Zauważyłem że w trakcie jazdy gdy silnik jest rogrzany a np. stanę na swiatłach lub przy przejezdzie kolejowym zamiast gorącego powietrza dmucha coraz bardziej zimnym jest to dla mnie o tyle dziwne bo gdy jezdzilem Polo 1,9 D to na postoju mocniej grzał niz w czasie jazdy wrecz wlaczal sie wentylator chłodzenia w Focusie odwrotnie na postoju wychładza.
Posiadam od niedawna Focusa 1,8 tddi 2001 r i nie rozgryzłem go jeszcze ale w porównaniu z Polo 1,9d to ogrzewanie Focusa jest kiepskie wręcz fatalne

nagrzewnica do sprawdzenia o ile temperatura silnika na postoju nie spada, sprobuj przejechac dluzsza trase jakies 50 km i sprawdz wtedy na postoju czy nie grzeje normalnie, przerabiam ten temat u siebie w connectcie, mysle ze odkamienianie chlodnicy jakimś płukaczem zalatwiloby sprawe, ja sie jeszcze za to nie zabralem...

tez tak mysle poniewaz w czasie jazdy jest normalnie mysle ze to nagrzewnica ale pytam moze ktos mial podobny problem i wie jak sobie z tym poradzic

z tego co się orientuje nagrzewnica zakamieniona lub w ostateczności to wymiany. proponuję zastosować jakiś płukacz do chlodnic lub stary poczciwy ocet zalać pojeździć parę dni powinno pomóc jak jest przepływ cieczy w nagrzewnicy

[I]a mnie się wydaje , że jeżeli problem stanowiłaby nagrzewnica, to w czasie jazdy również ciepłego powietrza byłoby jak na lekarstwo...

nabuchodonozor u mnie jest tak że na postoju dmucha również letnim powietrzem ale to tylko jak są mrozy. czytałem na innym forum że po wymianie nagrzewnicy lub po jej odkamienieniu objaw ustąpił i sauna w pojeździe. ludziska pisali że dobry diesel grzeje że huhu

[I]a mnie się wydaje , że jeżeli problem stanowiłaby nagrzewnica, to w czasie jazdy również ciepłego powietrza byłoby jak na lekarstwo...

tak troche na logike spróbuje do tego podejść, nie wiem czy mi się uda :P ja mam krotkie trasy bo 5-7 km do pracy i spowrotem do domu, auto nie zdazy sie zagrzac dobrze, podczas jazdy na tak krotkich odcinkach mam w tej chwili problem z grzaniem na postoju, niby auto powinno sie zagrzac i wskazowka temperatury silnika pokazuje prawie optymalna temperature ale na postoju przy wlaczonym silniku jak sie zatrzymam na swiatlach temperatura powietrza z nawieow spada w dol, jak tylko rusze to wzrasta znowu, im dluzej jade tym silnik jest lepiej dogrzany a cieply plyn w ukladzie chlodzenia przepycha przytkana nagrzewnice, tak mi sie wydaje ze to tak dziala, bo jezdze z tym problemem juz ze 2 miesiace i na krotkich odcinkach na postoju leci zimne mimo ze podczas jazdy dmucha cieple, a jak robie 30 km i wiecej to ten problem znika...

No nie gadajcie, że to nie jest normalne, mam identycznie!
Temperatura dmuchanego powietrza znacznie spada gdy zatrzymam się na światłach.

Czy przez tą "nagrzewnicę" mogą być także problemy z klimatyzacją?