Przebieg 39.000 km. Czy ten wyciek oznacza kłopoty z turbiną ? Mam się bać ?

http://images40.fotosik.pl/1641/48eb8e5b3bd0e49bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=48eb8e5b3bd0e49b)http://images46.fotosik.pl/1605/cd12086d254661c7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cd12086d254661c7)http://images41.fotosik.pl/1594/cc4b31f82f69a92bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cc4b31f82f69a92b)

raczej nie ja mam podobnie tylko mam nalatane 196000tysiecyg:P,kolega ma 407 peugeota i ma to cale w oleju i jezdzi nic mu sie nie dzieje(to jest chyba przepustnica????)ja bym narazie nie tykal tego,ale spytaj jakiegos mechanika

To, że turbawka może zarzucać olejem przy 200 tys. km to rozumiem. Ale przy 40 ?

a na 100% masz pewny przebieg?w grupie vag jest podobnie turbo tez sie poci,moje turbo jest w stanie idealnym bo bylo wyciagniete do weryfikacji, bo padlo sterowanie i komputer pokazywal zaciety silownik(gruszke)i bylo podejrzenie ze geometria sie zatarla,a poci sie jak u ciebie,weryfikuj co jakis czas czy sie to nie nasila,zycze szerokosci;)

Mam go od nowości.

przy IC pewnie też jest mokro na 100%

I .... ??

I .... ??

'I" Nieszczelna turbina - jest to standard w wysilonych dieslach, jeżeli oleju w wężach nie przybywa to jest ok

Czy mógłbyś rozwinąć pojęcie "wysilonego diesla" w przypadku PSA 2.0 TDCI, 140KM, bez wirusa ?

Diesel ma sens tylko w przyp. robienia rocznych przelotów na poziomie min 30 tyś km przy długim trzymaniu lub ile się da przy krótkim (czyli firmówki i 200 tyś km w max 3 lata)

Robienie mniejszych przebiegów dieslem jest kompletnie nieuzasadnione ekonomicznie - powie Wam to każdy użytkownik diesla.
- spalanie 5/100 można włożyć między bajki (dzisiejsze 2-litrowe wysilone diesle średnio ok 7 litrów spalają)
- mnogość systemów oczyszczania spalin które nieeksploatowane w trasach są strasznie problematyczne a ich serwis bardzo kosztowny
- niska żywotność układów zasilania paliwem. Warunki w jakich pracują dzisiejsze CR`y nie dają im szans na żywotność dłuższą niż 200 tyś km (a na polskich paliwach niestety sporo krótszą)
- nieumiejętne obchodzenie się z silnikiem błyskawicznie zniszczy turbinę.

Piszesz "oczywiste oczywistości" jak mawia klasyk, tyle, że nie na temat.
Jest to już 4 mój TDCI. Dieslem umiem jeżdzić.
Ja pytam o ew. przyczyny pokazania się oleju w tym miejscu dolotu, przy tak symbolicznym przebiegu. Komp nie pokazuje żadnych błędów.

To odp. sobie sam na pyt. w swoim pierwszym poście ,a czy masz sie bać to zalezy tylko od Ciebie co zrobisz z nieszczelną turbiną czy uszczelnisz , czy będziesz tak jeździł i możliwe że pociągnie Ci olej z silnika tak że silnik zacznie pracować na oleju a nie na paliwie i zgaśnie jak się olej skończy lub strażacy ugaszą ,konsekwencje mogą być bardzo drogie byłem świadkiem jak właśnie turbina zassała olej z motoru :shock: Masz nieszczelną turbine efekty: http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&v=Fw2r_lIRgpY&NR=1 Teraz robia wszystko zeby auto trafilo do serwisu zeby zarobic

podales linki do starych padaczek i straszysz kolege,auto masz na gwaracji wiec niech serwis obluka,a styl jazdy nie ma tu znaczenia jesli po daniu w piec nie gasisz diesla od razu

być może się mylę ale ta rura to troszkę innaczej "zapocona" niż u mnie i mi się wydaje że nie zapocona a upieprzona przy wymianie filtra oleju ?!?!? a no właśnie bo jakoś go trzeba wyciągnąć :P ci co mają te autko z tym silnikiem nie powinni pisać głupich komentarzy, ja osobiście bym zdjął tą rurę, umył i na nowo założył i zobaczyć czy to rura się pociła czy jakiś niedojda w serwisie jak olej zmieniał i filtr oleju to wszystko upierdziełił :P.

Olej był wymieniany rok temu przy 20 tys. Do tej pory nie byłoby widać świeżego oleju. Oglądałem tę rurę dokładnie. Wyraźnie wyrzuca olej w kierunku przepływki i potem grawitacyjnie spływa po rurze.
Nie jest tego dużo. Ale mam poważne obawy o turbinę.
ASO mnie olewa.
Dobrze, że przynajmniej zgłosiłem to przed upływem gwarancji (mam to wpisane w zleceniu).
Chętnie poznam wszystkie wasze opinie

Chętnie poznam wszystkie wasze opinie

Zaczyna się gdybanie i wróżenie... Ponadto w temacie robi się śmietnik.
Poczytaj najpierw na Forum , bo tematów o zapoconych wężach , rurach i ewentualnych problemach z turbiną jest mnóstwo. Dziwi mnie , że nie skorzystałeś z opcji " szukaj "...

Zgłosiłeś na gwarancji , więc teraz czekaj na weryfikację z serwisu lub pojedź do innego warsztatu.
Jak to zrobisz to daj znać , a temat otworzę i dopiszesz wtedy co się stało.
Będzie kolejny temat rozwiązany i może przydatny dla innych.

Pozdrawiam
Wojtek.