Mam lekki dylemat a mianowicie chodzi o kupno Forda mondeo z 2002 roku a dokładnie 27 grudnia 2002 r z silnikiem 2.0 tdci. I tu mam pytanie do użytkowników tych samochodów czy warto go kupić czy może kontynuować droge ze skodą i kupić octavie 1.9 tdi.
Co wybrać poradzcie mi bo chce dobrze ulokować swoje pieniądze.
Napiszcie jakie ma wady a jakie zalety co lubi sie psuć i ile kosztują części zamienne.

Prosze o pomoc.


Chciałbym również żebyście pisali na mój nr gg 8825083 . Prosze was bardzo niechce wyrzucać pieniędzy w błoto.

przede wszystkim to mondeo jest wieksze od octavi
ceny czesci sa podobne ,awaryjnosc jak to w nowych dieslach jest kwestia przypadku - jak juz cos padnie to kosztuje majatek w obu przypadkach
dobrze ,gdybys jeszcze napisal ile kasy chcesz utopic w samochod

Chciałbym również żebyście pisali na mój nr gg 8825083

Egoista :fcp27

BP NMSP

na pewno z wielkosci wewnatrz auta bedziesz bardziej zadowolony z mondka , bo jest dosc duzy i wygodny.
Silnik TDCI z pierwszych lat pordukcji (moze byc ale nie musi) troche awaryjny- bedziesz musial uwazac na jakosc paliwa.
Przejzyj archiwum to zasypie cie postami i informacjami.
Choc niektorzy z posaidaczy Mondeo z silnikem TDCi (az do 06/03) jezdza tysaice kilometrow bezawaryjnie- i sobie chwala

W Octavi zas jest sprawdzony i wytrzymala jednostka napedowa z VW i jest malo zawodna.(chociaz moj kuzyn mial VW Went z 1,9 TDi i nawali .scialo mu klin na wale i przestawil sie caly silnik- ukald zaplonowy, walek, pompa -i mial wtedy caly silnik do roboty).
Ale na to nie ma reguly- fakt faktem -jak juz diesel padnie to to troche kosztuje-i nie ma znaczenie czy Ford czy Skoda(VW)
Cenowo to chyba oba auta stoja na rownym poziomie co do rocznika i wyposazenia.
Co mnie w mondku denerwuje to zle oswietlanie wnetrza (brak podswietlania przelacznikow i wajch jeli nie masz wlaczonych swiatel i straszne ciemnosci na wyskosci tylnej kanapy- calowity brak oswietlenia:chyba ze jest to wesja Ghia).

Samochód kosztuje 27000 zł jest to rocznik 2002 z grudnia 27.przebieg 130000 km Wersja wyposażeniowa ghia.

a skoda octavia kosztuje 35000zł . przebieg 97000 km wersja wyposażenia exclusive

Ja sie przesiadłem z Octavi 1,9 TDi LAurin&Klement do Mondeo i powiem tak: Niebo a ziemia.
Więcej miejsca, komfortu jazdy i prowadzenie o wiele lepsze niz w skodzie, świetny silnik+automatyczna skrzynia biegów, cichszy niż skoda. Mam przejechane 78 tys. km. i wymieniałem tylko dwa razy poduszki stabilizatora ponieważ sie wybiły, jednak dziś zapaliła mi sie na 2 minuty kontrolka świec żarowych (za 2tys.km. przegląd to sie dowiem co sie dzieje) Skoda też była bardzo dobrym autem przez 125tys.km. wymieniłem w niej dwie końcówki drązków kier., silniczek od szyberdachu i przepływomierz bardzo sobie chwaliłem ten smochód i chciałem kupić nawet drugą Octavię (szukałem auta pół roku, miało być A4 kombi, Vectra, Avensis, Passat) lecz jak przejechałem się Fordem Mondeo z silnikiem 2,0TDCi decyzja zostało podjęta jeszcze tego samego dnia, że to będzie własnie on :fcp1 Jak narazie bardzo sobie chwalę ten samochód. Dziwi mnie tylko opinia o samochodach Forda w Polsce (wystawiona zapewne przez osoby które nigdy tymi samochodami nie jeździły), że są one kiepskiej jakości. Jak się dba i szanuje to autko naprawdę odwdzięcza się bezawaryjną eksploatacją.

No i o to mi chodziło również jezdziłem skodą ale fabia jest to nic innego jak polo w czeskim wydaniu mało miejsca i zprzodu i ztyłu silnik 1.4 nędza a miałem zamiar kupować skode octavie lub passata ale jak zobaczyłem mondeo to moje negatywne przekonania nie będe ukrywał że do wczoraj miałem bardzo negatywne nastawienie do fordów, ale jak przejechałem sie mondeo to moje zdanie zmieniłem a chodziło mi tylko o trfałość silników tdci ale widze ze sa bardzo dobre więc kupuje forda .

Witam,
Nie mam co prawda doswiadczen ze Skoda, ale moge powiedziec smialo, ze Mondeo TDCi to dobry samochod. Na pewno nalezy uwzac przy jego eksploatacji na jakosc paliwka, ale jesli tankuje sie np. caly czas BP Ultimate Diesel to wszystko powinno byc OK. Do tego to co z kazdym autem: nie "butowac" zimnego silnika, wymieniac plyny, etc. ;-) Ja w swojej przygodzie z tym autem mialem tylko klopot z napinaczem paska, co objawialo sie drganiami silnika na niskich obrotach. ASO od razu jednak wystawilo dobra diagnoze i wyminili czesc na gwarancji. Od tamtego czasu wszystko absolutnie OK. Nigdy mnie jeszcze nie zawiodl. Przyspieszenie na prawde super jak na diesla. W ogole cool autko :)

Z tego co piszą użytkownicy mk III na Forum to Mondeo ma problemy z korozją i wtryskiwaczami. A poza tym jest ok :) Octavia mkI jest zbudowana na płycie podłogowej Golfa IV więc nie ma co się spodziewać, że bedzie miala przestronne wnętrze (ale bagażnik robi wrażenie).

Jeszcze dodam pare wyrazów na temat serwisów Froda. Ogólna zasada: trzeba walczyć :fcp2 Ja wywalczyłem nowy lewarek(w oryginalnym po jednym użyciu zjechał sie cały gwint) wymiane poduszek stabilizatora (przód tył) Po prostu jak ktoś sobie da wmówić, że tak ma być to będą nas cały czas w "konia" robić. Na gwarancji miałem jeszcze wymieniona poduszkę skrzyni biegów(auto miało silne drgania na wolnych obrotach) Jak na razie na Fordzie sie nie zawiodłem i juz wiem, że następnym autem bedzie nowe Mondeo. W pracy jak usłyszałem tekst typu "Ford ****o wort" to jak odpowiedziałem "nie kazda morda pasuje do Forda" to mówili, że tego jeszcze nie słyszeli :fcp2