Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Wahacz przód - wybita tuleja (silentblock)


maureliusz
14-01-2011, 00:32
Ostatnio na przeglądzie zwrócono mi uwagę, iż rozwarstwia się tylna tuleja stalowo gumowa wahacza po prawej stronie (nic dziwnego, od strona pobocza). Na wiosnę pewnie trzeba to będzie wymieniać i mam pytania.
1. Oryginalny wahacz odpada :-), zatem tuleje zamienniki. Czy ktoś stosował już coś z powodzeniem? Mi chodzi po głowie Lemforder, ale jest najdroższy 130zł/szt
2. Czy wymiana jest kłopotliwa? Trzeba ściągać wahacz? Czy potrzebna jest prasa?

mkaminski100
14-01-2011, 14:40
Do tych gum wahacz trzeba zdjac. Przy zdejmowaniu prasa gumy najczesciej ta peka, strzela aluminiowe wzmocnienie, ale mala tulejka na sworzniu na wahaczu zostaje. Demontaz tulei konczy sie najczesciej wiec cieciem tulejki, bo nie ma dostepnego rantu, zeby zahaczyc prace (pewnie z jakas fajna koncowka sie dojdzie).
Mocowanie prasa, ale musisz uwazac, zeby prosto nalozyc i wciskac metalowa srodkowa tuleje, nie aluminiowe wzmocnienie, bo uszkodzi sie guma.
Demontaz wahacza to ok 10-20 minut. 3 sruby na wahaczu i jedna na sworzniu wahacza. Ja nie ustawialem zbieznosci i nie drze opon. Kupowalem najtansza gume, tyle, zeby nie byla w calosci zalana guma.

korek007
14-01-2011, 17:42
....Czy ktoś stosował już coś z powodzeniem? ...
Witam
Miałem wymieniane te tuleje 2 lata temu. Kupiłem Febi i jak na razie jest OK.

maureliusz
15-01-2011, 00:38
Dzięki wielkie. Obczaję temat Febi. No to grubsza sprawa z tą wymianą - raczej zlecę do warsztatu, ale dobrze wiedzieć na co chłopaków uczulić.

A jeszcze jedno. Makaminski100 (w sumie, to czemu 100?:-)), spotkałeś się z czymś takim, że aby wyeliminować lekkie trzaski przy zmianie kierunku jazdy, należy nawalić smaru na półosie wchodzące w zwrotnice? Podobno Ford takie zalecenie wydał ASO. Wiesz coś o tym?

truckman
16-01-2011, 20:55
A jeszcze jedno. Makaminski100 (w sumie, to czemu 100?:-)), spotkałeś się z czymś takim, że aby wyeliminować lekkie trzaski przy zmianie kierunku jazdy, należy nawalić smaru na półosie wchodzące w zwrotnice? Podobno Ford takie zalecenie wydał ASO. Wiesz coś o tym?

ZASADA STARA JAK SWIAT:smarowanie odpowiednim środkiem polączeń wielowpustowych redukuje ich przyśpieszone zuzycie i .itp, itd...-TO NALEZY DO PODSTAWOWEJ DOBREJ PRAKTYKI WARSZTATOWEJ....

maureliusz
16-01-2011, 21:11
A myślicie, że lepiej wrzycić samą tuleję, czy może od razu wahacz nie oryginał oczywiście? Zastanawiam się czy sworzeń wybija się także często.

kamikadze_DOA
17-01-2011, 15:53
A gdzie tu sems i logika?
Jeśli wahacz jest dobry (nie popękany, prosty etc), to gdzie jest sens jego wymiana (i to w dodatku na jakiś zamiennik niewiadomego pochodzenia)?
Zdecydowanie lepiej wymienić samą tulejkę i będzie po sprawie. Warto sprawdzić przy okazji pozostałe tulejki i zrobić je wszystkie za jednym zamachem.

No chyba, że cierpisz na nadmiar gotówki... :)

mkaminski100
17-01-2011, 16:14
...
No chyba, że cierpisz na nadmiar gotówki... :)
Sa ludzie ktorzy wola kupic oryginal i miec spokoj. Sa ludzie ktorzy nia maja prasy i wola kupic tani chinski wahacz i samemu go wymienic niz tanie chinskie tulejki i za ich wymiane zaplacic wiecej niz za wahacz. :)

maureliusz
17-01-2011, 23:28
Sa ludzie ktorzy wola kupic oryginal i miec spokoj. Sa ludzie ktorzy nia maja prasy i wola kupic tani chinski wahacz i samemu go wymienic niz tanie chinskie tulejki i za ich wymiane zaplacic wiecej niz za wahacz. :)

Dokładnie o tym myślałem - czytasz kolego w moich myślach. Cały wahacz to sobie wymienie, ale już sama tuleja to niezła zabawa. Wiem, że tuleja przednia się raczej nie wybija dlatego pytałem o sworzeń. No nic pójdzie sama tuleja tylnia na tapetę.

maureliusz
21-03-2011, 21:02
Właśnie kupiłem tuleje do wahaczy i pragnę podzielić się spostrzeżeniami. Wszystko wskazuje, że oryginały do Forda robi...:-) Lemforder/ZF. Czemu?

1. Mała tuleja, przednia ma numer 135 395 oraz coś zamazane:-) chyba na szlifierce - he he he, pewnie napis FoMoco:-)
2. Duża tuleja, tylnia również coś ma zamazane :-) oraz ma numer: 3M5M 3A262 - coś mi mówią takie numeracje :-) Dodatkowo ma dwie kropki białą i niebieską (pewnie pochodzi z Quality Check) i takie same są na oryginalnym wahaczu Forda :-)

Zdaje się, że trafiłem w 10:-D

Teraz pozostaje tylko...wymiana...

mkaminski100
21-03-2011, 21:23
To ze produkuje to jedno, a to ktory sort trafia na rynek to drugie :)

maureliusz
21-03-2011, 21:25
Trochę wiem jak ta branża działa :-) Jak ktoś "zdziera" numery, to znaczy, że bierze z OE i wrzuca na Aftermarket. Jakieś subtelne różnice mogą być np. w pokryciu antykorozyjnym, chociaż też wątpię, aby to się komuś opłacało. To leci masowo...

maureliusz
21-03-2011, 21:40
Ale wiesz co, jakbyś miał chwilę, to luknąłbyś, czy na oryginalnym wahaczu oznaczenia są podobne - tak z ciekawości czystej.

http://img821.imageshack.us/img821/365/img6361u.jpg (http://img821.imageshack.us/i/img6361u.jpg/)

http://img20.imageshack.us/img20/5505/img6364d.jpg (http://img20.imageshack.us/i/img6364d.jpg/)

http://img69.imageshack.us/img69/1047/img6362f.jpg (http://img69.imageshack.us/i/img6362f.jpg/)

http://img823.imageshack.us/img823/734/img6363f.jpg (http://img823.imageshack.us/i/img6363f.jpg/)

mkaminski100
22-03-2011, 07:43
Trochę wiem jak ta branża działa :-) Jak ktoś "zdziera" numery, to znaczy, że bierze z OE i wrzuca na Aftermarket. Jakieś subtelne różnice mogą być np. w pokryciu antykorozyjnym, chociaż też wątpię, aby to się komuś opłacało. To leci masowo...

Ja nie pisze, ze sa zle, w zadnym wypadku. Pisanie jednak, ze to "ten sam" produkt to tez nie do konca racja, bo firma ktora robi dla np Forda musi spelnic pewne wymagania. To co ponizej wymagan Forda, ale w normie idzie na rynek.

maureliusz
22-03-2011, 10:18
Nie zawsze, ale faktycznie może tak być, ale...czy przy 160 000 km przebiegu, ktoś zauwazy różnicę? Nie ma takiej możliwości. Z używki NÓFKI już się nie zrobi...

suchy1718
22-03-2011, 11:00
za 150zł mogezmy sprzedac caly wahacz w dobrym stanie. 796-909-677

mkaminski100
22-03-2011, 11:27
Nie zawsze, ale faktycznie może tak być, ale...czy przy 160 000 km przebiegu, ktoś zauwazy różnicę? Nie ma takiej możliwości. Z używki NÓFKI już się nie zrobi...

Dokladnie.

damiasek
22-03-2011, 11:34
Właśnie kupiłem tuleje do wahaczy i pragnę podzielić się spostrzeżeniami. Wszystko wskazuje, że oryginały do Forda robi...:-) Lemforder/ZF. Czemu?

Mam te same wrażenia po wymianie poduszki pod skrzynią ;).

nabuchodonozor
22-03-2011, 20:37
kolego ja kupiłem 60 tysi temu wahacz na aledrogo za 130 zeta i spoko jest ...
więc nie zawsze to co nie jest w oryginale musi być szajse...

maureliusz
22-03-2011, 20:55
Tak, ale tu nie chodzi o to, żeby było. Ja rozumiem, że auto używane, że przejechane te 160kkm, ale performance jednak nadal ma trochę znaczenia. Jak pozakładasz byle co: Febi, KYB, Sachs i tak wszystko wymieszasz, to potem nie ma co się dziwić, że auto jak wóz drabiniasty, albo jak łóżko wodne.

Nawet taki głupi silent-block ma pewne charakterystyki statyczne i dynamiczne, które są mozolnie dobierane, a które potrafią diametralnie zmienić zachowanie samochodu. Wiem, zaraz ktoś napisze, że przesadzam, ale trochę w tej dziedzinie doświadczenia mam :-)

mkaminski100
22-03-2011, 22:31
Tak, ale tu nie chodzi o to, żeby było. Ja rozumiem, że auto używane, że przejechane te 160kkm, ale performance jednak nadal ma trochę znaczenia. Jak pozakładasz byle co: Febi, KYB, Sachs i tak wszystko wymieszasz, to potem nie ma co się dziwić, że auto jak wóz drabiniasty, albo jak łóżko wodne.

Nawet taki głupi silent-block ma pewne charakterystyki statyczne i dynamiczne, które są mozolnie dobierane, a które potrafią diametralnie zmienić zachowanie samochodu. Wiem, zaraz ktoś napisze, że przesadzam, ale trochę w tej dziedzinie doświadczenia mam :-)

Eee tam, troche dorobiles teorie. Rozne firmy w roznych latach dostarczaly rozne podzespoly i jakos to jezdzi.
Rozumiem dwa rozne podzespoly, ale stosowalem juz wiele elementow i roznych i szczerze mowiac opowiesci o ogromnych roznicach to najczesciej odczucia po tym jak z rozbitego zawieszenia posklada sie cos normalnego i jest marudzenie, bo twardo/miekko.

A co do gum to w 90% przypadkow za wczesne zuzycie odpowiadaja...mechanicy. Dlaczego? To zobaczcie ktory skreca gumy po spuszczeniu auta. Wahacze wisza, skrecaja je tak i po obnizeniu auta gumy juz sa mocno napiete.
W Fordzie to bardziej montaz gum sie liczy - np w MKII mozna bardzo prosto zle zlozyc i sie rozleci po roku.
Ja mam najtansze gumy w wahaczu od roku i roznicy nie widze. Tylko, ze dla mnie liczy sie jedynie koszt czesci, bo reszte robie sam.

maureliusz
23-03-2011, 20:00
Nie chcę się sprzeczać, bo już taką rozmowę miałem z niejakim Ahmedem Shejkiem:-) Uwierz mi, ma to znaczenie:-] - wiem, bo zajmuje się tym na codzień. Tylko w aucie mocno wytłuczonym, to już wszystko jedno.

Co do różnicy w amortyzatorach...to są KOLOSALNE! Oczywiście, wszystko zależy jak trafisz. Jak w Fiacie kupiłem raz KYB i zrobił mi się wóz drabiniasty, wyższy o parę centymetrów. Czułem łączenia drogi...

To co napisałeś odnośnie montażu, to jak najbardziej na 100%.

Powiedz mi jeszcze, tę tylnią tuleję, to jak wciskasz, bo ona przecież musi być kątowo zorientowana - mam rację? Potem już się nie obróci, tylko jak coś to będzie wstępnie napięta.

mkaminski100
23-03-2011, 20:09
Nie chcę się sprzeczać, bo już taką rozmowę miałem z niejakim Ahmedem Shejkiem:-) Uwierz mi, ma to znaczenie:-] - wiem, bo zajmuje się tym na codzień. Tylko w aucie mocno wytłuczonym, to już wszystko jedno.

Co do różnicy w amortyzatorach...to są KOLOSALNE! Oczywiście, wszystko zależy jak trafisz. Jak w Fiacie kupiłem raz KYB i zrobił mi się wóz drabiniasty, wyższy o parę centymetrów. Czułem łączenia drogi...

To co napisałeś odnośnie montażu, to jak najbardziej na 100%.

Powiedz mi jeszcze, tę tylnią tuleję, to jak wciskasz, bo ona przecież musi być kątowo zorientowana - mam rację? Potem już się nie obróci, tylko jak coś to będzie wstępnie napięta.
Duza tuleja musi byc wcisnieta tak jak stara, bo inaczej bedzie za mocno napieta. Tam jest metalowa tulejka ktora nie chce prosto zejsc - peka guma i aluminiowa wstawka przy zdejmowaniu, a tuleja zostaje - my cielismy mala tarcza. Potem trzeba uwazac, bo mozna sciagnac tuleje aluminiowa zamiast nabic gume, ale ogolnie to zdjecie wahaczy w Ficusie to pikus.
A co do reszty to jedni twierdza, ze KYB jest twarda, inni, ze dopiero po zmianie z Monroa na KYB poczuli komfort. Ja mialem Sachsa i wg mnie byl twardszy od Bilsteina ktory wielu twierdzi jest twardy (B4).
Zycie jest dla mnie za krotkie, zeby wchodzic w te dyskusje. Na osi mam dwa takie same i tyle.

maureliusz
25-03-2011, 18:37
Wymienione! Jest ...zajefajnie! Przestała mi bić kierownica, nic nie stuka, puka. Przeglądy to dno, bo nikt mi nie zgłaszał, że coś jest wybite, tylko mówili, że tuleja się rozwarstwia. Ja myślałem, że to amortyzatory, poduszki...a to silentblocki:-)
Jak coś puka w zawieszeniu, trzęsie kierownicą (zwłaszcza po zmianie na szersze, letnie koła) to polecam wymianę tych tulei.

Dzięki za pomoc.

sjenit3
25-03-2011, 20:47
Panowie a jak wam poszło wciśnięcie nowej tulei. Teraz czytając z ciekawości fora znalazłem wymianę przez samych kierowców, i strach bierze jak oni to wymieniają. Wiadomo,że ten element tak łatwo się nie wciska, a niektórzy, żeby było łatwiej to smarują towotem i jeszcze na tokarce ścinają po dwa milimetry tej gumy. Przecież to już nie spełnia swego zadania. l

maureliusz
26-03-2011, 10:38
Ja niestety nie wiem:-( bo zleciłem to do warsztatu - brak prasy mnie zmusił :-(((

Ścinanie to debilny pomysł - sorki, że tak dosłownie.
Smarowanie jak najbardziej, ale może nie towot - jak każdy smar, guma go raczej nie lubi. Proponuję może mydełko:-), albo środek to wciskania tulei (dowiem się jak to się nazywa)

maureliusz
26-03-2011, 11:20
A co do gum to w 90% przypadkow za wczesne zuzycie odpowiadaja...mechanicy. Dlaczego? To zobaczcie ktory skreca gumy po spuszczeniu auta. Wahacze wisza, skrecaja je tak i po obnizeniu auta gumy juz sa mocno napiete.


No i też tak myślałem. Chciałem właśnie wjechać na kanał i dla pewności :-) poluzować tuleje i skręcić ponownie. Zajrzałem do ETISa na momenty, a tam... ani słowa, aby wahacz i przedniego macpersona dokręcać na kołach... Tylko tylni amortyzator zalecają tak robić - dziwne. Może to jednak wynikać z tego, że tylna tuleja i tak jest przykręcona na stałe i nic nie można zmienić. Przednia zaś, to tylko guma i zawsze trochęsię sama obróci w wahaczu podczas pracy.

mkaminski100
26-03-2011, 13:37
Panowie a jak wam poszło wciśnięcie nowej tulei. Teraz czytając z ciekawości fora znalazłem wymianę przez samych kierowców, i strach bierze jak oni to wymieniają. Wiadomo,że ten element tak łatwo się nie wciska, a niektórzy, żeby było łatwiej to smarują towotem i jeszcze na tokarce ścinają po dwa milimetry tej gumy. Przecież to już nie spełnia swego zadania. l
Jaka gume scinaja? Tam nie ma nic do scinania, osadzanie jest proste.
Zdjecie malej tulejki prawie niewykonalne, bo akurat rant ma schowany i my nacinalismy.

mkaminski100
26-03-2011, 13:40
No i też tak myślałem. Chciałem właśnie wjechać na kanał i dla pewności :-) poluzować tuleje i skręcić ponownie. Zajrzałem do ETISa na momenty, a tam... ani słowa, aby wahacz i przedniego macpersona dokręcać na kołach... Tylko tylni amortyzator zalecają tak robić - dziwne. Może to jednak wynikać z tego, że tylna tuleja i tak jest przykręcona na stałe i nic nie można zmienić. Przednia zaś, to tylko guma i zawsze trochęsię sama obróci w wahaczu podczas pracy.
Bo na przodzie tylko przy montazu gumy mozna ustawic ja, a potem przykrecasz tylko w jednej pozycji. Dlatego poprawne ustawienie przy wciskaniu jest tak wazne, bo jak krzywo zalozysz to guma bedzie za mocno napieta.
Jezeli wahacz nie ma obejm i mozna go przykrecic w dowolnej pozycji to wtedy sie skreca jak auto stoi.

maureliusz
26-03-2011, 19:27
No właśnie, zatem dałem sobie spokój.

Ale jakby ktoś chciał te momenty:-), bo już sprawdziłem:
- 115Nm tylnia tuleja (z obejmą)
- 175 Nm przednia tuleja

michalpolo
01-11-2011, 23:33
kolo na diagnostyce polecił mi wymianę prawej tulei wahacza. czy należy wymienić parę czy wystarczy tą wydymaną ? czy to o to chodzi :

http://allegro.pl/lemforder-tuleja-wahacza-przod-ford-focus-ii-cmax-i1859161821.html ?

Matych
02-11-2011, 06:01
Możesz wymienić tylko jedną tą wybitą ale jak masz trochę kaski i masz zamiar pojeżdzić tym autem to wymień wszystkie cztery ,zobacz czy nie kupisz gdzieś tanio całych wahaczy.

cz_ort
27-11-2012, 12:00
kolo na diagnostyce polecił mi wymianę prawej tulei wahacza. czy należy wymienić parę czy wystarczy tą wydymaną ?
ja mam podobną sytuację i wymieniam tylko jedną, oczywiście prawą na przednim wahaczu (za nim), bo się po prostu rozkleiła po >150 tys. km.
Zamierzam jeździć tym autem, więc pożyję i zobaczę, czy to jest dobra decyzja. Jeśli się, okaże, że zła, powiem o tym tutaj :)

JohnLenin
17-04-2013, 16:01
Witam, czeka mnie wymiana tulei wahaczy i łożyska w kole, zastanawiam się, czy od razu nie wymienić sworzni wahaczy. Jak radzicie, Foka ma przelot 217tyś, na szarpakach raczej nie widać, żeby trzeba był wymieniać.

mixann
17-04-2013, 18:48
kolo na diagnostyce polecił mi wymianę prawej tulei wahacza. czy należy wymienić parę czy wystarczy tą wydymaną ? czy to o to chodzi :

http://allegro.pl/lemforder-tuleja-wahacza-przod-ford-focus-ii-cmax-i1859161821.html ?

u mnie była prawa już ponadrywana ale kupiłem 2 lemfordery za 210 zł rok temu i wymieniłem sam nawet bez prasy i istotne jest to aby nową dokładnie wprasować tak jak była stara.

Aaronik25
17-02-2015, 13:48
Panowie,
Nie bardzo mam czas we wprasowywanie itp.
Wolalbym wywalić stare i zamontować nowe wahacze.
Oryginały FORD sa nieco za drogie... wiec w gre wchodzi MOOG i Delphi.
Opcja druga wedle mojej wiedzy jest słaba.
A co z MOOG?

Fulara
17-02-2015, 13:57
od 1 do 10 moim zdaniem 4

Aaronik25
09-04-2015, 12:25
od 1 do 10 moim zdaniem 4

Kolego:) ale skala w która stronę jest rosnąca:) ?
Kurde generalnie te Moogi sa ciut drogawe i za nic nie moge dostać ciekawej oferty.

A wiecie może kto produkował wahacze przednie na 1 montaż?

michup5
09-04-2015, 14:01
Lemforder podobno szedł na pierwszy montaż. I to są obecnie najlepsze i jednocześnie najdroższe zamienniki. Cena jest kosmos w porównaniu do przeciętnego Delphi. Ja ostatnio wymieniałem tuleje (dolną, górną) oraz sworznie i samochód jedzie jak po szynach.

Jeżeli masz kupić słabej jakości wahacze, to jednak polecałbym wymianę tulei na dobrych zamiennikach (Lemforder, TRW, Meyle HD, Febi, MOOG). Sam kupiłem 2 tuleje MOOG (te duże z obejmą), 2 tuleje Febi (małe) i sworznie TRW. Do tego kupiłem wszystkie śruby do wymiany (gdyby jakaś się urwała podczas demontażu lub była nadgnita). Nie wiem ile to wszystko przetrwa, ale jakoś pewniej się czuję wiedząc, że jeżdżę na oryginalnych Fordowskich wahaczach, które są cały czas prościutkie.

Aaronik25
09-04-2015, 15:02
Lemforder podobno szedł na pierwszy montaż. I to są obecnie najlepsze i jednocześnie najdroższe zamienniki. Cena jest kosmos w porównaniu do przeciętnego Delphi. Ja ostatnio wymieniałem tuleje (dolną, górną) oraz sworznie i samochód jedzie jak po szynach.

Jeżeli masz kupić słabej jakości wahacze, to jednak polecałbym wymianę tulei na dobrych zamiennikach (Lemforder, TRW, Meyle HD, Febi, MOOG). Sam kupiłem 2 tuleje MOOG (te duże z obejmą), 2 tuleje Febi (małe) i sworznie TRW. Do tego kupiłem wszystkie śruby do wymiany (gdyby jakaś się urwała podczas demontażu lub była nadgnita). Nie wiem ile to wszystko przetrwa, ale jakoś pewniej się czuję wiedząc, że jeżdżę na oryginalnych Fordowskich wahaczach, które są cały czas prościutkie.

Hm... tak liczę i mi się za grosz nie kalkuluje;/ wymiana tulejek. A jak robić to wszystkie.
Robiąc na tulejkach i sworzniach Lema za same częsci wychodzi 544,20.
Doliczyć ~ 100 za stronę... to mam 750 PLN. Za sama kwotę to mam cale wahacze Mooga, które raczej są OK (podobno to TRW i generalnie są polecane także na forum volvo do S40/V50). Wahacze w sumie sam zrobię, a fakt faktem nie chce wsadzać lipy;/ porażka. A ponieważ moje zaufanie do zaufanych i polecanych mechaników bardzo spadło... to sami rozumiecie:). Schylę dziś krzyża pod samochód i zobaczę jakie nabicia tam są. A jeśli Lem był wsadzany oryginalnie i jak patrze na 135kkm przebiegu zaczynam wątpić w tą jego jakość. W Focusie Mk1 wrzuciłem jako zamienniki NK i do tej pory ojciec lata bez zastrzeżeń (~60kkm przeleciane na nich, a autko ma juz 260kkm).

michup5
09-04-2015, 15:30
Tylko logicznie rzecz biorąc, jak wymienisz same tuleje to technicznie nadal masz oryginalne wahacze z oryginalnymi tulejami, które powinny przelatać kolejne 130kk.

Jeżeli wymienisz całe wahacze na MOOG to masz wahacze MOOG, sworznie MOOG i tuleje MOOG. Przelata 50kk i będziesz musiał wymieniać znowu cały zestaw. Czytałem trochę o tańszych wahaczach i bardzo często są wykonane z gorszych stopów, często są cieńsze niż oryginalne.

Decyzja należy do Ciebie ;)

Aaronik25
09-04-2015, 15:53
Tylko logicznie rzecz biorąc, jak wymienisz same tuleje to technicznie nadal masz oryginalne wahacze z oryginalnymi tulejami, które powinny przelatać kolejne 130kk.

Jeżeli wymienisz całe wahacze na MOOG to masz wahacze MOOG, sworznie MOOG i tuleje MOOG. Przelata 50kk i będziesz musiał wymieniać znowu cały zestaw. Czytałem trochę o tańszych wahaczach i bardzo często są wykonane z gorszych stopów, często są cieńsze niż oryginalne.

Decyzja należy do Ciebie ;)

Tak, tylko ze sam wymieniles sworzenie na TRW (czyli to samo co MOOG), tuleje duze na Moog i male na Febi. A posiadanie oryginalnych wahaczy z nowymi tulejkami badz co badz w 7 letnim samochodzie, ktory po roznych drogach smigal... no sam wahacz moze miec juz jakies mikropekniecia czy cos:). Gdyby mial ze 3-4 lata to jeszcze. Chyba obiore kierunek kierunek sugerowany na forum volvo. Docieraja do mnie ich argumenty i potwierdzenie dobrej jakosci TRW/MOOG.

Fulara
09-04-2015, 17:14
trw śmiało montować, idzie w niektorych markach na pierwszy montaz

ferolo22
10-04-2015, 19:19
A tak na przyszłość zapytam czy ktoś montował całe wahacze TRW Jeśli tak to jakie ma wrażenia i ile na nich można pośmigać
Np takich?
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Wahacz-przedni-Focus-Mk2-C-max-18mm-lewy-TRW/2907

ander000
16-10-2015, 02:09
Cześć.
Zamierzam się zabrać za wymianę tylnych silentblocków w przednim zawieszeniu. Niestety muszę zrobić to najtańszym kosztem. Pytanie zatem czy nową część muszę kupić z obejmą LINK (http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3116323034200-LMI33413-O19265-silentblock-wahacza-przod.html) czy mogę samą gumę wymienić LINK (http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3034173035140-VV_SB_3647-O19265-silentblock-wahacza-przod.html).
Wcześniej wyczytałem, że jest problem z ta małą tulejką, żeby ją ściągnąć z wahacza. Ale czy jest jakiś problem zeby wyciągnąć starą gumę z obejmy?
Jednym słowem - które rozwiązanie wybrać? Z obejmą czy bez?

szydel87
16-10-2015, 07:58
ander000 to co pokazałeś w linkach to 2 inne tuleje - tylna wahacza przedniego i przednia wahacza przedniego ;) kup tylną TRW i będzie sprawa załatwiona ;)

ciafka
16-10-2015, 08:58
Powiem Ci z mojej skromnej praktyki (wymieniałem sam tuleje tylne u siebie, przednie zresztą też), że nie mogę sobie wyobrazić sensownego sposobu na wymianę samej gumy. Dlatego u siebie wymieniłem całość. Naturalnie, tuleje musiałem ciąć bo nie chcą zejść z wahacza... Pewnie, zawsze jakiś magik podejmie się wymiany samej gumy - ale na 99% to będzie ten, co spawa tuleje gumowo-metalowe do wahaczy, tak dla pewności :shock: żeby lepiej trzymało

mkaminski100
16-10-2015, 10:10
Nie mozna wymienic gumy w tylnej tulei wahacza przedniego.
Jezeli same gumy koszuja 240 zl bez wymiany ani kosztu sworznia, a wahacz Delphi jest na Allegro za 240-290 to czy jest sens bawic sie w wymiane gum?

edmun
16-10-2015, 15:44
mkaminski100, poniewaz bardzo powoli zmierzam do swojego warsztatu, to dostalem podobna informacje od moich mechanikow, ze nie opłaca się bawić w gumy wahacza tylko od razu wahacz (z gumą) wymienić.
Ehh kiedy ja w końcu pojadę zostawić te kilka tys złotych :/

mkaminski100
16-10-2015, 15:48
Czy starym, polskim zwyczajem kupiles auto na serwis ktorego nie ma kasy?

Do Focusa MK1 mozna kupic wahacze za sporo mniej niz 200, tansze blisko 100zl

makaryja
13-12-2015, 11:48
Witam. Mam focusa mk2, przyszedł czas na wymianę przednich tulei metalowo-gumowych. Okazało się, że z prawej strony nie idzie odkręcić śruby, która wchodzi w tuleje, przez co nie można zdjąć wahacza. Mechanik stwierdził, że urwie się śruba, a w najgorszym przypadku będzie ława do wymiany. Czy ktoś miał podobny przypadek?

Fulara
13-12-2015, 19:34
dobrze polej preparatem wurth
powinno pomóc

jak się śruba urwie, to przecinakiem wybijesz

marro
14-08-2018, 20:49
Witam
Muszę wymienić wahacz przedni i nie wiem jaki wybrać. I nie chodzi mi o markę ale o parametry w opisach, których nie rozumiem. Otóż co to jest zbieżność stożka? Występują dwie zbieżności: 1/6 i 1/8. A co to jest wymiar stożka? Występują trzy wymiary:
15,1
18
21
Proszę o wyjaśnienie i z góry dzięki za pomoc.

krzysiek47
15-08-2018, 06:28
Tutaj masz małą pomoc
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=209779
Masz dwa wymiary 18mm lub 21mm, najlepiej abyś sobie zmierzył, wtedy będziesz miał 100% pewność.

kris86k
13-08-2019, 21:03
Mam takie pytanie o wymianę przedniej tulei w przednim wahaczu. Wciskać ją za część metalową czy zewnętrzną gumową.
Nie bardzo wyobrażam sobie jak ją wcisnąć za gumę ale z drugiej strony zastanawiam się czy nie uszkodzi się przy wciskaniu za metalowy trzpień.
Można smarować smarem sylikonowym w sprayu (mam też miedziany pod ręką, jakiś zwykły smar i wazelinę techniczną)?

Fulara
14-08-2019, 06:50
wciskaj za całość wkoncu wskoczy

kris86k
14-08-2019, 07:07
Ok, ale metalowa tulejka bardziej wystaje. Czy ona się nie zerwie przy wciskaniu? Przy wyciskaniu starej mocno się wcisnęła do środka chodź nie zerwała.

Lukasz2525
14-08-2019, 09:27
Choć*, nie chodź. Daj dużo smaru i wciskaj.

kris86k
14-08-2019, 09:54
oki, dzięki, tak zrobię choć mam pewne obawy :D