-2010, 21:46
Koledzy, wybaczcie lamerskie pytanie.
Gdzie jest ten rozrusznik?
PozdrA

Pawel
20-11-2010, 22:10
pod kolektorem ssacym

lukas1986
21-11-2010, 22:21
rozrusznik chcesz znaleśc?? hmm w mk6 to bedzie w okolicach pasa przedniego a w mk7 z tyłu silnika. w niektórych przypadkach mk7 rorusznik moze byc z przodu. tak czy siak trzeba wleśc pod auto żeby go wyjąc.