Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Tarcze hamulcowe tył - telepanie


Pagob
02-11-2008, 22:44
Jak wygkądają u was tarcze ham.tył ?
Bo u mnie są szkliste tylko w środku: 0,5cm od dołu i 1,5cm od góry są obośnięte warstwą rdzy + chropowatego żeliwa; co za tym idzie przy hmowaniu mam telepanie autem (pojawiło się baedzo nachalnie po wymianie płynu hamulcowego) - na pewno idzie to z tyłu, bo jak jadę i zaciągam ręczny to jest właśnie ten objaw.

Ostatnio rozkręcilem zaciski, wyczyściłem wszystko (byo rzeczywiście wszystko zapieczone), ale tarcz nie ruszałem - czy jest szansa, że klocki zaszlifują ten "nagar zwyrodniałej rdzy" na tarczach po bokach, czy od razu brać się za wymianę na nowe ?

Próbowałem piłować go ręcznym hamując od 100kmm/h, ale nie widzę zbytnio efektów.

kor1011
02-11-2008, 23:05
To już nie zejdzie.Jak obtłuczesz młotkiem to zostanie rowek dookoła ale może przestanie bić.Zbieraj na nowe tarcze.Ta rdza to głównie efekt rzadkiego korzystania z auta.

Pagob
02-11-2008, 23:12
Ta rdza to głównie efekt rzadkiego korzystania z auta.

Może klocki źle przylegały, bo środek tarcz jest normalnie "wyeksploatowany".
Młotek nie wchodzi w grę, raczej "liźnięcie" na tokarce.

viper11
03-11-2008, 08:50
radziłbym jednak wymienić tarcze. Toczenie tarcz i tak nie uchroni Cię od wymiany, a now będą chodziły na pewno dłużej.

Jak będziesz zmianiał tarcze, to załóż też nowe klocki.

Pagob
03-11-2008, 11:47
Tarcze trzeba umieć toczyć, to fakt, ale rzeczywiście przy tych cenach tarcz to głupota;
nadal sie zastanawiam, czy klocki są w stanie poradzić sobie ze szlifem tej rdzy; bo skoro telepanie się pojawiło, tzn., że nacisk klocków wrócił do normy i zaczęły trzeć tam, gdzie wcześniej nie dawały radę; no chyba, że tarcze się pokrzywiły ?

subratri
03-11-2008, 17:01
Pagob, ale tu nie ma co filozowac :fcp2 tarcza bije tarcza w smieci, przetoczyc mozna nowa tarcze ktora sie skrzywilo i to tez nie warto, a ta rdza w kolo to nie jest zadene dziwne zjawisko tylko masz juz tarcze tak "cienka" ze brzegi "spuchly" :fcp23
ja od paru dni mam przednie do wymiany, tez pojawilo sie z dnia na dzien.

Pagob
04-11-2008, 12:48
tylko masz juz tarcze tak "cienka" ze brzegi "spuchly"

tak źle nie jest, mam 9mm w najcieńszym miejscu, więc do wymiaru granicznego jeszcze został milimetr :fcp2
Ale masz rację - pójdą na złom, bo komfort jazdy żaden :fcp4

tomi98
04-11-2008, 20:06
ja bym wymienił na nowe, po pierwsze tarcze na tył nie są drogie, więc nie ma sensu piłować starych bo tracisz czas na robotę, która nie przyniesie oczekiwanych efektów .... więc lepiej raz a dobrze :fcp26

kor1011
04-11-2008, 22:16
mam 9mm w najcieńszym miejscuCały bajer polega na tym ,że najcieńsze miejsce jest pod rdzą.Puknij młotkiem to zobaczysz jaki tam jest dół.Jak byś chciał to zrównać to zostało by ci ze 6mm.

Pagob
04-11-2008, 22:33
Nie jest tak źle, u mnie nie nie trza pukać młotem, bo tam nie ma "tony" rdzy.
Cały bajer polega na tym, że:
klocki zaczęły trzeć tą część tarcz, gdzie jest ta "narośnięta rdza", bo są ślady szlifu i wyłania się "gdzieniegdzie" powierzchnia szkląca tarcz. Wcześniej tego nie robiły.
Daltego - wnioskuję - tarcze zaczęły telepać, bo klocki mają "nierówno" w tych miejscach.
I sobie tak myślę, czy dadzą radę to zeszlifować, czy nie ?!
Tylko na dłuższą metę jazda z telepaniem i "zgaduj zgadulą" mnie drażni, więc już jestem za opcją "na złom" - tarcze oczywiście - jeszcze nie auto :fcp2

kor1011
04-11-2008, 23:38
Masz całkowitą rację.Piszesz jednak ,że nie masz tony rdzy ale 0,5cm od dołu i 1,5cm od góry .To jest tona.To tak jakbyś hamował na klockach od roweru.Ta część zardzewiała nie hamuje ale wycina klocek i nieraz też podbija go i stąd to telepanie.

mekess
05-11-2008, 01:03
Jak kupiłem miałem podobnie, tylko bez "telepania", (nie znam grubości tarczy). Wymieniałem wszystkie klocki i tarcze z przodu (tarcze chyba też). Z tyłu się doszlifowało i prawie cała tarcza jest "lustrzana" teraz, jednak zewn krawędzie są grubsze.

Jednak jak "telepie", to chyba lepiej nowe.