witam,znów przyszły deszcze błoto piach -jednym słowem "syf uliczny".
i to paskudztwo mi "nawałsiło"w tylna klamke i tearz juz niemal nie odbija i musze ja recznie dociskac jak zamykam tylne drzwi.
czy mozecie mi powiedziec jak sie dobrac do tej klamki zeby nic nie połamać,popsuc itd zeby ja wyjac wyczyscic i nasmarowac od srodka?

walczył z tym juz ktoś,bo to ponoc czesta przypadłośc w mondim1?

bede wdzieczny za instruktarz :)

p.s. jak boczek zdjać to wiem,wiec ten fragment juz nam odpada :fcp4

adi, ja niedawno wypsikałem na klamkę w tylnych drzwiach pół WD-40. Miałem taki w sprayu i wpsikiwałem we wszystkie szczeliny od spodu. Efekt w pierwszym momencie zerowy. Już miałem podobne myśli do twoich, że trza będzie to rozkręcić i jakiż był mój zachwyt jak następnego dnia klamka się normalnie sama schowała. A było już tak, że drzwi się nie zamykały a klamka sterczała w pozycji "otwarte". Po tej operacji jeszcze nie myłem samochodu i trochę brudu się przylepiło do zacieku, który powstał na drzwiach, brzydko to wygląda, ale myjnia już niedługo, tylko zebrać się w sobie nie mogę.

ale myjnia już niedługo, tylko zebrać się w sobie nie mogę.
myjnia?? :fcp23
twemu samochoddowi to caly staw wody albo jakies jezioro!!!! :fcp27

Nie przesadzaj. Najstarszy brud ma tylko nieco ponad 2 miesiące.

a myslalem ze pamieta jeszcze jesien 2005 :P

Dokładnie zrób tak jak llechu, napisał. Ruchoma część klamki ma takie dwie prowadnice, załóż na WD40 tą rurkę i psikaj po tych prowadnicach. Mam nadzieję, że nie zapomnę to zrobię jeszcze dzisiaj jakieś zdjęcie poglądowe.
W poprzednim Mondeo męczyłem się i rozbierałem, oj jaki ja byłem naiwniak. W tym obie klamki z tyłu stały, zawziąłem się i kilka krótkich psiknięć i delikatne ruchy na siłę i znowu. Razem po ok 20 minutach obie klamki chodziły już swobodnie :) .

Ruchoma część klamki ma takie dwie prowadnice, załóż na WD40 tą rurkę i psikaj po tych prowadnicach. dokladnie jak koledzy mowia, trzeba tez porzadnie rozruszac po pryskaniu klameczke, u mnie po prysnieciu w obydwa otwory po podniesieniu klamki robilem serie 20-30 ruchow klamki..... 4-5 takich powtorzen i dopiero zaczela leciutko chodzic.

Ja u siebie (w e drzwiach tylnych) "czymś tam" :fcp27 psikałem, ale nie pomogło. A że nie miałem pod ręką czegoś konkretnego (np. wude40 :fcp23 ), to pokusiłem się o rozebranie klameczki. Po zdjęciu boczku i naderwaniu osłony klamkę trzeba odkręcić - nasadka 10mm - dwie nakrętki oraz rozłączyć metalowe cięgiełka. Rozłączyć było łatwo, ale połączyć z powrotem deczko trudniej :fcp6 W każdym razie po wyjęciu klamki wszystko widać, jak na dłoni (hehe). No ale co by tu nie mówić (lub pisać) zdecydowanie prostszy sposób to psiknięcie szprejem :fcp23 Klamka działa do dziś, ale zauważyłem, że buntuje się druga :fcp13

Potwierdzam zdanie llechu z pierwszej wypowiedzi. Tuz po zakupie auta mialem problem z tylna klamka od prawej strony. Coz przeczytalem gdzies o magicznym dzialaniu WD40. Sprawdzilo sie. Potrzeba tylko cierpliwosci w "machaniu" klamka, duzo psikac i wycierac to co splywa - nienawidze zapachu tego srodka :/ Ale w efekcie koncowym pomoglo. I przyznam, ze gdyby nie ten post nie pamietalbym o sprawie :) Jednym slowem problem znika na dlugo.
Pozdrawiam!

w takim razie dzięki wam wsyztskim za odpowiedzi i wskzówki,mowicie ze nie ma sensu rozbierac,to nie bedę.mowicie tylko psikac-bedę psikać.
ja mam teraz taki "nowy -modny"srodek-brunox czy jakoś, cos w rodzaju wd 40 ale ma tych funcji które mzoe pełnic wwwięcej-łacznie z samostartem:) wiec tym ta klamke potraktuję!!!!

ja zdjal em dzisiaj pokrycie drzwi,w zegarkiem w ręku to 12 minut mi zajeło,drugie drzwi niecałe 10 minut,wypsikalem wd40 I po kilku ruchach już klamka schodzila sama ale jeszcze tak powoli,napsikałem jeszcze I tak zostawiłem,zobaczymy jutro,napewno beda, jeszcze lepiej chodzić.
Przy okazji naprawilem głośnik I wypiore pokrycie drzwi.

No wreszcie zrobiłem to zdjęcie :P (jakość słaba bo telefon, deszcz padał a mi było zimno :( . ).
Lej po górze tych prowadnic:
kliknij zdjęcie aby powiększyć
http://img162.imageshack.us/img162/6457/dsc00243jf0.jpg

A jak Ty już zrobiłeś to może komuś innemu się przyda...