Zobacz pełną wersję : Coś skrzypi w przednim zawieszeniu i przy ruszaniu kierownic
Witam Wszystkich!
Dziś gdy jechałem swoją Fiestą (96r) zauważyłem, że coś skrzypi w przednim zawieszeniu. Dosłownie brzmiało to jak stara szafa :fcp15 Auto stało dość długo u sprzedawcy, a także u mnie gdzyż zostało sprowadzone i czeka jeszcze na rejestrację. Nie wiem jednak czy to ma z tym coś wspólnego. Poza tym nie tylko podczas jazdy coś skrzypi jak kręcę kierownicą (gdy auto stoi w miejscu) także słychać jakieś zgrzyty, ale to jakby z innego miejsca. Nie jest to moze strasznie głośne, ale denerwujące. Macie jakieś pomysły co to może być.
Proszę o wszelkie sugestie.
Pozdrawiam serdecznie :fcp29
Na 99 % są to łączniki stabilizatora- ja u mnie też tak miałem, pomogła igła, strzykawka oraz olej wstrzyknięty do środka. Poprostu przebijasz się przez tą gumkę i zalewasz wszystko olejem. Później jeździsz z dwa dni, następnie znowu olej przez strzykawke i jak ręką odjął ;-)
Dziękuję Ci, zrobię tak jak mówisz, mam nadzieję, że pomoże.
Jesli to nei trzeba wymienić na nowe?? A co jeśli się zużyły, czym to grozi?
:fcp29
Jesli to nei trzeba wymienić na nowe?? A co jeśli się zużyły, czym to grozi?
Wydaje mi sie ze mozesz tak jezdzic, tylko ze efekty akustyczne sa dosc nieprzyjemne dla uszu. Jesli sa one zuzyte, to na dziurach będą bardzo hałasować- tak jakby ktos walił z młota w auto.
Nie, na dziurach całe szczęscie nie wali, tylko skrzypi. Może nie będzie trzeba wymieniać i wystarczy tak jak pisałeś tochę oleju. Thx!
Pozdrawiam serdecznie!
waldus22mg 18-05-2006, 22:07 sorka ze sie wtrące,ale moim zdaniem to mogą byc amortyzatory tak jak u mnie.Naciśnij na nadkole z którejś strony jesli przy nacisku i zwalnianiu skrzypi to na bank amory.Jeszcze nigdy nie spotkałem sie zeby końcówki drążka stabilizatora kiedykolwiek skrzypiały.Jestem mechanikiem
Pozdrawiam :fcp1
Dziękuję za zainteresowanie.
A powiedz mi proszę, czy to może być sworzeń wahacza, bo takie myśli teżchodzą mi po głowie?
Jeszcze nigdy nie spotkałem sie zeby końcówki drążka stabilizatora
Nie wiem czy końcówki drążka stabilizatora to to samo co łączniki stabilizatora, ale uwierz że znam kilka przypadków-w tym mój że właśnie to przy skręcaniu strasznie skrzypiało, efekt dźwiękowy był taki jakby się coś zacierało.
kuba, rączki całuję :)
To był łącznik stabilizatora. Dzis rozebrałem (juz przy zdejmowaniu skrzypiał), wpuściłem WD40, później olej pod gumy (które były niestety popękane) i jak ręką odjął :fcp2
Teraz przynajmniej cicho będzie chodził
Dzięki wielkie raz jeszcze!
Abdiel, nie ma problemu i ciesze się że mogłem pomóc :-).
Pzdr
Kuba
ciaastus 16-06-2006, 09:23 A ja wymieniłem łączniki, tulejki wahacza i dalej skrzypi. Zimą jest O.K., a latem skrzypi. Chyba to od wilgoci zależy. To chyba jednak drążek stabilizatora się w tych gumkach ociera!??????
[ Dodano: 2006-07-02, 15:07 ]
Bujałem i bujałem tym autem i stwierdzam, że skrzypienie dochodzi z okolicy gałki (końcówki drążka kierowniczego). Osłona gumowa jest O.K. A może da się tam jakoś oleju wstrzyknąć lub coś w podobie?? Końcówka nie ma luzów i wygłąda na dobrą.??
[ Dodano: 2006-08-03, 21:40 ]
Poruszam temat po prawie 2 miesiącach, bo już mnie to trzeszczenie drażni! Już byłem gotowy na wymianę końcówek drążków, aż tu nagle...... niespodzianka.? Drążek kierowniczy trzeszczy rzeczywiście, ale nie na końcówce przy zwrotnicy, tylko na kulce przy maglownicy. Okazało się dopiero po odłączeniu drążka od zwrotnicy. Nalałem tam oleju, potem zasmarowałem smarem i czekam. Na razie jest O.K. Ale zobaczymy jak długo???
|
|