Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Pasek klinowy-piszczy-naciąg


kosok
16-01-2011, 10:38
Witam. Pare dni temu oddalem moja foczke do serwisu Forda poniewaz chcialem wymienic pasek rozrządu oraz pasek klinowy(wieloklinu). Z paskiem rozradu nie bylo problemu, a co do paska klinowego to w serwisie powiedzieli mi ze napinacz paska klinowego mam do wymiany poniewaz sprężyna napinacza nie jest juz w stanie naciagnac odpowiednio paska i dlatego tez piszcze mi na zimnym silniku i ze taki napinacz kosztuje 400 zl. Powiedzcie mi o jaka sprezyne moze im chodzic? i czy nie wystarczy wymienic czarnej rolki napinajacej pasek klinowy? Pozdrawiam.

tomiscorpio
16-01-2011, 10:50
no chodzi o napincza paska wielorowkowego. Rolka to rolka napinacz to napinacz wszystko w temacie.

Kup uzywany , jak ten faktycznie jest walniety.

kosok
16-01-2011, 11:49
a moglbys mi pokazac jakas aukcje gdzie jest taki napinacz? bo cale allegro przelecialem i wszedzie tylko same rolki...i nie wiem jak to ma wygladac za bardzo...

Piwko
16-01-2011, 12:20
Witam. Pare dni temu oddalem moja foczke do serwisu Forda poniewaz chcialem wymienic pasek rozrządu oraz pasek klinowy(wieloklinu). Z paskiem rozradu nie bylo problemu, a co do paska klinowego to w serwisie powiedzieli mi ze napinacz paska klinowego mam do wymiany poniewaz sprężyna napinacza nie jest juz w stanie naciagnac odpowiednio paska i dlatego tez piszcze mi na zimnym silniku i ze taki napinacz kosztuje 400 zl. Powiedzcie mi o jaka sprezyne moze im chodzic? i czy nie wystarczy wymienic czarnej rolki napinajacej pasek klinowy? Pozdrawiam.
widze ze mamy te same usterki bo u mnie równeiż na zimnym silniku piszczy pasek, i sie własnie zastanawiałem od czego to moze być...

Bourne
16-01-2011, 12:48
a u mnie na zimnym piszczy pompa wspomagania

Atol
16-01-2011, 13:01
Kosok tu masz przykładowy napinacz:
http://moto.allegro.pl/napinacz-paska-klinowego-ford-focus-tddi-2000r-i1374926277.html

kosok
16-01-2011, 16:05
Kosok tu masz przykładowy napinacz:
http://moto.allegro.pl/napinacz-paska-klinowego-ford-focus-tddi-2000r-i1374926277.html

czyli to odpowiada za naciagniecie paska klinowego tak? a ta czarna rolka na dole napinacza to ca co odpowiada i gdzie tu jest jakas sprezyna ktora sie niby naciaga pasek?

Atol
16-01-2011, 16:28
To jest cały napinacz z rolką.Rolkę możesz sam wymienić nie ma w tym żadnego problemu a sprężyna napinająca jest zabudowana w aluminiowym korpusie (z taką tulejką z gwiazdką)jest nie nienaprawialna i nie wymienialna.

kosok
16-01-2011, 17:32
ok teraz łapie ;) dzieki bardzo

Tybot
17-01-2011, 08:29
... co do paska klinowego to w serwisie powiedzieli mi ze napinacz paska klinowego mam do wymiany poniewaz sprężyna napinacza nie jest juz w stanie naciagnac odpowiednio paska i dlatego tez piszcze mi na zimnym silniku i ze taki napinacz kosztuje 400 zl. Powiedzcie mi o jaka sprezyne moze im chodzic? i czy nie wystarczy wymienic czarnej rolki napinajacej pasek klinowy? Pozdrawiam.

Cześć.
Niestety piszczący pasek wieloklinowy jest częstą przypadłością Fordów i nie ma prostego lekarstwa (jak powiedział mechanik) na ten przypadek.
Moja sprawa jest podobna i od kupna auta w listopadzie borykam się z problemem. Kilku speców już odwiedziłem którzy wymieniali to jedną to drugą rolkę. Problem znikał a po pewnym czasie powracał.
Na samym końcu trafiłem wreszcie do Piotra Litewskiego (firma Adeks) który mi nieco temat rozjaśnił. Jak już wspomniałem jest to indywidualna droga poszukiwań problemu. W moim przypadku trzeba było wymienić napinacz i kółko pasowe alternatora. Wcześniej wymieniono tylko łożysko co spowodowało jego rozsypanie i spadnięcie paska w czasie jazdy.
Dziś odbieram auto po ostatnich zabiegach więc sprawdzę niebawem czy udało się rozwiązać problem. Dodam że sporo mnie to kosztowało :(

eclips666
17-01-2011, 13:50
mi sie wydaje ze serwis chce naciągnąć :)

Mnie tez każdy chciał naciągać na napinacz ale wymieniłem rolkę na napinaczu z paskiem i jest OK :)

Rolka prowadząca można tylko kupic w serwisie (oryginał) ale pasuje od opla vectry zamiennik w niskiej cenie.. :)

Tybot
17-01-2011, 16:03
Tak jak już wcześniej pisałem skończyło się na wymianie kompletnego napinacza (ten mój był już naprawdę do niczego) i koła pasowego alternatora.
Naprawa kosztowała niestety słono (na oryginalnych częściach), ale problem piszczących pasków zniknął.
Za to teraz już słyszę łożyska sprężarki :roll: więc szału nie ma :(

djonik
06-02-2011, 20:27
Ja miałem to samo. Jeden mechanik założył nowy pasek i problem nadal występował. Drugi mechanik założył troszkę krótszy pasek i sprawa załatwiona - już nie piszczy.

mezza9
23-02-2011, 12:08
U mnie sprawa wyglada tak:

Po wymianie paska klinowego i rolki napinacza (nie oryginalna) po przejechaniu ok 20km w warunkach <-10stC na postoju piszczy. Ciekawe, ze bezposrednio po odpaleniu - nie (garazowany). Wystarczy dodac lekko gazu i zwiekszyc obroty jest OK. Problem znika po nocy. Wczesniej, przy temperaturach dodatnich nie bylo zadnego problemu (samochod mam od 3 tygodni, wiec martwie sie troche).

Mam rowniez informacje, ze przed wymiana paska, u poprzedniego wlasciciela w mrozach tez sie tak zachowywal. Ciekawostka. Silnik 1.6CDTi

Slyszalem o 2 opcjach (o jednej czytalem w tym watku): wymiana rolek lub niedopasowanie paska, ew. jakis olej na rolkach czy inny plyn (silnik byl po wymianie myty, wiec mozliwe, ze cos splynelo).

Drazni mnie ten dzwiek i chce z tym cos zrobic.

Czy warto czekac, czy moze odrazu mechanik? Dodam, ze jestem laikiem w tematach napraw itp.

nostress_pz
23-02-2011, 13:45
<-10stC na postoju piszczy. Ciekawe, ze bezposrednio po odpaleniu - nie (garazowany)
z tego co wiem to jest dość popularna "usterka", para wodna skrapla się pod silnikiem i po zgaszeniu osiada m.in. na pasku i tam zamarza i po odpaleniu pasek trochę ślizga.

Kup sobie środek (w sprayu) do pasków klinowych, popryskaj i powinno minąć. Środek wypełnia mikropęknięcia na pasku i jednocześnie nie pozwala osiadać na nim wodzie (coś jak silikon- ale nie radzę używać zwykłego smaru silikonowego).

tiri1
23-02-2011, 15:08
Ja mam podobnie - na zimnym piszczy. Nie jest to głośne piszczenie, więc mi nie przeszkadza i nie zamierzam tego ruszać :D
Chyba ze to grozi zerwaniem paska??? :(

nostress_pz
23-02-2011, 15:21
Chyba ze to grozi zerwaniem paska???
W dłuższej perspektywie - tak.
Tak jak pisałem wyżej - spróbuj środek do pasków, to nie jest drogie a może nam przynieść spokój.

tiri1
24-02-2011, 07:37
ok, spróbuje, dzieki.
A te paski mają jakąś żywotność? tzn. wymienia się co jakiś czas?
Mam 200 000 km przejechane a auto ma 12 lat i z tego co wiem to ten pasek jest od nowości.

Jester
24-02-2011, 07:59
Wymiana paska wieloklinowego powinna być przy okazji wymiany paska rozrządu. W dieslu co 150/160 tyś. km lub co 10 lat - zależy co nastąpi wcześniej.

tiri1
24-02-2011, 08:37
ahaaaa .... fajnie, poprzedni właściciel wymienił nie dawno rozrząd.
Dzięki

aanszun
26-02-2011, 21:46
Miałem taki problem w escorcie. Wystarczyło przetoczyć wyslizgane kólko pasowe alternatora. ( lub kupić nowe)

nostress_pz
26-02-2011, 23:57
poprzedni właściciel wymienił nie dawno rozrząd
to nie koniecznie oznacza że wymienił też pasek wieloklinowy

Bourne
27-02-2011, 08:44
ja w piątek doszedłem co u mnie piszczy - jest to napinacz paska wielorowkowego

davidovv
03-03-2011, 19:03
Mam taki problem gdy auto sie rozgrzeje cos zaczynz piszczec w okolicy napinacza paska wieloklinowego dzieje sie tak w okolicy 1800 obrotów. Dzis zajrzałem pod maske i po lewej stronie jest lekko sciety z ukosa na całej długości niewiem czy to ma cos wspólnego ale przy wyprzedzaniu predkosc 120km/h zmieniałem bieg na 5 i auto mi zgasło zjechałem na pobocze auto odpaliło i jak gdyby nigdy nic przejechałęm 200km i wszysko ok choc ten pasek cały czas piszczał koło 1800 obrotów

davidovv
05-03-2011, 18:11
jak montowałem nowy pasek to stary był troszke dłuższy szerokosci niestety nie sprawdziłem czy może byc tak ze pasek jest za szeroki czy ktos spotkał sie juz z takim czymś

dzidek36
15-04-2011, 09:22
Witam
Temat jest dośc skomplikowany i może byc wiele przyczyn piszczenia ja pokrótce opisze swoją drogę do usunięcia przyczyny
Po regeneracji alternatora zaczeło coś pisczeć w okolicach paska wielorowkowego szczególnie na zimnym silniku (bardziej chrobotanie)po paru minutach następowała cisza jak go rano odpalałem to masakra :
1.Wymieniłem pasek (najtansaz opcja) Bosch nic nie pomogło
2.Wymieniłem napinacz nic nie pomogło a nawet jescze gorzej dzwięk przypominał łożyska taki charakterystyczny chrobot i szum
3 Zregenerowałem sprzęgiełko alternatora (opcja tylko dla TDCI,w TDDI trzeba kupić cały zespół ) rano znów to samo szalag mnie trafił
4 założyłem nowy ORGINALNY pasek i nastała błoga cisza
Oczywiscie w między czasie używałem płynów do paska pomagało ale na chwile,wysłuchałem miliona teori na ten temat wydałem kupe kasy wniosek jest natomiast prosty tylko Orginały wkładać do auta kosztuja trochę więcej ale w sumie pozwalają zaoszczędzić jescze więcej kasy ,czasu i nerwów

Bux
15-04-2011, 15:54
Panowie zanim zainwestujecie w nowe rolki i napinacze sprawdzcie dobrze długość paska nawet tego nowego, bo mogą byc dłuższe i odpowiednie co bedzie powodować piszczenie nawet kilka tysięcy km po wymianie

dj.mario
28-04-2013, 14:54
Witam a u mnie bardziej przypomina to szum , wrzucam nagranie , nagrane pod zderzakiem , co może sprawiać taki szum ??

http://w103.wrzuta.pl/audio/aUgKL7RzlDz/aud00005

wieslaw75
28-04-2013, 19:03
3 Zregenerowałem sprzęgiełko alternatora (opcja tylko dla TDCI,w TDDI trzeba kupić cały zespół )


Sprzęgło alternatora w tddi jest w pełni rozbieralne w przeciwieństwie do tdci koszt naprawy w tddi 10zł