lebex
01-06-2011, 09:32
Mój poprzedni post trafił na zsyp, więc postaram się bardziej.
Od paru dni spadły w 1.8 TD obroty do około 550 na jałowym. Poczytałem trochę forum i wymontowałem wczoraj ten silnik krokowy czy tam sterownik od naciągania linki tej drugiej dźwigni przy pompie. Na kostce zasilającej jakieś napięcia się pojawiają. Po podłączeniu tego sterownika i naciskaniu gazu - w ogóle nic się nie rusza. Chodzi o ten bolec który pociąga linkę. Ręcznie rusza się na jakiś 1-2mm. czy to normalne ? Czy po prostu się jakoś zablokował i jest uszkodzony.
Opcji sprawdzenia czujnika temperatury jeszcze nie przerobiłem, gdzie go można znaleźć ?
Dodam jeszcze, że na razie żeby do pracy jeździć to związałem tą dźwignię drutem, żeby te obroty były na poziomie :)
Od paru dni spadły w 1.8 TD obroty do około 550 na jałowym. Poczytałem trochę forum i wymontowałem wczoraj ten silnik krokowy czy tam sterownik od naciągania linki tej drugiej dźwigni przy pompie. Na kostce zasilającej jakieś napięcia się pojawiają. Po podłączeniu tego sterownika i naciskaniu gazu - w ogóle nic się nie rusza. Chodzi o ten bolec który pociąga linkę. Ręcznie rusza się na jakiś 1-2mm. czy to normalne ? Czy po prostu się jakoś zablokował i jest uszkodzony.
Opcji sprawdzenia czujnika temperatury jeszcze nie przerobiłem, gdzie go można znaleźć ?
Dodam jeszcze, że na razie żeby do pracy jeździć to związałem tą dźwignię drutem, żeby te obroty były na poziomie :)