Zobacz pełną wersję : zagazować czy nie? oto jest pytanie


kuken
13-04-2006, 12:06
zastanawiam się czy opłaca się zamontować instalację gazową do fiesty 1,3 z 1998r. a jezeli tak to jaka istalację założyć? Będę wdzięczny za informacje. A może ktoś zna dobry warsztat instalacyjny w okolicy radomia lub skarzyska?

ciaastus
13-04-2006, 18:18
Pewnie, że tak. Ale ja bym proponował sekwencyjny wtrysk gazu. Ja założyłem zwykła instalację za 1900PLN i teraz żałuje. Po pierwsze PLASTIKOWY KOLEKTOR, a po drugie to auto nie chodzi jak należy. Nie schodzi z obrotów od razu, szarpie i takie tam. A w warsztacie, który mi montował nie potrafią tego wyregulować.
Jedyny pozytywny aspekt to..... troche więcej w kieszeni zostaje! (35km do pracy!)
Kiedyś miałem starą Mazdę 323 na gaźniku i tam włożyłem instalkę taką za 1000PLN i była rewelacja! To auto lepiej i równiej na LPG chodziło niż na benzynce. Ale my przecież nie o tym....!
Może ktoś ma taką instalację jak moja i nie ma tych problemów, może to wina warsztatu?
Zaraz po mnie robili też zetec 1.25 i było to samo.!? Nie schodziła na gazie z obrotów od razu.

ralfo2
13-04-2006, 21:44
tez swego czasu chcialem zalozyc
ale inzyniery od forda do takiego przedpotopowego silnika z walkiem rozrzadu w bloku i lancuchem zapodaly plastikowy kolektor
nie wiadomo po jakiego wala to zrobili
i dzieki temu trzeba do tego zakladac wtrysk gazu za 3-4tys
ekonomiczna poraszzzzka :573:
bo zwracac sie to bedzie latami pomimo duzych przebiegow

moja Fiescina benzyny pali zima 9-10l (i to po przegladzie wszystkie filtry nowe i regulacje zrobione)
jak na 1.3 litre to troche duzo
auta 2.0 potrafia palic mniej przy zdecydowanie lepszych parametrach
mam nadzieje ze teraz jak jest cieplej to bedzie choc troche lepiej
i po zmianie opon na letnie troche spadnie to zuzycie
tym bardziej ze ceny benz juz 4zl przeskoczyly :fcp15

Pawel
14-04-2006, 07:18
kuken, poszukaj w dziale mondeo i escort. Tam jest kilka tego typu rozważań. Za i przeciw. Na pewno pomoga w rozwiazaniu dylematu.

MIKMAR
14-04-2006, 08:48
Witam,
Ja osobiście bym nie polecał.
Też kiedyś nosiłem się z zamiarem zagazowania swojego autka, ale było więcej przeciw niż za i się wycofałem. Musisz liczyć się z tym, że plastikowy kolektor ssący wymusza niejako montaż instalacji z tzw. górnej półki - sekwencyjny wtrysk gazu, czyli koszt to jakieś 4000zł.
W żadnym szanującym się zakładzie nie zaproponują ci innego rozwiązania.
Otrzywiście są ryzykanci którzy montują instalację niższej generacji robiąć "korki" bezpieczeństwa w plastikowych kolektorach lub stosując rzemieślnicze metalowe kolektory, ale z doświadczenia wiem, że zamiast zysku są później niestety tylko same straty. Ciągłe problemy z pracą silnika, regulacje, wystrzały w kolektorze itd. Widziałem kiedyś nawet rozerwany kolektor, który uległ uszkodzeniu podczas tzw. zwrotnego wybuchu gazu.
Ponadto silnik, który chcesz zagazować jest całkiem ekonomiczny. Mój np. pali średnio jakieś 6l/100km, także założenie instalacji sekwencyjnej przy moich przebiegach nie miało sensu (średnio 20tys. km rocznie). Wyliczyłem, że koszt instalacji zwróciłby się przy takim przebiegu po 3 latach. Wszystko zależy otrzywiście od Twoich porzebiegów. Decyzja otrzywiście zależy od Ciebie, ale radzę dokładnie przekalkulować.
Pozdrawiam i korzystając z okazji życzę wszystkim zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wilelkanocnych - no i otrzywiście bezawaryjnej pracy swoich maszyn :fcp1