Jestem posiadaczem Forda Mondeo MK3 z silnikiem 2.0 Tddi 115KM. Przy zakupie nie zauważyłem braku wtyczki w przepływomierzu. Przeszukałem wszystkie wiązki w okolicy i nigdzie nie znalazłem owego przewodu. Nie rozumiem dlaczego ktoś odłączył przepływomierz. Do pracy silnika nie mam żadnych zastrzeżeń, aczkolwiek myślę że brak podpiętego urządzenia na pewno na coś wpływa, np. na spalanie (jeszcze nie sprawdziłem ile pali ta maszynka). Oczekuje pomocy w kwestii znalezienia owego przewodu, a przynajmniej miejsca gdzie powinienem go szukać (może znajde tam jakieś odcięte kable). Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

były jakieś silniki bez przepływomierza w mk3 z tego co sie orientuje... ;)

W takim przypadku nie byłoby przepływomierza wcale, a skoro jest, to powinien być podłączony.

zrób zdjęcie i wrzuc to popatrzymy co tam masz pod machą

Kolego jak turbo masz ze zmienną geometrią (puszka przy turbo równoległa do kierunku jazdy) to musisz mieć przepływomierz, jak prostopadła do kierunku jazdy to bez zmiennej geometrii, przepływomierza wtedy nie montowano.

przecież ktos mógł kupić obudowe filtra z przepływomierzem i założyc taka bo poprzednia była potłuczona... A ta kostka nie wyparowała i jeśli nie ma jej w pobliżu to przeciez nie znalazla sie bagażniku;)
Tak jak kolega pisze sprawdz jaka masz turbine lub wrzuc zdjecia

Wydaje mi się że jest prostopadła, ale nie wiem czy dobrze patrze więc dodaje zdjęcia:
http://img85.imageshack.us/img85/6941/img5217j.jpg
http://img39.imageshack.us/img39/8545/img5218s.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/2558/img5219jz.jpg

Stała geometria kolego, w tym silniku nie było przepływki. Wiem bo takowy posiadam i też nie mam przepływomierza. Ktoś po prostu założył przewód powietrza z przepływomierzem, ot co:)
Może przy turbinie guma pękła i kupił cały przewód turbo-filtr, a że łatwiej znaleźć z przepływką bo więcej takich silników, więc masz z przepływomierzem:)

W takim razie problem z głowy:) Dzięki za pomoc:)

Dołączę się do postu ponieważ pytałem o to w innym topiku ale nie dostałem odpowiedzi i nie mogę nigdzie znaleźć podobnego przypadku, chodzi o to że jak jeżdżę z podpiętym przepływomierzem to podczas przyśpieszania auto mi kopci i silnik pracuje nierówno brakuje też mocy, po odpięciu przepływki mocy może nie przybywa ale silnik pracuje normalnie i nie ma czarnej chmury za autem. Objawy szarpania i dymienia zaczęły się od pękniętej rury która doprowadza powietrze do turbiny(przejechałem z tą pękniętą rurą ok 400km.). Wymieniłem tą rurę ale objawy nie ustąpiły (no ustępują tylko po odpięciu przepływki). Jeżdżę od warsztatu do warsztatu i każdy mechanik ma milion teorii na ten temat ale żaden nie jest pewny na 100%. Po podpięciu pod kompa wyszło mi brak wskazań dot. recyrkulacji spalin. (obecnie nie mam jak się zająć autem bo jeżdżę w delegacje, a samochód jest potrzebny żonie)Moje pytanie brzmi: czy jeżdżenie z odpiętą przepływką może zaszkodzić mundkowi?

Jestem posiadaczem Forda Mondeo MK3 z silnikiem 2.0 Tddi 115KM...

Skoro stała geometria to chyba nie ma 115KM tylko 90 dobrze mowie?

sory za OT :)



Dołączę się do postu ponieważ pytałem o to w innym topiku ale nie dostałem odpowiedzi i nie mogę nigdzie znaleźć podobnego przypadku, chodzi o to że jak jeżdżę z podpiętym przepływomierzem to podczas przyśpieszania auto mi kopci i silnik pracuje nierówno brakuje też mocy, po odpięciu przepływki mocy może nie przybywa ale silnik pracuje normalnie i nie ma czarnej chmury za autem. Objawy szarpania i dymienia zaczęły się od pękniętej rury która doprowadza powietrze do turbiny(przejechałem z tą pękniętą rurą ok 400km.)... [/U]
Próbowałeś podmieniać przepływke?
hmm chyba ze mondek "nauczył" się jazdy z pęknięta rura i dlatego tak się dzieje.
Spróbuj odpiąć auku na cała noc. Potem podłączyć przepływke i wykonać samoadaptacje.

Próbowałeś podmieniać przepływke?
hmm chyba ze mondek "nauczył" się jazdy z pęknięta rura i dlatego tak się dzieje.
Spróbuj odpiąć auku na cała noc. Potem podłączyć przepływke i wykonać samoadaptacje.

Zamieniałem przepływomierz i było to samo. Restart kompa też robiłem.Bez rezultatu.

W takim razie dziwna sprawa.
Ja bym jeszcze dobrze przeszukał czy nie ma gdzieś napewno nieszczelności na dolocie.