Witam sedecznie i z góry dziękuję za wskazówki
Problem jaki mnie neka od 2 tygodni jest następujący.
w deszczowy weekend wybrałem się z rodzinką na zakupy wcisnołem gaz strzeliłem 3 autka wrzuciłem 5 i ..... znowu ta spirala mryga ale dlaczego 5 tyś temu zrobiłem wtryski w Piekarach. Jest gwarancja wiec w poniedziałek ledwo odpaliłem dymi jak 100 bandytów i do serwisu. Okazało się ze pierwszy wtrysk stracił parametry wpisanie kodu i działa. Zrobilem trasę katowice wrocław idzie super wszystko oki spalił 7,3. dzis piatek jak zwykle koniec pogody bo weekend i co gaz w podłogę ledwo się na 2 zbiera ale kontrolka nie świeci nie kopci bynajmniej tak mi się wydaje. Co sprawdzić czy jak zwykle zacząć od podpiecia?
Nie wiem czy temat był poruszany jeżeli jest wyjaśniony to moderatora przepraszam z góry ja doszukałem się tematu ale bez odzewu.

Z poważaniem

Leje bo weekend. Odpalił bez problemu jedyne co się zmieniło to wysokość obrotów, na zimnym wskazywał równe 750 ( bez klimy ) z tego co pamiętam to zawsze było troszkę wiecej jakieś 900. Mocy nie ma dalej, kopcić troszkę kopci na czarno jak sie max wciśnie pedał gazu ale raczej normalnie jak każdy deasel.
Do kogo najlepiej podjechać z okolić Katowic ?

Jak byl problem z wtryskami,moglo przytkać katalizator....sprawdz jego drozność!!!!!

Jak byl problem z wtryskami,moglo przytkać katalizator....sprawdz jego drozność!!!!!

Ale wtryski robiłem w listopadzie 2010 i od tego momentu zrobiłem 5,6 tys km
Przebieg to 137 tys

Dzieki wszystkim
Udało się bez podłaczania kompa
Okazało się ze cieniutki węzyk z turbiny chyba regulujący podćisnienie był pękniety i DZIAŁA !!!!!
Jedyna uwaga na przyszłość po cienku nie sprawdzaj, nie przejmuj się rano będzie działać !!!!
Teraz pozostaje temat jak zmienić pogodę na słoneczną ale to nie na tym forum- poszukam w necie może dla wszystkich użytkowników forda da się coś załątwić. Pozdrawiam i szerokości

TEDI3333 Chorzów

Zamykam wic temat moje mondeo pali znowu gumy !!!