witam
niedawno pojawil sie problem z hamulcami na tyle jak naciskam pedal hamulca to slysze jakies stuki, gdy zaciagne reczny juz jest ok co to moze byc, czy to jest awaria czy jakas drobna usterka. A co policjant na to podczas kontroli
pozdrawiam
Policjantowi nic do tego, radzę rozebrać wszystko i sprawdzić.
Skoro przy hamowaniu słychac dziwne dzwięki to najczęsciej kończa się okłądziny... skoro obiaw nie występuje na hamulcu ręcznym to prawdopodobnie kończa się klocki na przednich kolach...
tak czy siak kontrola hamulcy wskazana, bo teraz trzebe pewnie wymienić kolcki lub okłądziny... a jak ktroche pojeżdzisz to trzebe bedzie pewnie wymieniać też tarcze lub będny, bo się porysują...
te stuki wystepuja tylko na hamulcach tylnych na postoju je slychac ale jak juz odpale silnik to znacznie mniej czy to moze byc regulator ktory nie odbila tzn nie wraca na swoje miejsce tak mi powiedzial mechanik kazal na zimnych hamulcach nacisnac mocno hamulec podobno pomoze
? Regulator... regulator ma nie odbijać, jest to mechanizm zapadkowy, jak scierają się szczeki to przeskakuje on kolejno po ząbkach niwelując luz,,, jeśłi ząbki są starte to moze i bedzie strzelał ale to włąsnie jest żle... bo ma nie odbijać... druga sprawa, to nie rozumiem jak hamulec moze hałąsować na postoju, kiedy koło się nie krecie, teoretycznie w środku nie ma zadnych częsci ruchomych które by jakeś hałąsy mogły wydawać, - tak wiec proponuje zrzucić bębny i zobaczyć co się dzieje...