Witam serdecznie.Mam taki problem w swoim fordziaku a zatem auto odpalam wentylator(dmuchawa) smiga elegancko jak ja zalacze i po jakis 2 minutach zaczyna wytracac impet zwalnia az wogole sie nie kreci gasze auto za 10 minut znowu wlacze wentylator i tez przez chwile działa co z nim moze byc nie tak?...juz kiedys mi przy nim grzebali bo wogole wysiadl ale teraz to dziwnie na chwile dmucha bezsensu a jak jade ponad stowe to wiadomo ze sie obraca sam i mi grzeje na maxa ale przecez to glupota hehe pozdrawiam

Spróbuj na wszystkich biegach. Jak już zacznie zawodzić to sprawdź od 1 do 3 i opisz. Pzdr

Szczotki mogły już padnąć lub rezystor dmuchawy,bez demontarzu podszybia i częściowego dmuchawy nie będziesz pewny,

Teraz juz przestal wogole chodzic nawet "swiatelko" od klimy sie nie zalcza ale co dziwne nie obraca go wogole ale jak dam powiedzmy na 3 i wlacze klime to po chwili czuje i slysze ze sie zalacza-skok obrotow wiec pewno juz calkiem padla do wymiany :/

moze gdzies sie kabel przetarl albo masa jest slaba..