witam, mam problem z pedałem sprzęgła, bardzo cięzko sie go wciska trzeba uzyc duzej siły ręką do konca z bardzo duzym wysilkiem, noga wcisnie sie do konca ale noga po chwili zaczyna bolec, ktos mial podobny problem?? Na co zwrócić uwage? coś sie zatarło może?? A i jeszcze ale to 2 sprawa, sprzęgło łapie przy podłodze, ejst jakas regulacja zeby wyzej łapało?? Czy jak gdzies wyczytałem o samoregulatorach ze nic sie z tym nie zrobi?

trzeba uzyc duzej siły ręką do konca z bardzo duzym wysilkiem, noga wcisnie sie do konca ale noga po chwili zaczyna bolec, ktos mial podobny problem??

ja mielem :)

wymień linkę sprzęgła, w ostateczności jak ta jest OK to ja nasmaruj -> smar czyni cuda....

hehe okki jutro ja przesmaruje i zobacze co bedzie:-)

ja nie moglem sie przyzwyczaic do niego bo tak jak by go nie bylo :d

ściąganie linki zacznij od skrzyni - pociąg linkę do przodu auta i zsuń z łapy

dobra dzieki za wskazówki jutro sie tym zajme, do tej pory az tak mi nie przeszkadzało, ale jezdziłem innym autem przez tydzien,a potem jak sie przesiadłem do mojego to sie przestraszyłem jak ja moge jezdzic z takim twardym pedałem:P hehe



Sprawdziłem:
Linka chodzi luźno nie jest zatarta ani uszkodzona, to coś z tym cięgnem na którym jest założona końcówka linki nie da się ręką go ugiąć, może to wina sprzęgła?? bo już łapie przy podłodze ?? Czy raczej jakiegoś napinacza tego cięgna , jest coś takiego??