Zobacz pełną wersję : [1,8 D i TD] Początek wtrysku położenie czujnika GMP Endura DE 1.8TD 70KM


adam53
10-08-2007, 10:45
Witam!
Czy ktoś wie jaki powinien być kat wyprzedzenia wtrysku w silniku Endura DE 1.8TD 70KM lub podobnych? Jak powinien być ustawiony czujnik GMP względem fizycznego GMP?
Doprecyzowanie pytania:
W tych silnikach regulacją kąta wyprzedzenia wtrysku zajmuje się „komputer”. W nowszych wykonaniach, bodaj po 96 roku „komputer” to EEC-V i steruje elektrozaworem, który zasilany prądem o zmiennym współczynniku wypełnienia, opóźnia wtrysk w pewnych granicach. Komputer piszę w cudzysłowie, gdyż w tym silniku EEC-V pełni bardzo proste funkcje. Do sterowania wyprzedzeniem kąta wtrysku komputer z samego silnika bierze impuls położenia wału korbowego i impuls podniesienia igły jednego wtryskiwacza (prócz tego temperaturę płynu chłodzącego, przepływ powietrza, włączenie klimy i... chyba to wszystko).
Sprawdzałem stroboskopem POCZĄTEK podnoszenia igły względem fizycznego położenia wału korbowego. Podkreślam POCZĄTEK bo wtrysk chwilę trwa, więc dodatkowo moment błysku kontrolowałem oscyloskopem. Przy nagrzanym silniku wychodziło mi 3..5 stopni.
Sprawdziłem stroboskopem kiedy czujnik dawał mi impuls (przejście impulsu przez zero) względem fizycznego położenia wału korbowego. Było to ~ 12 stopni PO GMP.
Sprawdziłem fizycznie położenie nawierceń na kole zamachowym względem czujnika – „zgadzało się” – nawiercenia, przy takim jak zastałem na moim silniku mocowaniu czujnika, musiały dawać impulsy PO przejściu przez GMP. Mechanicznie można go było przesunąć najwyżej o stopień, dwa...
Tak jeździłem przez 2 lata od kupienia auta. Przyspieszenia nie rewelacyjne, spalanie na trasie w okolicach 7,2. Nie znam w sposób pewny historii auta przed zakupem.
Na podstawie danych różnych innych silników diesla zauważyłem, że kąty wyprzedzenia wtrysku są rzędu kilkunastu stopni. Wszystko by mi się zgadzało, gdyby czujnik GMP nie był przesunięty o te 12 stopni!
Przy okazji wymiany sprzęgła, przerobiłem mocowanie czujnika GMP w sposób umożliwiający regulację od dokładnie GMP do położenia jakie zastałem. Nie obeszło się bez piłowania miski olejowej, do której czujnik jest mocowany. Ustawiłem czujnik dokładnie w GMP i ... mam wyprzedzenie około 16 stopni, (na jałowych obrotach, ciepłym silniku) silnik znacznie dynamiczniejszy *). Zużycia paliwa jeszcze nie znam.
Co tu jest grane?
Pozdrawiam,

dopisane dzień później: ... a przynajmniej tak mi się wydawało. Niestety, przyspieszenie do 100 (prawdziwej, nie licznikowej) powyżej 20s. Przesunąłem czujnik tak, że wyprzedzenie zamiast wspomnianych 16, jest 10 stopni. Zobaczę co będzie...

...zobaczyłem co jest - 19 s do setki, czyli lepiej... sprawdzę zużycie paliw - chwilę potrwa...

tomek_losiow
11-08-2007, 10:51
Nie koniecznie czujnik. Może pasek rozrządu był źle założony na pompe a ty go skorygowałeś czujnikiem. 12 stopni to może być jeden ząbek.

Wilu117
11-08-2007, 11:13
dokładnie, prędzej jest pasek rorządu zle ustawiony niz ten czujnik ktory niepotrzebnie ruszałes

adam53
11-08-2007, 23:53
Witam!
Nie chcę obrażać podpowiadaczy, że naiwnie mi podpowiadają. Ale z drugiej strony, to ja zostałem obrażony naiwnymi,w moim mniemaniu, podpowiedziami na temat przestawienia paska o ząb :-) . To jest ABC zabaw z rozrządem i to już wiem. 12 stopni to nie „może być” jeden ząbek; jeden ząbek to JEST prawie dokładnie 19 stopni OWK.
Ale tu nie o to chodzi. Wyjaśnię podpowiadaczom:

Układ wyprzedzenia początku wtrysku pracuje poprzez „komputer” w układzie sprzężenia zwrotnego i w zakresie, w którym nie wchodzi „w nasycenie” ( kilka(naście) stopni – nie wiem jaki jest zakres regulacji, nie eksperymentowałem z tym ) doregulowuje niewielkie błędy ustawienia pompy (~ +/- 0,5 zęba) sterując odpowiednio współczynnikiem wypełnienia prądu zaworu.
Można sobie zrobić eksperyment na temat działania tej regulacji – odłączyć sterowanie elektrozaworem na pompie, wypiąć w złączu jeden z kabelków idących do tego zaworu (nb. fizycznie wypięcie kabelka ze złącza to też pewien trick – trzeba długiej szpilki; wydłubać silikonowy korek kabelka, wypchnąć płytkę z otworkami na kołki złącza i uwolnić jeden z kołków...) – ciepły silnik będzie klekotał, wtrysk będzie przedwczesny mimo właściwie ustawionej pompy - pętla regulacji przerwana...
Regulacja odbywa się przez porównanie sygnału czujnika GMP i sygnału czujnika wzniosu igły. Do tego dokładają się dane o temperaturze itp. ...

Ja jednak pytam o swoje:
- prawidłowe ustawienie czujnika względem GMP i/lub
- dane dotyczące wyprzedzenia początku wtrysku...
Pozdrawiam,

Wilu117
12-08-2007, 10:20
Tak się składa że wiem co się dzieje jak padnie korektor kąta wtrysku bo juz to przerabiałem, gdzies chyba czytałem ze ty go samemu naprawiałes i byc moze z tego twoje problemy, skoro moj ford chodzi bez problemu jak i wiele innych bez ruszania czujnika GMP czyli tak jak go ford wymyslil to i twoj powinien, nie szukal bym tu przyczny. Niedawno robiłem mały remont silnika własnie z powodu tego korektora. Robiono mi pompe, wymieniano rozrzad, ktory ustawiano na trzpieniach i do tego doszla jeszcze wymiana 3 zaworów w głowicy. Po tym zabiegu auto chodzi jak złoto. Dlatego uważam ze jak bys tego kąta nie ustawił to i tak bedziesz miał źle, przyczyna tkwi w czyms innym moze wlasnie w tym twoim korektorze. Dodam że u mnie nie trzeba było przeprowadzać zadnych dodatkowych regulacji kąta wtrysku

tomek_losiow
12-08-2007, 19:58
adam53 zgłoś do działu konsumenta że kupiłeś samochód z nieprawidłowo zamontowanym czujnikiem GMP. Po wypowiedzi Wilu117 wszystko wiem i nie trzeba wyjaśnień!
adam53 walcz dalej ja nie jestem w stanie Ci pomóc! Przyczyny szuka się zaczynając od rzeczy najbardziej prawdopodobnych a nie jak to mówią od d..y strony!!

slawomir_s
13-08-2007, 18:59
Witam

Mam ten sam silnik i po ustawieniu rozrządu na trzpienie nie chciał odpalić, dopiero po regulacji na "fasolkach" koła pompy (w jednym skrajnym położeniu) uruchamia sie prawidłowo. Panowie podpowiadający- jeśli ktoś ustawiał rozrząd w tym silniku to wie że robiąc to tak jak zaleca producent nie można ustawić paska rozrządu i paska pompy przesuniętego nawet o ząbek. Co do zaworu elektromagnetycznego regulującego kąt wtrysku - tez go naprawialem i dziala prawidlowo. "adam53" - poeksperymentuj zobaczymy do jakich wniosków dojdziesz, sam jestem ciekaw.Jak znajde troche czasu to poszukam info o kacie wtrysku - jego wartosci ( ale jesli dobrze pamietam to dla tych silników nie jest podawany statyczny kat wyprzedzenia wtrysku ze wzglegu na jego regulacje przez "komputer")

Slawek

boszax
14-08-2007, 14:09
Witam panowie. Ja mam również ten sam silnik . I trochę odbiegając od tematu ma ktoś jakieś materiały jak wymienić komplet rozrządu. Przymierzam się niedługo do wymiany a tu piszecie ze nie będzie działać Ok według zaleceń producenta omg :fcp15 . Z góry thx za jakieś info.

adam53
14-08-2007, 15:15
Witam!
Trochę mnie ta „obcinająca” wypowiedź Wilu117 i tomek_losiow zniechęciła do dyskusji i szukania odpowiedzi na pytania na Forum. Takia chęć zaimponowania bywaniem w serwisach, wykazania własnej wyzszości, dowartościowania się? Dobra chłopaki, jesteście super! Tylko czemu takimi słabymi, starymi brykami jak moja, jeździcie?

Kiedy trzeba do Serwisu to trzeba, ale wiele rzeczy można zrobić samemu. Ja na początku użytkowania tego Forda też byłem na testowaniu „na komputerze” w serwisie firmowym Forda (w Tarnowie). Najpierw długo szukali danych tego auta, jeden z drugim się konsultował, potem „się podłaczyli” pod OBD powyli chwilę silnikiem, i stwierdzili, że wszystko w porządku. Jakoś nie zwrócili uwagi na to, że zawór regulujący zaraz po włączeniu stacyjki nie „brzęczy” testowo. Ja do tego doszedłem później sam, a dla fachowca to powinno być oczywiste. Nie wiem, czy tym testerem nie „czarowali” tylko. Skasowali 100.
Wydawało mi się, że forum Garage powinno być przede wszystkim dla „dłubaczy” i amatorów „zrób to sam”. Ludzi, którzy lubią rozumieć co robią i dlaczego. Tacy ludzie też istnieją, obok zwolenników wykładania z pokorą kasy za nic Panom Mechanikom, wierzącym przy tym im bezgranicznie. Wśród mechaników, obok fachowców, też istnieją partacze i cwaniacy, swoją niewiedzę lub chęć oskubania pokrywający opowieściami, ile to rzeczy wymienili i teraz to już jest super... A usterka jak była tak jest...

Ale do rzeczy: istotnie slawomir_s, kiedy rozrząd ustawiłem dokładnie na trzpienie, miałem kłopoty z zapalaniem. Musiałem za każdym razem, prawie bez różnicy czy na ciepło czy na zimno „chełtać” rozrusznikiem kilka sekund. Doszedłem do tego, że nie wiedzieć czemu, w tym silniku (może tylko w moim silniku) początek wtrysku jest dziwnie późny. Tylko 2..5 stopni przed GMP. Dziwnym mi się wydało, że czujnik GMP daje impuls znacznie po GMP. To już pisałem...
Też ustawiałem rozrząd na fasolkach na wcześniejszy niż wynikało z trzpieni. To pomagało, a co ciekawsze, przed moją wymianą rozrządu on był przez kogoś też ustawiony wcześniej! Ale myślałem, że jak zrobię tak jak fabryka przewidziała to będzie OK. Nie było! Może w nowym silniku i przy nowej pompie to nie ujawniało się; ja mam już 170kkm...
Tylko, że przyspieszenie na fasolkach jest kompensowane w znacznej mierze przez sprzężenie zwrotne przez „komputer”. Nie „na zero”, bo jak w każdym regulatorze do działania musi istnieć błąd (skrót myślowy) więc po takim ustawieniu dzięki temu błędowi wtrysk jest nieco wcześniejszy niż „na trzpienie” i to już pomaga...
Ja w tej chwili jeżdżę z czujnikiem GMP (zrobiłem łatwo regulowane mocowanie) ustawionym ok. 8 stopni po GMP, rozrząd „na trzpienie” i początek wtrysku na obrotach jałowych na ciepłym silniku mam ok. 10 stopni przed fizycznym GMP (mierzony stroboskopem względem wzniosu igły). Pali „na dotyk”, do 100km/h ok. 18s. Jest znacznie lepiej niż „na trzpienie” z czujnikiem w położeniu fabrycznym, ale nie wiem czy optymalnie i nie rozumiem dlaczego tak. I tu dochodzę znów do pytania jak dotąd bez odpowiedzi:
- jaki powinien być kąt wyprzedzenia wtrysku „igła-fizyczny GMP” na wolnych obrotach na ciepłym silniku? Szerzej: mapa początku wtrysku? (ale znajomość odpowiedzi na to szersze pytanie byłaby perwersją :fcp4 )
Ten silnik 70KM jest rzadko spotykany. A rocznik 97 to akurat początki ograniczania toksyczności spalin. „Komputer” w tym silniku ze swoim całym oczujnikowaniem właściwie tylko czystości spalin służy. Może coś nie dograne...
Pozdrawiam,

Wilu117
14-08-2007, 21:39
Nie prowadzam auta do serwisu forda tylko do mechanika ktory naprawiał tez moje wczesniejsze auto czyli skode favorit. Jak kupowałem forda nie wiedzialem zbyt wiele o dieslach a zwlaszcza o fordowieskim 1.8 i kupiłem bubla. Booster był uwalony, korektor wtrysku przeciekał a mimo to auto jedzilo dobrze tylko ze palilo po kilku obrotach wału i pochłaniało wiele paliwa. Wiekszość rzeczy robie sam ale gdy silnik zaczął bardzo glosno klekotać.... dosłownie walić zaprowadziłem go do mechanika. Po sprawdzeniu okazało się że mam rozrząd do wymiany bo leci spod uszczelniaczy a poprzedni właściciel zmienił tylko paski oraz ze jest źle ustawiony, potem okazało się ze pasek był zerwany i ze mam 3 zawory do wymiany bo po prawidłowym ustawieniu rozrzadu nie ma cisnienia na jednym cylindrze. Jak już to zrobiłem silnik dalej walił i oddałem pompę do regnereacji, tu okazało się że regulator wyprzedzenia kąta wtrysku jest kaput, wymienili go + łopatki pompy i wymiana membran boostera(sam je wczesniej wymienialem ale brakowalo mi wtedy oryginalnej sprezyny), znow próba i auto odpaliło od strzału. Do teraz pali ok 6 do 7,5 litra a używam klimy, pali bez problemu, rozrzad był napewno wymieniany przy pomocy trzpieni ustawczych co sprawia dodatkowe problemy w escorcie z klimą.

Ja nie mówie że twoje kombinowanie jest złe ale raczej jestem pewien że twoje problemy biorą się z czegoś innego. Aha i jak wczesniej juz ustalilismy ENDURA.DE w wersji 70km(69 z tego co pamietam) nie ma boostera. No i odnosze wrażenie że na pierwszych biegach nie chodzi o wielę gorzej od wersji 90PS z IC. Na kole pompy wtryskowej jest niewielki zakres regulacji może tam ci ktos cos przestawił

tomek_losiow
14-08-2007, 22:07
To że starymi to sie zgadzam ale w żadnym wypadku nie słabymi! A jedyne co robiłem że tak się wyrażę w S E R W I S A C H!!! !!!!!!!!
to pompę z którą miałem nie małe przejścia od samego początku :fcp20 , na szczęście mam teraz spokój i mogę sie skupić na innych sprawach. A o serwisie forda to nie wspominałbym nawet! A jakbym tam był to bym sie do tego nawet nie przyznawał!

adam53
15-08-2007, 11:15
... no zaczynasz wilu117 gadać po ludzku. Tylko stwierdzenie, że „twoje problemy biorą się z czegoś innego” w zasadzie nic nie wnosi – przy braku odpowiedzi na jedno konkretne pytanie, pojawia się następne – z czego? ... a za nim łańcuszek dalszych pytań i hipotez...

Ja troszkę z własnej praktyki zawodowej wiem, jak wygląda wypuszczanie nowych modeli urządzeń na określony termin, wyrywanie programistom firmware w ostatniej godzinie przed prezentacją... I nie upierałbym się, że to co fabryka zrobiła jest najlepsze. Fabryka ocenia czy wyrób jest technicznie dobry po ilości koniecznych interwencji. A te interwencje to przez serwis fabryczny. A serwis Forda – patrz wyżej...
Prześledź Ford TIS – dlaczego w tym silniku było tyle zmian procedur wymiany rozrządu, wymiana napinaczy, koła z flanszą na pompie wody, na rolce... Tu był jakiś „ból tworzenia”. Który jeszcze silnik ma przebieg między wymianami pasków zalecany przez fabrykę zaledwie 60kkm? A dlaczego jest tyle na tym forum narzekań na trudności z uruchamianiem 1.8TD? Może coś w tym jest?

Na początek nie zakładam, że fabryka zrobiła źle! Ja chcę na początek wiedzieć JAK to przewidziała. Potem będę wyciągał wnioski. Kiedyś, takie informacje (początek wtrysku, inne dane regulacyjne) były podawane do szerokiej wiadomości, dziś są chronione przed rozpowszechnieniem (kasa!!), ale ktoś przecież powinien to wiedzieć, nie tylko „komputer”...
Nadaję na ten „komputer”, ale mam prawo :fcp4 ; jestem elektronikiem...

Pozdrawiam,

mdcs
16-09-2007, 00:16
U mnie też jest drobny problem jak ustawię pompę "na trzpienie". Silnik przerywał i kopcił na biało na biegu jałowym. Zmuszam "jednostkę sterującą" silnika do zmiany kąta wyprzedzenia wtrysku na wcześniejszy poprzez symulowanie innej temperatury niż jest (bocznikowanie czujnika temperatury modułu EDC). Rozrząd w 1.8D forda jest fatalnie rozwiązany. Tyle, że ja mam silnik TCI a nie EnduraDE (TC).
Wątpię natomiast, żeby położenie czujnika było na tyle błędne. Może się wysypał wsad EPROMu w sterowniku... o ile tam jakiś EPROM jest (konstrukcja EEC też jest owiana tajemnicą). Dużo więcej danych jest o kompach do silników benzynowych. Nawet diagramy przebiegu zmiany kąta wyprzedzenia wtrysku względem temperatury, obrotów i odczytu MAP sensora.

boszax
03-11-2011, 00:03
Witam. Przepraszam, że bawię się w archeologa ale myślę że wniosę coś do tematu. Otóż wyczytałem w TIS takie coś ciekawego: The crankshaft position sensor (CKP sensor) must be realigned after removing the flywheel or the sump. Adjusting the sensor to 10 degrees after TDC is necessary so that the fuel injection timing is determined precisely. Tłumaczenie googli:
Czujnik położenia wału korbowego (czujnik CKP) musi być ponownie ustawiony po zdjęciu koła zamachowego lub miski olejowej. Ustawić czujnik 10 stopni po TDC , aby czas wtrysku paliwa był precyzyjnie określony.

Z tego wynika, że fabryka jednak nie popełniła błędu i zamontowano czujnik zgodnie z zaleceniami konstruktorów. I nie jest to czujnik określający dokładne GMP. Czujnik położenia wału korbowego powinien generować sygnał 10 stopni po GMP.