mam taki problem : mechanik na przeglądzie nie mógł ustawić mi świateł... lewe świecie troche za nisko prawe troche za wysoko. niestety nie potrafił powiedzieć na 100% co jest przyczyną. Wspomniał o wymianie reflektorów ale chciałbym się zorientować czy są jakieś inne możliwości i czy ktoś zna dobrego speca od świateł w Poznaniu.

A nie masz angielskich świateł? Co to znaczy nie mógł ustawić? Nie umiał czy kręcił i regulacja nie działała?
Pozdrawiam

kręcił ale się nie dało.... być może chodzi o popsuty silniczek ale już wczesniej miałem problemy z ustawieniem... dostałem na innym forum kilka wskazówek:
"Jedną z przyczyn może być powypadkowość samochodu. Czyli uszkodzenie wzmocnienia czołowego, bądź złe spasowanie i zakres regulacji odbłyśnika reflektora nie daje rady tego skorygować.
Niemożliwość ustawienia świateł bardzo częśto występuje też nawet w nowych reflektorach zamiennikowych - może masz nieoryginalne.
Czasem zdarza się też wytrzaśnięcie odbłyśnika ze sworzni kulistych systemu regulacji, ale to nie zdarza się bez powodu.
Mogą być też uszkodzone silniczki regulacji elektrycznej, bądź źle zamontowane.

Trzeba wyjąć reflektory i najpierw to wszystko sprawdzić.
A jak już miałbyś wymieniać to lepiej używane oryginalne, niż nowe zamienniki. "

.... może ktoś zna dobrego speca w poznaniu ?

Co się nie da?? Wszystko się da.
Tylko zapieczone pokrętła przy reflektorach trzeba W\D-40 potraktować .
Silniczek przy regulacji jednego światła nie ma nic do rzeczy.
Ile ja się parę dni temu namęczyłem ,żeby lewy reflektor w bardziej w lewo ustawić.
Ale dało radę .
Jakie masz reflektory? Przed liftem? Który rocznik auta.

rocznik 2001 ...ale szczerze to nie wiem czy przed czy po liftingu.

Jeśli kręci kręci i kręci śrubami do ustawiania świateł tymi na dużego krzyżaka o ile pamiętam i nie ma reakcji odblasku to oznacza że są pourywane w środku elementy i już z tym nie bardzo co zrobisz , często dochodzi do tego właśnie podczas ustawiania świateł gdy mechanik nie oceni odpowiednio oporu i chce kręcić dalej aż coś tam urwie . Jeżeli się nie da lekko skorygować całą lampą na jej mocowaniach to musisz kupić nową . Ja mam właśnie urwane coś na jednej regulacji ale lampa świeci akurat tak jak należy i to ustawienie jest stabilne nie zmienia swojego położenia . Jeśli chodzi o lampy to na pewno lepsze są oryginalne jeśli będziesz kupował używane to najlepiej osobiście je " pomacać" oglądnąć dokładnie wszystkie uchwyty mocujące lampę , działanie każdej śruby regulacyjnej czy nie ma zabrudzeń , plam wewnątrz i porównać odcień lamp gdyż często różnią się nieco potem to denerwuje. Silniczki do lamp nie są do ustawiania świateł w stacji diagnostycznej tam się światła ustawia właśnie ręcznie gdy pokrętło od regulacji silniczkiem jest w pozycji " 0 " - nim jedynie później korygujesz kiedy będziesz jechał bardziej obciążony by innym po oczach nie świecić. Ale jak silniczek jest padnięty to może zabraknąć regulacji by prawidłowo lampę ustawić. Sprawdź jedynie czy jest poprawnie założony ( możliwe że ktoś niedbale go założył i nie zaczepił jego główki w gniazdo odblasku ) i sprawdź czy w ogóle działa , powinien nachylać odblask nawet źle ustawionej lampy , będziesz przy tym wyraźnie słyszał jego buczenie .

Ja w sobotę "naprawiałem" swoje lampy po wcześniejszej nieudanej próbie ustawienia wysokości świecenia. W pewnym momencie usłyszałem trzask i kręcenie pokrętłami od regulacji nic nie pomagało.
Po rozebraniu lamp okazało się że na oby potencjometrach wyskoczyła główka z mocowania i śruby wrkęcały i wykręcały bolce do regulacji, ale nie było żadnego efektu (lustro ani rusz). po nastawieniu główek na odpowiednie miejsca wszystko wróciło do normy.

Dodam, że nie mam oryginalnych lampa tylko kupiłem sobie zamienniki z ringami, ale podejrzewam że zasada może być podobna.
Warto to sprawdzić przed zakupem nowych kloszy - mi to zajęło jakieś 1,5h (wraz z regulacją).

Pozdrawiam.

dokładnie, zajzec do lamp moze uszkodziła sie/wypieła regulacja luster.

Witam,

odgrzebię trochę temat. Wczoraj przy wymianie żarówki świateł mijania zauważyłem że wypięła mi się regulacja luster lampy. Lampa prawa, Mk1 po lifcie. Próbowałem zapiąć to z powrotem ale się nie udało. Czy jest może jakiś sposób żeby to zapiąć bez wyjmowania całej lampy? Wolałbym tego uniknąć a chciałbym mieć znowu regulację świateł. Dzięki z góry!