Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2000-2006] tylny nawiew przestal dzialac
marotorun 27-11-2008, 21:54 witam.otoz nawiew na tyl przestal dzialac.wczesniej gdy przekrecalem moc nawiewu za moja glowa czyli za siedzeniem kierowcy na podsufidce slyszalem jak pracuje.teraz cisza,nic sie nie dzieje.bezpieczniki sprawdzilem.sa ok.moze ktos ma jakis sposob na odpalenie nawiewu.przydalby sie troche teraz.aha czy tylko wieje czy tez ogrzewa?pytam bo przeciez to niezalezna dmuchawa w nadkolu.temat moze i juz sie pojawil na forum ale nie znalazlem zadnej konkretnej odpowiedzi.pozdrawiam
Wieje i grzeje.
Nie wiem jak jest w Twoim, ale w MK I jest dodatkowy włącznik na konsoli obok radia, którym się włącza lub wyłącza tylny nawiew, a za głową kierowcy reguluje tylko siłę i temp nadmuchu.
marotorun 27-11-2008, 22:22 no ok.ale ktory to przycisk?.mam raczej uboga wersje z paroma przyciskami.opisz jesli mozesz.luzik.
Te u gory to chyba tylko nawiewy od klimatyzacji.
Te u góry to chyba tylko nawiewy od klimatyzacji.
Masz rację, ale to zależy od wersji. Jeżeli jest klima dwustrefowa (tył i przód) to nad głową (kierowcy i pasażera) są tylko nawiewy, a sterowanie jest w panelu z klimy na konsoli. Jeżeli jest jednostrefowa, to podobnie, tylko bez klimy na tył i bez tych nawiewów. Jeżeli manual, to nad głową z tyłu kierowcy, są 2 pokrętła do regulacji jak w moim poście powyżej. Tak jest w MK I, jak jest w MK II ni wiem..., ale podejrzewam, że tak samo.
Te u góry to chyba tylko nawiewy od klimatyzacji.
Masz rację, ale to zależy od wersji. .................Tak jest w MK I, jak jest w MK II ni wiem..., ale podejrzewam, że tak samo.
Nie ma nic w suficie w MKII, sterowanie tylko z panelu głownego z przodu, czy to manual czy klimatronik, jedno czy dwustref.
Pozdr.
Kurce Stefano, to jak tam jest? Dwa pokrętła czy jak? W sumie to nawet cztery (mowa o manualu).
marotorun 28-11-2008, 18:45 hi.mam manualna klimatyzacje.regulacja jest jak w kazdym,pod radiem.druga regulacja nad glowa jest chyba niezalezna.czyz nie?po prostu chcialbym uruchomic drugi nawiew i tyle.moze troche pomogloby przy nieustannie parujacych szybach.no i ochlody czasem.pozdro
Cześć.
U mnie jest tak: przy radiu po jego lewej stronie nad włącznikiem ogrzewania tylnej szyby jest taki włącznik z samochodzikiem i trzema paskami. On włącza sterowanie nawiewem na "trzecią" klasę. Dopiero kiedy on jest włączony to można sterować nawiewem na tył. W podsufitce są dwa pokrętła: jedno do ustawiania temperatury (ciepło - zimno), a drugie do siły nadmuchu. Nadmieniam, że mam klime manualną jednostrefową.
Pozdrowienia dla wszystkich klubowiczów :fcp29
Jarek G. 28-11-2008, 19:06 W manualu masz 3 pokrętła (ustawienie temperatury, stopień wentylatora i kierunek nadmuchu) a pod spodemtrzy przyciski. Po wciśnięciu środkowego uruchamiasz grzanie tyłu a sterujesz pokrętłami nad lewymi tylnymi dzrwiami.
:fcp29
marotorun 28-11-2008, 20:39 dziala.przejrzalem jeszcze raz bezpieczniki.nawet miejsca gdzie powinien byc bezp a go nie bylo.to dziwne bo na obrazku to miejsce bylo zarezerwowane dla klimy(gwiazdka szronu).uzupelnilem bezpiecznikiem,najpierw 5(strzelil)a potem 10 i dziala.pytanko;czy taki bezp(10a)wystarczy i czy tylny nawiew posiada wlasna nagrzewnice czy tez pobiera cieplo z przodu?i jak ma sie do klimy?czy wspolpracuje z nia?pozdro.
Dalej nie jarze jak to jest w MK II,
Po wciśnięciu środkowego uruchamiasz grzanie tyłu a sterujesz pokrętłami nad lewymi tylnymi dzrwiami.
a
Nie ma nic w suficie w MKII, sterowanie tylko z panelu głownego z przodu, czy to manual czy klimatronik, jedno czy dwustref.
Pozdr
czy tylny nawiew posiada wlasna nagrzewnice czy tez pobiera cieplo z przodu?i jak ma sie do klimy?czy wspolpracuje z nia?pozdro.
Tak, nad lewym tylnym nadkolem jest nagrzewnica, do niej idą rury pod podłogą (na zew. auta). Jeżeli masz manualną klimę, to na bank nie masz dwu strefowej, i z tyłu będzie lecieć albo nagrzane przez tą nagrzewnicę, albo takie jak na zewn.
Co do bezpiecznika, hmmm.... nie wiem jaki powinien być, ale wydaje mi się, że min 15-20A. W końcu tam jest silnik dość dużej mocy. Ale niech wypowie się ktoś kto wie "na bank".
|
|