robert19725
13-11-2010, 10:22
Mam Escorta 1.8 TD.
Pewnego dnia się przegrzał i wymontowałem termostat.
Wszystko było by ok ale zaczęła rzęzić pompa wody.
Wiadomo było że trzeba będzie robić. W końcu po parunastu kilometrach pompa ucichła ale zaczął się grzać.
Tak dojechałem do mechanika.
Po rozebraniu rozrządu i pompy stwierdził ze pompa w sumie przestała istnieć a pasek rozrządu przesunął się o 3 zęby. Następnie że trzeba głowice ściągnąć i sprawdzić. no i najlepsze zaśpiewał mi za tą robotę ponad 2.000.
Co wy na to?
Czy faktycznie mogło się coś stać z zaworami czy głowicą skoro o własnych siłach dojechałem do warsztatu a silnik pracował prawidłowo?
Z ceną chyba też przesadził?
Proszę o pomoc
Pewnego dnia się przegrzał i wymontowałem termostat.
Wszystko było by ok ale zaczęła rzęzić pompa wody.
Wiadomo było że trzeba będzie robić. W końcu po parunastu kilometrach pompa ucichła ale zaczął się grzać.
Tak dojechałem do mechanika.
Po rozebraniu rozrządu i pompy stwierdził ze pompa w sumie przestała istnieć a pasek rozrządu przesunął się o 3 zęby. Następnie że trzeba głowice ściągnąć i sprawdzić. no i najlepsze zaśpiewał mi za tą robotę ponad 2.000.
Co wy na to?
Czy faktycznie mogło się coś stać z zaworami czy głowicą skoro o własnych siłach dojechałem do warsztatu a silnik pracował prawidłowo?
Z ceną chyba też przesadził?
Proszę o pomoc