Zobacz pełną wersję : Dławienie przy dodawaniu gazu+strzały na LPG


bolkov
08-08-2006, 15:55
Witam wszystkich serdecznie!!
Pewnie po przeczytaniu temau niejednemu otworzył sę nóż w kieszeni ale... przeszukałem wszystkie tematy , które mi wyskoczyły w opcji szukaj i dalej ic nie wiem.
O co chodzi:
1. przy przegazówce po dodaniu gazu nie może płynie przejść na obroty tylko się zadławi
2. przy normalnej jeździe po dodaniu gazu np. pod (minimalną pochyłość) dławi się i szarpie
3. LPG strzela.
Co zrobiłem:
Wymieniłem świece - efekt żaden
Wymieniłem kable WN - efekt jw
sonda lambda działa poprawnie
koektor nie dostaje lewego powietrza sprawdzałem szczelny
HELP!!!!!!
problem dotyczy Fiesty 1.3 KAT 2000 bez obrotomierza

ciaastus
08-08-2006, 18:29
No to ja miałem ten sam problem. I taż kable wymieniłem (bo mi iskrzyły w nocy, sprawdź to, może któryś z nowych też jest walnięty), wymieniłem świece no i minimalną nieszczelność miałem na kolektorze. Pomogło. Czasem strzeli (ale nie czesto), ale jak sie np. rusza "bez gazu". A wcześniej to potrafił rąbnąc przy zmianie z czwórki na piątkę! Proponuję posprawdzać drożność i szczelność (jak zaleca Slawko) tych wszystkich rurek odpowietrzajacych i zasilających powietrzem oraz uszczelnić rurę doprowadzającą powietrze z filtra. No i sprawdzić mieszankę, czy nie jest zbyt uboga? Może ci się coś rozregulowało?

[ Dodano: 2006-08-08, 19:32 ]
No, może regulacji potrzebuje LPG? A jak na benzynce się zachowuje?? Bo jakby lewe pwietrze dostawał to też szarpać będzie, tylko bez strzałów.

bolkov
08-08-2006, 18:54
dzięki za odpowiedź
Na benzynie też szarpie bardzo możliwe, że dostaje lewe powietrze właśnie wróciłem z około 25 km trasy i szarpie non stop
sprawdzę jeszcze szczelność i dam znać jak poszło

JoeMix
08-08-2006, 19:08
3. LPG strzela.A w co strzela?

bolkov
08-08-2006, 19:31
w kapturki na kolektorze a one z kolei w to co jest w wewnątrz przedniej maski

Pawel
09-08-2006, 07:09
jak na LPG, to za uboga mieszanka -> do regulacji

Jak na Pb, to lewe powietrze, albo jeszcze cosik innego :)

bolkov
09-08-2006, 08:47
jak na LPG, to za uboga mieszanka -> do regulacji

Jak na Pb, to lewe powietrze, albo jeszcze cosik innego :)

LPG było regulowane i to niestety nie pomogło.

Pozostaje lewe powietrze a jak nie to ten "cosik" pewnie w ASO za grubą kasę bo metoda chybił - trafił mogła by mnie zdecydowanie za dużo kosztować.

Darekmk3
09-08-2006, 08:51
ja mialem podobne objawy ostatnio choc mam jednopunkt pojechalem na regulacje i sie okazalo ze filtry od gazu byly totalnie zawalone i mieszanka za uboga wyregulowali i smiga jak trzeba:)
pozdro :fcp1

ciaastus
09-08-2006, 18:34
Tak Darek, ale jemu na benzynie też szarpie.
Weż Bolkov sprawdź te rurki, zdejmnij i po prostu dmuchnij czy drożna i czy nie sparciała. Weź kogoś, zapal silnik, otwórz machę i niech ten ktoś Ci wyłączy motor a Ty słuchaj czy gdzieś powietrza nie zasysa (podciśnienie spada) po zgaszeniu.
Jest jeszcze jakaś rurka odpowietrzania skrzyni korbowej i tam jakiś zaworek jest i też tam chłopaki mieli przeboje z tym odpowietrzaniem, ale ja nigdy tego nie dotykałem tylko ze słyszenia wiem.

bolkov
09-08-2006, 20:17
Macie racje gdzieś łapie lewe powietrze bo syczy jak puszka z piwem przy otwieraniu i to szybkim. przewody doprowadzające powietrze też posostawiają na pierwszy rzut oka wiele do życzenia w sumie to moja fiestka ma 85000 a ja mam ja dopiero od dwóch miesięcy. Postaram się jutro wszystko posprawdzać i dam znać o wynikach.
Dzięki za podpowiedzi.

ciaastus
10-08-2006, 18:10
Przy otwieraniu przepustnicy to normalne, że syczy. Tylko jak zgasisz silnik, to czy jeszcze nie ciagnie przez moment powietrza???

kamikazeservice
10-08-2006, 18:23
mialem podobnie tyle ze w 1.6 EFI Xr2i przy malym stanie oleju i pozniej przez pokrzywione zawory bo ktos wlal motodoktora i szklanki nie zamykaly zaworow

bolkov
10-08-2006, 20:17
ciaastus miałeś 100% racje jest dokładnie jak napisałeś przy gaszeni ciągnie powitrze. Jutro jadę po nowe węże po te które są w środku nadają się tylko do wymiany. Na 100% gdybym je wyciągną to bym już nie miał co wkładać - rozsypały by się w rękach.
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc.
Pozdrowienia

ciaastus
10-08-2006, 20:36
No, z tym 100% to bym taki pewny nie był. Te auta mają w sobie tyle niespodzianek co niemiara. Także spokojnie. A co do rurek, to wczesniejsza rada dla mnie od Sławka (Slawko), no ale u mnie były akurat O.K.
Kurcze, żebym Cię tylko na koszty niepotrzebnie nie naraził. Ale jak mówisz, że sparciałe to i tak do wymiany. Bo z tym syczeniem to trzeba umieć rozróżnić. Bo tam zawsze syczy, tylko (jak wcześniej wspominałem) jak lewe łapie to nawet po zgaszeniu tak jakoś dziwnie zaciągnie. Od czegos trzeba zaczać. Bo ja to sobie tak tłumaze: to co bym na mechanika wydał, to przynajmniej nowe części będe miał! A nieraz sie od razu trafi w sedno!
Widzisz, ja sie cieszyłem 2 tygodnie, bo mi strzały zniknęły na LpG i na benzynie zaczeła chodzic. Nowe kable, świeczki i likwidacja lewego wiatru, no i dzis mi puknęła!

bolkov
11-08-2006, 10:37
U mnie też jest jeszcze jedna przyczyna. Mam niedziałającą świecę nr 1 najprawdpodobniej moduł poszedł się paść ale dziwnie bo 4 działa a jedynka nie. może u ciebie też coś takiego się dzieje bo teraz ja to usłyszałem dzisiaj konkretnie jak jechałem do pracy to chodził wyraźnie na 3 garach zamiast 4. Ale na początku chodził normalnie tylko że(objawy opisywałem wsześniej. Jadę dzisiaj do elektyka zobaczymy co on na to powie.

-waldi-
11-08-2006, 12:19
wykrec i zobacz na te swiece, jak dziwna to wymien jezeli dalej to samo to kabel WN do tej swiecy wymien, jezeli dalej to cewka :(

bolkov
11-08-2006, 13:13
wykrec i zobacz na te swiece, jak dziwna to wymien jezeli dalej to samo to kabel WN do tej swiecy wymien, jezeli dalej to cewka :(
świece wymieniałem pare dni temu - ale sprawdzę. Jeżeli świeca jest dobra to kabel też bo zakładałem nowe kable i jeszcze pare innych i nie ma iskry. pozostaje tylko cewka ablo świeca choć bardziej skłaniał bym się do cewki bo na starych świecach działo się to samo (no chyba że mam lekkiego pecha i akurat dwie świece stara i nowa były padnięte bo tego nie sprawdzałem).
Tak czy tak wybieram się do elektryka. zobaczymy.

kamikazeservice
11-08-2006, 13:24
Swiece najlepiej zalozyc NGK V-Line takie ja zalozylem i przewody JanMor do mojej wersji swiece po 16zl/szt sa i przewody 138zl/kpl ale do ciebie tansze cewka tez moze byc i pewnie tak jest. A co do swiec to Bosch-a nie polecam dawniej byly dobre a teraz sa bardzo lipne. Jeszcze Beru nie sa zle.

bolkov
11-08-2006, 17:10
Witam wszystkich!!
Właśnie wróciłem od elektryka. Wymieniłem moduł iskry (bodajrze tak się to nazywa) i przejechałem 10km bez najmniejszego szarpnięcia ani strzału. Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca jak minie tydzień i będzie wszystko ok to się będę cieszył. Narazie jest ok.
Odezwię się za tydzień i powiem o efektach.
Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrowienia.
Ciaastus jak dalej ci na gazie strzela a na pb by cię szarpło to może tobie też się moduł kończyć chociaż chciałbym nie mieć racji.
Pozdrawiam

ciaastus
11-08-2006, 18:45
Nie, u mnie na benzynie chodzi wmiarę poprawnie. Strzały są sporadyczne, gdy się już porządnie zadławi. Przed wymiana kabli, świec i uszczelnieniem kolektora (o czym już pisałem w tym temacie) to mi walił przy normalnej jeździe, przy zmianie biegów.
U mnie te strzały i szarpanie na gazie (obecne) to sa przyczyną minimalnej dawki gazu w ogóle (nie wiem jak to sie nazywa). Dlatego tak jest, bo gazownik nie umiał mi inaczej wyregulować gazu, bo fiesta z obrotów od razu nie schodziła na LPG. Jedynym (dla niego) sposobem na szybsze schodzenie z obrotów okazało sie "przykręcenie kurka". No ale to nie na temat, dlatego więcej już nie piszę o tym.
Powiedz ile kosztuje taki moduł i jak to wygląda i gdzie jest?

bolkov
11-08-2006, 22:10
Ja za ten moduł lub cewkę zpłonowa dałem z robotą 300 zł. Generalnie cewka jest na końcu kabli zapłonowych ( do niej wpinasz kable). U mnie jest ona pod kolektorem od strony kabiny nad filtrem oleju. Wygląd kawałek czarnego plastiku z czterema cyckami wejściami na kable i od góry jest gniado z trzema bolcami. Zakręcona jest na czterech śrubkach (wkrętach) na gwiazdkę. Słyszałem, że może równierz występować dzielona czyli dwie cewki jedna na świece czy kable 1-4 a druga 2-3. Wielkość gniazd na kable czyli cycków zalerzy od kabli. Oczywiście jak prawie wszystko w tych samochodach pewnie modli cewki jest tyle co modeli samochodów. Ja osobiście do fiesty widziałem trzy rodzje, różniące się wielkością gniazd kabli i oczywiście mocowaniem. Jeżeli masz kable z szerszym wejściem i na takie chwytaki to z tego co mi gość powiedział takie są lepsze. Ja niestety mam wciskane z mniejszym wejściem. No ale na razie autko chodzi i tak ma być.
Pozdrowienia i udanego leczenia twojego samochodziku.

-waldi-
11-08-2006, 22:37
Strzały są sporadyczne, gdy się już porządnie zadławi.

U mnie te strzały i szarpanie na gazie (obecne) to sa przyczyną minimalnej dawki gazu i tu masz odpowiedz
gazownik nie umiał mi inaczej wyregulować gazu, bo fiesta z obrotów od razu nie schodziła na LPG moze Ci ciągnąć lewe powietrze i temu nie moze wyregulować, lub zmień gazownika bo sobie nie radzi :/
ps: sprawdz jeszcze zawór powietrza dodatkowego (zwany krokowym)

ciaastus
12-08-2006, 09:16
Aaaaaa! Cewka! No to było tak od razu. Myślałem, że jeszcze jakieś cudo elektronicznej techniki w "czarnej skrzyneczce" z piecioma procesorami. :fcp2

[ Dodano: 2006-08-12, 10:21 ]
A "wielkość cycków" (jak to ładnie brzmi :fcp2 ) się nie różni, tylko sposób mocowania kabli. Są albo na zatrzaski (klipsy) albo normalne, nakładane kopułki :fcp26