Witam Wszystkich!
Chciałem Wam zadać krótkie pytanie.
Nie wiem co się dzieje. Gdy jadę powoli i na zakręcie zaczynam skręcać w lewo, to z przodu (tak mi się wydaje) zaczyna coś stukać i pukać. Dodam, ze dzieje się tak najczęsciej na nierównej nawierzchni, choć parę razy na asfalcie też tego doznałem.
Nie mam zielonego pojęcia co to możę być :fcp19
Podbno luzow nie mam nigdzie, tak powiedzili mi na bezpłatnym przeglądzie w Aso.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

jakie to jest stukanie jest czy go nie ma czy tylko ci się wydaje, jakiś dokładniejszy opis.
bo to może być wszystko np; stabilizator, guma stabilizatora, przegub, amortyzator, sworznie, końcówki drążka.itp, itd.

Stukanie jest i tylko na zakrętach! Zazwyczaj występuje przy skręcaniu w lewo na nierównej nawierzchni. A stuka dość mocno i słychać to intensywnie.

Coś w podobie do terkotu, chrobotania i występuje najczęściej przy mocniejszym skręcie (parkowanie itp.)? I słychać go jakby z jednej (prawej lub lewej) strony?

Jeśli tak to moim skromnym zdaniem tak na 93% :) kończy się tobie przegub zewnętrzny po tej stronie co słychać - do wymiany.

Nie właśnie to nie jest chrobotanie ani terkot, to poprostu stukanie, jakby coś waliło o coś...
A przegub moze i sprawdzę, ale mozesz mi powiedziec jak to zrobic? Skad mam wiedziec czy to on?

A przegub moze i sprawdzę, ale mozesz mi powiedziec jak to zrobic? Skad mam wiedziec czy to on?

Skręć prawie do oporu koła w lewo i rusz. Jeśli to przegub to zachrobocze. Ewentualnie jedź sobie prosto na luzie i skręć w lewo, tak jak do prostopadłego parkowania. Zachrobocze - powinien być to przegub.

Ewentualnie podnosimy auto, łapiemy za półośkę i kręcimy kierownicą lewo-prawo Jeśli koło się kręci, a półośka nie to przegub ma luzy. Bądź niektórzy łapią za półośkę i kręcą obrotowo końcówką przegubu - się uda pokręcić - też luz.

Innych sposób nie znam.

łapiemy za półośkę i kręcimy kierownicą lewo-prawo Tfuuu... ale bzdurę napisałem kręcimy nie kierownicą a kołem. KOŁEM! :D :D

Dzięki za pomoc i odpowiedź, jeszcze dziś sprawdzę i dam znać co i jak.
Pozdrawiam :fcp1

[ Dodano: 2006-07-14, 17:28 ]
Sprawdzilem przegub i jest ok, sprawdzilem go tak jak mowiles, ale wlazlem tez pod auto i oblukalem. Sworzenie wahacza tez wygladaja na dobre. Jedyne co chyba zostaje to amorki... sam nie wiem.

drążek stabilizatora mógł się poluzować lub wybity gumy stabilizatora też sprawdź.

[ Dodano: 2006-07-14, 19:37 ]
jeśli masz taki metaliczny stukot to napewno jest to jw.

Dzięki! Sprawdzę jak najszybciej i dam znać co i jak

Witam! mam ten sam problemik (stukanie na nierównym) jednak przy skręcie w prawo!
sprawa dotyczy jednak pumy... ale jak wiadomo fiesta i puma jesli idzie o zawiechę to dwa bratanki :fcp4 !
najpierw wymieniłem łaczniki stabilizatora i gumki drążka bo tak mi już kiedyś pukało i wtedy bylu to gumki. Tym razem jednak nie pomogło :fcp11
dziś mój znajomy mechanik oświecił mnie: mam zjechaną lewą końcówkę drążka kierowniczego, prawie na granicy urwania :fcp25
moje pytanie brzmi: czy ktoś maił doświadczenia z końcówkami? co polecacie oryginał (kosmos cena) czy dobry zamiennik np TRW (ktos slyszal?) ze sklepu http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,251 ... 17255.html (http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,25162127,34020220006733,02,,pl-pln,9910,17255.html)
łot du ju fink?

lomferder 52zł
moog 28
sidem 29

Dzienx! :fcp4
jeszcze info: czy po wymianie końcówki drążka trzeba ustawiać zbieżność?

należało by lecz niekoniecznie możesz to sam zrobić za pomocą dwóch patyczków żeby była jednakowamiara z tyłu i z przodu miezysz na felgach ja tak robiłem przy fieście i działało. nie dawno byłem na zbieżności koszt 60 zeta nawet 50 zależy gdzie.

No, tak to można zbieżność u traktora ustawić :fcp2 .
A teraz na serio, to gdy masz końcówkę drążka tej samej firmy co ta stara, którą sobie wymieniłeś to se na gwincie zaznacz i tą nową tyle samo wkręć. Jeśli masz innej firmy to polecam sposób Baski. :568:
Ale!!!!! tylko, żeby pojeździć góra dwa dni, a potem s..adać na zbieżność. Bo mozesz mieć niespodziankę w postaci zużytych opon ( o innych przypadłościach nie wspomnę).

Gdy jadę powoli i na zakręcie zaczynam skręcać w lewo, to z przodu (tak mi się wydaje) zaczyna coś stukać i pukać.
Mam taki sam problem, na nierównościach przy większym skręcie kół w lewo (pół obrotu kierownicy lub więcej) niemiłosiernie stuka mi prawe przednie zawieszenie. Przegub to na pewno nie jest, ale kolega Abdiel nie dał znać czy to w końcu końcówka drążka kierowniczego, stąd kilka pytań (proszę się nie śmiać, w zawieszeniach samochodowych jeszcze nie jestem zakumany :fcp2 ):

1. które to dokładnie jest w tej mojej fieścinie
2. jak sprawdzić tą końcówkę (i przy okazji drążek)?
3. czy da radę to samemu wymienić, mając do dyspozycji podstawowe narzędzia i fabryczny podnośnik?
4. jak to ewentualnie zrobić (żebym czegoś nie rozwalił...)?

Ludzie, a nie braliście pod uwagę górnych łożysk i mocowań amortyzatora (oczywiście przedniego)...mam u siebie podobną sytuację (tyle, że wszystkie tuleje na wahaczu + sworzeń wymienione, łączniki staba + gumy na stabie też) ale gwarantowane zero luzów na końcówkach i drążkach kierowniczych...pozostaje tylko górne mocowanie amora :fcp20
Pozdro.

Witam, mam podobny problem, podczas jazdy na skręconych kołach przy wjechaniu/przejechaniu przez nierówności na drodze, słyszę uporczywy pojedynczy stuk.

Stuku nie słyszę jak jadę na skręconych kołach po równej drodze, jest on tylko jak przejeżdżam przez skrzyżowanie z torami tramwajowymi, czy po jakiś pęknięciach na asfalcie.
Chodzi mi o jazdę przy niewielkich prędkościach, ostre zakręty.
Przy większych prędkościach nic nie słyszę ale też tak ostro nie skręcam, wiadomo.

Nie ma znaczenia w którą stronę koła są skręcone, słychać jeden chamski stuk.
Chciałem tylko napomnieć że 2 miesiące temu wymieniłem końcówki drążków kierowniczych oraz łączniki stabilizatora.

Proszę o pomoc i wszelkie rady, jeżeli ktoś miał podobny problem i jak sobie z nim poradził.

Ale czego oczekujesz, że ktoś zgadnie przez forum co stuka i będzie OK, czy może za Ciebie podjedzie na stację diagnostyczna, na szarpaki by namierzyć co stuka,,,

Nie oczekuję że ktoś zgadnie tylko mi podpowie na co zwrócić uwagę, bo może sam miał podobny problem, chcę wiedzieć co może być przyczyną takiego stukania, żeby mechanik nie wymienił nie potrzebnych części zgarną kasę, a nadal będzie stukać i znowu na wizytę u mechanika i wymianę.

Diagności czasem też nie zwracają uwagi na pewne rzeczy, wiem bo sam tego doświadczyłem, przy badaniach okresowych stwierdził że wszystko ok, a jednak coś stukało, pojechałem do mechanika też nić nie stwierdził. Dopiero jak ktoś doradził mi na forum, co jeszcze sprawdzić, wtedy końcówki drążków wymienione zostały i miałem spokój i ciszę.

Tym razem pojadę w inne miejsce ale też chem mieć pewną wiedzę , po to jest forum.