Zobacz pełną wersję : Problem z zamocowaniem fotelika 0-13 kg


markosi
21-08-2006, 10:34
Ponieważ oczekuję nowego członka rodziny, zakupiłem dwa dni temu fotelik do przewożenia dzieci 0-13 kg. No i kiedy spróbowałem go włożyć do mojej fiestki (5d, 1998) okazało się że pasy na tylnym siedzeniu są za krótkie żeby go przypiąć!!! Z przodu nie moge dzieciaka wozić bo mam poduszke powietrzna, wiec zostaje tylko tył...
Czy można wymienić oryginalne pasy 3-punktowe z tyłu na dłuższe??? Jeśli tak to jakie? Czy są oryginalne dłuższe? Czy można zastosować jakiś zamiennik? Może z innego modelu? Prosze o pomoc, bo nie wiem co zrobić... Jak nie da rady, to chyba bede musiał wymienić samochód, bo próbowałem dziś pod sklepem włożyć dwa inne foteliki i żadnego nie mogłem dopiąć pasem...
A może jest jakiś domowy sposób na zrobienie wyłącznika do poduszki pasażera z przodu?

tomom
24-08-2006, 10:09
Fotelik powinien miec dwie mozliwosci zapiecia: pas biodrowy puszczony górą i dołem. Taki fotelik powienien wejsc na styk jesli chodzi o dlugosc pasa

szynszyl
24-08-2006, 13:57
cos raczej przeoczyłeś... jaki by ten fotelik ne był musi sie dac zapiąć. może masz coś nie tak z regulacją. pas sie do końca nie rozwija. cięzko powiedzieć tak na odlegość. nie znam nikogo komu nie udało się zapiąć fotelika.

mmmk
24-08-2006, 15:25
musisz miec na 100% cos nie tak albo z pasem albo zly sposob mocowania fotelika. z tego co sie orientuje to fotelik moze miec kilka sposobow zaczepienia do pasow ale uzywa sie najwyzej 3punktow . przynajmniej ja mialem stycznosc z 5 roznymi ( w tym jeden od 0 do iles tam i 2 podwyzszenia) i wszystkie takie byly. a pas?? no jezeli sie nie blokuje to musi byc cos nie tak. nie ma przeciez roznych dlugosci pasow. najlepiej zmierz go ile mozna go wysunac na maxa podaj dlugosc niech ktos z forum zmierzy u siebie i bedzie jasne. a probowales go zakladac i z lewej i z prawej strony tylnej kanapy?? na bo 2 uszkodzone pasy to niemozliwe...
pozdrawiam
maciek

markosi
25-08-2006, 16:00
Dzięki za wskazówki, szczególnie tomom. Faktycznie, nie sprawdzałem czy tej częsci biodrowej nie można puścić pod fotelikiem. Bo zakładając tak jak było w instrukcji fotelika (część pasa normalnie idąca przez ramię z tyły fotelika, a część biodrowa nad fotelikiem) to brakuje jakichś 10 centymetrów żeby go dopiąć. A pasy rozwijają się do końca - sprawdzałem :fcp5
No i muszę dodać że w punciaku, stosując własnie taką metode zapinania, nie ma problemów... Nawet zostaje jakies 15-20 cm luzu :fcp11
Sprawdze jeszcze raz dzisiaj wieczorem i sie odezwę.

luckie
01-09-2006, 19:03
U nas wchodzi bez problemu, ale dlugosc pasow bywa rozna - doskody favorit w zyciu nie wlozysz takiego fotelika - sasiedzi wlaczyli z tym troszke...

markosi
08-09-2006, 11:28
Sory za długą przerwę - brak dostępu do sieci...
No więc sprawdziłem wszystko ci się dało i tak: fotelika nie mozna inaczej zamocowac (brak miejsca na pasy na dole). Po naciągnięciu pasów na maxa i wbiciu fotelika w oparcie daje się zapiąć, ale zajmuje mi to około 10 minut i sporo wysiłku... Żona już tego nie jest w stanie zrobić :fcp6
W międzyczasie znalazłem w górnej ściance schowka (na wprost pasażera) jakąś klapkę pod którą jest taka żółta, szeroka wtyczka tkwiąca w jakimś gnieździe. Czy ktoś się orientuje czy to aby nie jest podłączenie poduszki powietrznej pasażera? Czy jeśli ją odłączę, to poduszka kierowcy nadal bedzie sprawna i kontrolka poduszek bedzie prawidłowo gasnąć? No i czy sterownik nie oszaleje jak się mu będzie co chwila odłączać i podłączać poduszke pasażera?

robal
08-09-2006, 12:57
Odpuść sobie puszczanie pasa biodrowego górą fotelika. Puść go pod fotelikiem. Zapnij go tylko na pas z tyłu fotelika. Ja często przypinałem fotelik Pszczółki w ten właśnie sposób i trzymał się pewnie. Fakt faktem, że nigdy (odpukać) nie sprawdzałem takiego zamocowania "w warunkach bojowych" (tfu, tfu...). Decyzja należy do ciebie.

I może głupio spytam, ale może nie zapinasz pasa do tego gniazda co trzeba? (np. do gniazda dla 3 osoby na tyle? - właściwe np. schowało się pod kanapą) :) A może sam pas (jego biodrowa część) gdzieś się zawinęła o kanapę.

t.wojtek
15-09-2006, 13:32
[quote="markosi"]
W międzyczasie znalazłem w górnej ściance schowka (na wprost pasażera) jakąś klapkę pod którą jest taka żółta, szeroka wtyczka tkwiąca w jakimś gnieździe. Czy ktoś się orientuje czy to aby nie jest podłączenie poduszki powietrznej pasażera? /quote]

Obstawiałbym raczej odcięcie paliwa.
Nasz maxicosi wchodził spokojnie (ale MK6) i to z oboma częściami pasa nad fotelikiem, obawiałbym się puszczania pasa "dołem", tam może być tylko prowadnica a cały ciężar miał przejąć górny.