Szperałem i nie znalazłem.
Tak więc - orionikiem jeździ głównie żona, w piątek wspomniała o kłopotach z biegami, wczoraj miałem przyjemność zasiąść za kółkiem i faktycznie problem. Aby trzymać się prawdy, biegi a zwłaszcza wsteczny i dwójka nigdy nie wchodziły idealnie.
Ale teraz mamy tak:
- wsteczny, tragedia, wchodzi na siłę i z zgrzytem
- jedynka, na siłę
- dwójka, na siłę
- trójka na siłę i czasami ze zgrzytem
pozostałe raczej OK

objawy nie są stałe, dziś trochę pojeździłem i zdarzyło mi się załączyć wsteczny bez najmniejszego problemu, czasami jestem przekonany, że czas użytkowania samochodu i sposób manewrowania dźwignią zmieniają objawy, np. po pewnym czasie jeżdżenia zmiana z 1 na 2 przy odpowiednim prowadzeniu jest bezszelestna i komfortowa, niestety ciężko o powtarzalność dobrych momentów :fcp5
proszę o wasze pomysły, jutro jadę na objazd warsztatów i wiadomo, każda myśl da mi broń do walki z "majstrami"
skrzynia, sprzęgło (docisk) :fcp9
poratujcie pomysłami i wiedzą

mialem kiedys z astra taki przypadek ze poduszka pod skrzynia byla juz do wymiany i przez to nie wchodzila np 2, po przestawieniu tego calego ciegna zaczela wchodzic normalnie, za to byl problem z 5

Co mechanik to inna teoria, a co ciekawsze każdego dnia inne biegi wchodzą z innymi problemami. Dwa dni wsteczny wchodził ze zgrzytem trzeciego dnia wszedł jak nówka. Dzisiaj porażka, w zasadzie żaden nie wchodzi, wrażenie możliwe że subiektywne - na zimnym jest dużo lepiej. Drugie spostrzeżenie - stojąc na jedynce z wciśniętym pedałem sprzęgła samochód wpada jakby w delikatne wibracje.
Sprzęgło ? Docisk ?
Czekam na pomysły, nie mam żadnego sprawdzonego majstra i marzy mi się, że naprawię tę usterkę w miaro tanio i szybko dzięki waszym sugestiom.