witam ponownie następne pytanie może śmieszne ale uciążliwe. ciągnie mi na sprzęgle. niech mi ktoś powie co gdzie i jak zrobić. wmiarę dokładnie. Pozdrowionka!!!

popuść linkę sprzęgła jest za mocno naciągnięta.

Hmmm... jeśli jedzie sobie powoli (na minimalnych obrotach) bez trzymania gazu na 1 czy 2 to moim zdaniem bardzo dobry objaw.

ciągnie mi na sprzęgle (hehehe fajny zwrot :D )

popuść linkę sprzęgła jest za mocno naciągnięta.

Raczej na odwrót ! -> nie wysprzegla do końca linke należy podciągnąć

śrubki szukaj przy pedale sprzegła

Nie wiem czy w Fieście jest regulacja naciągu linki sprzęgła. Możliwe że jest tam taki mały biały półksiężycowy badziew do kasacji luzu i tyle. Najprawdopodobniej coś mu się stało złego i nie zatrybił w odpowiednim miejscu.

pozdrawiam

Hmmm... jeśli jedzie sobie powoli (na minimalnych obrotach) bez trzymania gazu na 1 czy 2 to moim zdaniem bardzo dobry objaw.

ale przeciez w kazdym aucie czy to benzyna czy diesel <w dieslu latwiej> puszczajac bardzo delikatnie i powoli sprzeglo to auto zaczyna sie toczyc i jedzie powolutku na biegu

Dokładnie, każde auto się toczy przy popuszczaniu sprzęgła. To bardzo przydatne w korkach. Poruszasz sie wtedy bez dodawania gazu i mozesz zaoszczdzić na benzynie :fcp26

Dokładnie, każde auto się toczy przy popuszczaniu sprzęgła. To bardzo przydatne w korkach. Poruszasz sie wtedy bez dodawania gazu i mozesz zaoszczdzić na benzynie no nie końiecznie aby podtrzymac jałowe obroty może spalić więcej

żaden z moich dwóch samochodów (jeden nowy a drugi ****oword) się nie toczy przy puszczonym sprzęgle zresztą dlaczego miał by się toczyć, jeżeli się toczy to znaczy że nie wysprzęgla skrzyni albo jednostka napędowa wpada w wibracje

jakie wibracje no cos Ty...

Wlacz silnik i zrob tak:
1 wsisnij sprzeglo, wrzuc bieg, powoli pusc sprzeglo - auto delikatnie i na granicy zgasniecia ruszy do przodu i bedzie jechac ze stala predkoscia. Jak zbyt gwaltownie puscisz sprzeglo to auto skoczy do przodu i zgasnie <to wszystko z pkt1 to zdrowe objawy i w kazdym aucie tak jest i nie daj sobie wmowic ze to wibracje silnika>

2 wcisnij sprzeglo ale miej auto na luzie i puszczaj sprzeglo Jak w takiej sytuacji auto pojedzie do przodu pociagniete przez silnik to to jest problem bo jak nie ma biegu to auto nie powinno jechac bo nie ma przekazania mocy z silnika na kola

Co do tego spalania - wg komputerow pokladowych w samochodach to jest tak -
jak stoisz na luzie to auto pali ok 0,5 l na godzine
jak sie zjezdza na biegu i hamuje silnikiem to auto pali dokladnie 0l slownie zero

jak sie rusza na sprzegle i jedzie w korku puszczajac i wciskajac sprzeglo to i tak auto pali mniej bo ruszasz na minimalnych obrotach i strasznie delikatnie i juz delikatniej sie nie da... Ruszajac z wciskajac gaz zawsze pali wiecej bo ruszasz <np w dieslu> z minimum 1,5 tys obr/min a jak <np diesel> na luzie ma ok 0,8 tys obr/min wrzucasz bieg i puszczasz sprzeglo to obroty nie podskocza i ruszasz z bardzo niskiego pulapu - no to roznica w spalaniu musi byc na korzysc ruszania ze sprzegla

2 wcisnij sprzeglo ale miej auto na luzie i puszczaj sprzeglo Jak w takiej sytuacji auto pojedzie do przodu pociagniete przez silnik to to jest problem bo jak nie ma biegu to auto nie powinno jechac bo nie ma przekazania mocy z silnika na kola właśnie o tym mówiłem jakoś kompletnie nie zrozumiałem o co chodzi w pierwszym poście

Co do tego spalania - wg komputerow pokladowych w samochodach to jest tak -
jak stoisz na luzie to auto pali ok 0,5 l na godzine no to sporo mozna na tym przejechać 10km w 6minut przy 90km/h z prędkością obrotową silnika 2700obr/min fiestuchą 1.1i, komputery pokładowe częsciej pokazują błedny odczyt niz prawidłowy szkoda że nie masz informacji jakie jest rzeczywiste spalanie
jak sie zjezdza na biegu i hamuje silnikiem to auto pali dokladnie 0l slownie zero to raczej oczywiste takie jest zachowanie centralki, poza tym nie trzeba tu specjalnych filozofi zeby w komputerze pokładowym zrobić czujnik który wykryje czy centralka wyłączyła wtryski czy nie

Dzięki za zainteresowanie się moim temacikiem. NIe miałbym nic do tego żeby można było ruszać bez gazu a potem jechać ze stałom prętkością. U mnie niestety auto może nie szybko ale się rozpędza. a to irytujące gdy jedziesz sobie np. na 2 biegu prze tobą jakieś auto a u mnie cały czas noga na chamulcu żeby go nie pocałować zderzakiem w d... . Mam nadzieję że rozumiecie moj ból.

Masz MKIV i hydraulikę czy MKIII i linkę? Rok 96 to rok zmiany modelu z MKIII na MKIV.

MarekWu Wysłany: 2006-07-20, 21:12 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Masz MKIV i hydraulikę czy MKIII i linkę? Rok 96 to rok zmiany modelu z MKIII na MKIV.


do przepustnicy idzie linka linka.

teraz to ja juz nie rozumie o co tu chodzi ?

nie wysprzegla Ci czy masz za wysokie wolne obroty i autko na biegu samo jedzie (bo to oczywiste)