Zobacz pełną wersję : Opony letnie


adasko12
29-04-2007, 21:52
Witam!
Moj escorcik jest z '91r silnik 1.8D.
Jest to moje pierwsze autko i dopiero co zaczynam sie wszystkiego uczyc... :fcp4
tylne gumy sa juz zdeczka zuzyte, chcialem zakupic inne... i teraz niewiem czy kupic cos tanszego uzywanego czy zainwestowac w nowe? pieniazkow niemam zbyt duzo..
jakie oponki polecacie do tego autka? Ja sie nie bardzo na tym znam i b. was prosze o pomoc :fcp2
pozdrawiam

b.w
29-04-2007, 22:15
Kupuj nowe. Na dłuższą metę się zdecydowanie bardziej opłaca. Nie kupuj tylko dębicy passio. Zero przyczepności. Ja ze względów finansowych oraz tego, że na moje obręcze w moim mieście ciężko kupić coś innego mam kormorany impulser. Cudo to to nie jest ale da się jeździć.

Pinki
29-04-2007, 23:01
adasko12, kup nowe najlepiej na http://www.opony.com albo http://www.opony.com.pl znacznie taniej niż w sklepach a przy zamówieniu juz chyba 2 doastawa gratis. urzywki i tak za rok bedziesz musiał zmienic a nowe posłużą kilka sezonów. kup 2 nowe gumy i załóż je na przód ate co masz na przodzie skoro sa lepsze od tych co sa teraz na tyle to przeżuć je na tył.
chyba ,ze dołapiesz dobre używki to tesz można wziąść. ale ważne absolutnie nie dębica PASSIO

tomiscorpio
29-04-2007, 23:38
http://oponytanio.pl/start.html

http://www.baloon.pl/
tutaj mozna kupic tanio opony.

rz
29-04-2007, 23:50
komplet nowych opon to wydatek ok 700-800zl liczac ze 1 opone mozna dostac za ok 200zl (bo nie mowie tu o najgorszym szicie). uzywane opony, caly komplet, mozna kupic za ok 200-250zl. nawet jesli uzywki starcza na 1 sezon a nowe powiedzmy na 3 to i tak rachunek jest prosty. jesli znajdziesz uzywki w naprawde dobrym stanie do bierz, jesli masz wolna kase to mozesz kupic jakies dobre nowe, ale to juz jest wiekszy wydatek, sporo wiekszy

pzdr
rz

-waldi-
30-04-2007, 06:45
Kupuj nowe.... Dayton jest tani i dobry jak za te cene, co do używanych to odradzam bo diabli wiedza jak były one eksploatowane... i co z nimi sie stanie po 1000km :D Kiedyś tez robilem jak radzi rz, jednak "nie stać mnie na używki" :P

mondzio III
30-04-2007, 06:57
Kupuj nowe.... Dayton jest tani i dobry jak za te cene
podpisuję się pod tym
używane to już opony kilku letnie pewnie powyżej 4 lat
i jak wiadomo słońce i deszcz i inne warunki swoje robią
guma truchleje ,a to się wiąże z bezpieczeństwem

Kajteknr1
30-04-2007, 07:59
komplet nowych opon to wydatek ok 700-800zl liczac ze 1 opone mozna dostac za ok 200zl (bo nie mowie tu o najgorszym szicie). uzywane opony, caly komplet, mozna kupic za ok 200-250zl. nawet jesli uzywki starcza na 1 sezon a nowe powiedzmy na 3 to i tak rachunek jest prosty. jesli znajdziesz uzywki w naprawde dobrym stanie do bierz, jesli masz wolna kase to mozesz kupic jakies dobre nowe, ale to juz jest wiekszy wydatek, sporo wiekszy

pzdr
rz

jeśli kolega ma male koła 13' to koszt będzie dużo mniejszy, ja w tamtym roku za uniroyal'e zapłacilem jakoś 520zł komplet.. jestem zadowolony:) i zgadzam się że warto NOWE, pozdr.

PrzeeMOC
30-04-2007, 08:04
a u mnie nie panuje moda na nowe :fcp3
zawsze sie znajdą jakieś dobre używki i ja również na takich śmigam trzeci sezon (Continental).
Ojciec ma jeszcze używki (Uniroyal) na których jeździ 6 lat a są z roku 1988 (wulkanizator powiedział że jak jeszcze pare lat wytzymają to będzie rekord jaki widział) :fcp3

Jak sie znajdzie coś dobrego za tanią cenę to bym brał :fcp4

Fordziak
30-04-2007, 09:07
Ja przez kilka lat kupowałem używki ale doszedłem do wniosku że to się nie opłaca. Teraz kupiłem nowe co prawda jakieś Yokochamy ale dobrze się sprawują.Zapłaciłem 115 zł sztuka.175\65 R 14.Myślę że jest to najsensowniejsze rozwiązanie.

Pinki
30-04-2007, 09:29
Fordziak, też tak sadzę może nie yokochamy bo sa dosyć drogie z tego vco teraz widzę w zeszłym sezonie kupiłem komplet dobrych używek za 400zł a w tym już powinienem je zmienić i znacznie bardziej z sensem było kupić w zeszłym sezonie 2x nowe opony i w tym kolejne dwie np takie Fulda ECOCONTROL ob sa w dobrej cenie pniżej 200zł szt no i maja zwiększony przebieg o 10% a to dożo. kolejnym plusem za nowymi jest taki ,ze można je zawziąć na raty wpłacając np to co mamy na używki a potem sobie je po paręnaście złotych spłacać

Kapuhy
30-04-2007, 09:51
Ojciec ma jeszcze używki (Uniroyal) na których jeździ 6 lat a są z roku 1988 (wulkanizator powiedział że jak jeszcze pare lat wytzymają to będzie rekord jaki widział)
W Łodzi niedawno facet zawinął się na latarni na Zgierskiej, pękła mu opona na dziurze-nie wyszedł z tego. Módl się, żeby Twój ojciec nie odpadł tuż przed pobiciem tego rekordu wulkanizatora-rekordu sknerstwa, braku wyobraźni? Nie życzę mu tego. Ani innym, którzy mogą się stać przy okazji ofiarą bicia takiego rekordu. Jak ktoś chce bawić się w testowanie starych gum, to polecam 20-letnie prezerwatywy-przynajmniej nikt przez to nie zginie.

Krzyk
30-04-2007, 09:52
Generalnie lepiej wziąć nowe oponki. Ja osobiście polecam YOKOHAMA, bardzo dobre oponki w miare przystępnej cenie :fcp2
A co do tych stronek z oponkami to bym uważał, bo np. z tego co widzę, to za swoje YOKO bym przepłacił i miał same oponki a tak miałem z założeniem i wyważeniem kółek taniej :fcp2

Kapuhy
30-04-2007, 10:01
A co do tych stronek z oponkami to bym uważał, bo np. z tego co widzę, to za swoje YOKO bym przepłacił i miał same oponki a tak miałem z założeniem i wyważeniem kółek taniej
To fakt, czasem przełożenie jest gratis i wyważanie taniej, udaje się też czasem coś zbić z ceny powołując się na sklepy z netu właśnie-ja tak swoje TOYO stargowałem :D

MatMM
30-04-2007, 12:00
rz, jednak jeśli taka oponą używana pęknie to pożal się Panie Boże o znalezienie takiej samej do kompletu, co zawsze prawie wiąże się z zakupem kolejnych dwóch.
Nowe, zdecydowanie nowe!
Ja ze swoje dałem teraz 590 zł za komplet razem z wymianą i wyważeniem (13") w autoryzowanym punkcie Michelin.

tomm
30-04-2007, 12:09
ja byłem zmuszony niedawno kupić dwie nowe opony Michelin Energy E3A 185/60/14
też zastanawiałem się nad używanymi ale dałem sobie spokój, pojeździłem po sklepach poszperałem w necie ceny różne od 310 do 260 za sztukę i całkiem przypadkiem dorwałem nówki w sklepie za 220 sztuka napewno pojeżdże kilka sezonów odradzam kupowanie używek lepiej dołożyc na nowe

ko.mar
30-04-2007, 13:08
Gumy to tylko nowe na urzywanych można się przejechać a raczej nie dojechać do celu oczywiście :fcp4

Wojtekk
30-04-2007, 14:29
Co nowe to nowe. Ja obecnie śmigam na BARUM bravuris i są spoko. Bardzo dobre w deszczowe dni odporne na aqaplaning, maja niskie opory toczenia-według gazet. Ogólnie świetne na każdą pogodę jak dla mnie. Letnie 185/60/14 koszt w granicach 180 zł. sztuka.

jagrall
30-04-2007, 14:32
ja napiszę to co pisałem niejednokrotnie. używane gumki są niebezpieczne. w aucie i w życiu.

b.w
30-04-2007, 14:38
a
Ojciec ma jeszcze używki (Uniroyal) na których jeździ 6 lat a są z roku 1988 (wulkanizator powiedział że jak jeszcze pare lat wytzymają to będzie rekord jaki widział) :fcp3
to się nazywa "odwaga" 19-letnie opony nadają się co najwyżej do furmanki. Moim zdaniem za takie rzeczy to mandatami powinni karać. Stwarza się zagrożenie dla siebie i innych użytkowników dróg

Pinki
30-04-2007, 16:21
Ja bym odczuwał nieco dyskomfortu jeżdżąc 20 letnim autem a co dopiero z oryginalnym ogumieniem szok. wulkanizator mojego teścia powiedził tak Panie Krzysku ale te gumy to trzeba by już zmienić na co teść odparł no ale bieżnika jeszcze sporo na co Pan wulkanizator powiedział bierzni to jedno ale opony mają już 8 lat więc on by już odpuścił zakładania i wcale nie sądzę ,ze by wulkanizator chciał na siłę sprzedam komplet opon nowych.
BTW Retran, jak chcesz to mam 2 gumy Kleber Cristal 195/65/15 (zima) bierznik jeszcze jakieś 4mm do 3mm nieco przytarte od negatywu bo jeździły z tyłu ale maja jeden szkopuł są z 1996 albo 5 roku i ja sie już ich na tył tej zimy nieodwazyłem zakładać

PrzeeMOC
02-05-2007, 17:30
Nie dzięki... Tego rozmiaru nie potrzebuje :fcp2
Jak widze opony innych w mieście to te prawie dwudziestoletnie nie są złe :fcp2
Zapomniałem dodać :fcp2
Ojciec ma (miał) te opony na Skodzie Favo. Opony wytrzymały 2 swapy silnika a przeżyły z jedną łatką.
No ale jak już skodzinka zaczęła brać na trzecim silniku olej to już ojciec odpuścił.
Kółka zdjąłem, popuściłem sobie powietrza i powiesiłem w garażu... ehh... jak to dumnie wygląda z tą datą produkcji :fcp3