witam mam taki problem posiadam mondeo 1,8 125koni przebieg 120tys mam go jakies dwa miesiace zaraz po zakupie zmienilem olej i po przejechani jakie 4tys km zobaczylem ubetyk oleju wiec mam pytanie czy to normalne bo i jezeli nie to dlaczego bierze olej dzieki za pomoc

Na poczatek polecał bym sprawdzić optyczny stan silnika i możliwości jaki ma nasz silnikowy uciekinier (simerki, uszczelki) choć przy sprzęgle moze byc ciezko dojrzeć... raczej na tym etapie powinienies juz cos wiedziec :)

witam mam taki problem posiadam mondeo 1,8 125koni przebieg 120tys mam go jakies dwa miesiace zaraz po zakupie zmienilem olej i po przejechani jakie 4tys km zobaczylem ubetyk oleju wiec mam pytanie czy to normalne bo i jezeli nie to dlaczego bierze olej dzieki za pomoc

Jesli to niewielki ubytek to normalne a jezeli wiecej to tez bo to Ford. Istotne jaki tez olej jest w silniku no i od kilku czynnikow np. stan silnika.

witam kolegów ...czytam i tak się zastanawiam czy ten przebieg kolega ma prawdziwy .... ja mam mk2 z 1998 ma przejechane 170 tyś ,(na liczniku ),ale podejrzewam że spokojnie ma raz tyle ... ale do czego zmierzam .... i olej od wymiany do wymiany, jest stan.... a jeżdze na formule ford 5wW30....ciekawe.... wyjątek z reguły... pozdrawiam.

a ja mam v6 przebiego170000 i bierze ale tylko jak mu dasz ostro cype 100 ml na 1000 km mowia ze to jest normalne POZDRAWIAM

v-ka to calkiem inny przypadek.I tak malo CI bierze oliwy.W 1.8 kurcze dosc czesto trafiam na tego typu problemy ze znikajacym olejem.

witam kolegów ...czytam i tak się zastanawiam czy ten przebieg kolega ma prawdziwy .... ja mam mk2 z 1998 ma przejechane 170 tyś ,(na liczniku ),ale podejrzewam że spokojnie ma raz tyle ... ale do czego zmierzam .... i olej od wymiany do wymiany, jest stan.... a jeżdze na formule ford 5wW30....ciekawe.... wyjątek z reguły... pozdrawiam.

a ja mam z 2004 i ma przejechane 68tys! co lipa ??? nie jestem 1 wlascicielem wiec pisz co w temacie a nie ukladaj teorii spiskowych.

Ile tego oleju Ci zeszło? Czy sprawdzałeś w tych samych warunkach (nachylenie, temp. silnika)? To ważne jest. Wysłałem małążonkę na darmowy wiosenny przegląd do ASO. Zameldowała m. in., że olej ma minimalny poziom. Sprawdziłem sam, po 10 min. od wyłączenia rozgrzanego silnika i poziom był w środku skali.

Temat poruszany wielokrotnie na forum. Wszystkie teorie mądrych ludzi typu "stan silnika sprawdź sprzęgło" itp. proponuję zapisać jako bajki. 1.8 bierze olej a 2.0 już nie - ciekawe jak taką sytuację wyjaśnią mądrale. Pytałem mechanika z ASO - problem tkwi w kolektorze.

Temat poruszany wielokrotnie na forum. Wszystkie teorie mądrych ludzi typu "stan silnika sprawdź sprzęgło" itp. proponuję zapisać jako bajki. 1.8 bierze olej a 2.0 już nie - ciekawe jak taką sytuację wyjaśnią mądrale. Pytałem mechanika z ASO - problem tkwi w kolektorze.

słusznie, Ford to dziadostwo i wszystko to tlumaczy. Nie dosc ze gowno gnije i sie psuje na potenge to jeszcze olej bierze :) 8 cud swiata :)

czemu w kolektorze - przeciez kolektor jest identyczny w obu przypadkach

Temat poruszany wielokrotnie na forum. Wszystkie teorie mądrych ludzi typu "stan silnika sprawdź sprzęgło" itp. proponuję zapisać jako bajki. 1.8 bierze olej a 2.0 już nie - ciekawe jak taką sytuację wyjaśnią mądrale. Pytałem mechanika z ASO - problem tkwi w kolektorze.

Bez urazy ale jak pisałeś "Wszystkie teorie mądrych ludzi...." można wsadzić sobie w buty...

Heh, pytałem praktyka ale wygląda na to że niektórzy z forum wiedzą więcej niż osoby "pracujące z fordami".

słusznie, Ford to dziadostwo i wszystko to tlumaczy. Nie dosc ze gowno gnije i sie psuje na potenge to jeszcze olej bierze :) 8 cud swiata :)jak tak czytam sobie fora roznych marek to powiem,ze teraz w zasadzie wiekszosc aut to kupa.A co ople nie wciagaja oleju,zwlaszcza astry?Czasem litr na 1000km i tez mowia,ze tak maja.Nie bede bronil forda pazurami,ale inne marki tez maja swoje bolaczki.A chwalone audi i paski z tymi alumuniowymi wahaczami?Moj mechanik jak uslyszal,ze chciabym takie cudo to juz zacieral rece,ze troszke zarobi na mnie.Sorrki,ze odbieglem od tematu.

No wlasnie co ma kolektor do tego?Moze o glowice chodzi?Nie wiem czy to prawda,ale do 1.8 z jakiegos innego materialu robili.Ja bym zrobil sprawdzenie komprechy,a potem bym uszczelniacze zaworowe wymienil.

jak tak czytam sobie fora roznych marek to powiem,ze teraz w zasadzie wiekszosc aut to kupa.A co ople nie wciagaja oleju,zwlaszcza astry?Czasem litr na 1000km i tez mowia,ze tak maja.Nie bede bronil forda pazurami,ale inne marki tez maja swoje bolaczki.A chwalone audi i paski z tymi alumuniowymi wahaczami?Moj mechanik jak uslyszal,ze chciabym takie cudo to juz zacieral rece,ze troszke zarobi na mnie.Sorrki,ze odbieglem od tematu.

Cos w tym jest, ale na czele peletonu Ford stoi. Znajomy doradca serwisowy w Fordzie, ktorego przez czeste wizyty dobrze poznalem na pytanie czy ktos jezdzi z nich fordem odpisal ze "sa doradcami serwisowymi forda i tacy glupi to nie sa" i wiekszosc ma hondy i inne znacznie lepsze marki niz ford np Polonezy.

Temat poruszany wielokrotnie na forum. Wszystkie teorie mądrych ludzi typu "stan silnika sprawdź sprzęgło" itp. proponuję zapisać jako bajki. 1.8 bierze olej a 2.0 już nie - ciekawe jak taką sytuację wyjaśnią mądrale. Pytałem mechanika z ASO - problem tkwi w kolektorze.

Ja też szukałem informacji dlaczego 2.0 litrowy benzyniak nie bierze tak dużo oleju jak 1.8 i nic nie mogę znaleźć. Może ktoś z Was zna odpowiedź na to pytanie ????????????

słusznie, Ford to dziadostwo i wszystko to tlumaczy. Nie dosc ze gowno gnije i sie psuje na potenge to jeszcze olej bierze :) 8 cud swiata :)

Mnie tylko zastanwia czemu Ty nie chcesz sprzedac tego mondeo i isc w cholere , juz sie nudny robisz , wkolko wraca .... kup sobie honde i tyle.
Nie jestem wstanie takich ludzi zrozumiec.


Znajomi maja 2 mundki kombi z silnikami 1.8 i jeden dopiero firmowy przy przebiegu 240 tys zaczal troche oleju brac , jak sie wleje na maksa to po 11 tys jest ciut wyzej niz minimum.

Kolektor jest inny w 1.8 i 2.0, o "branie oleju" przez 1.8 pytałem dawno, w moim ubytek nie jest znaczny ale jest, zapytam w tym tygodniu jeszcze raz i dokładnie opiszę na forum (wszystkie 1.8 które były w ASO znajomego mechanika miały ten problem). Winny jest jeden z elementów kolektora - nie pamiętam który dokładnie - ale w 2.0 jest już inny i brania nie ma..... Jeżeli chodzi o awaryjność Fordów - gdyby było tak źle to firma już dawno by splajtowała (prawo rynku) a skoro specjaliści od Forda używają innych aut być może nie są w stanie "prawidłowo" używać firmówek (głupcami może nie są, nazwałbym to inaczej).

Tempo ubywania oleju zależy od rodzaju wlewanego oleju , od początku jeżdziłem na fordowskim formulaE 5W30 ubytek wynosił około 250 ml na 10000 km , przy jednej z wymian zaszalałem i nalałem magnatek 0w40 i ubytki się nasiliły zaczeła wariować elektronika silnika słynna kontrolka chek engin , dwukrotne czyszczenie zaworków 4 dolewki oleju , przy następnej wymianie oleju powrót do fordowskiego oleju i mam spokój ubytki wróciły do normy , silnik nie wariuje na liczniku 140000 od początku jeżdże tym autem a nogę mam ciężką .

Latam na Mobilu Super S. Od ostatniej wymiany 15tys km temu zeszło mi nic. 1.8L, 16V.

W instrukcji jest napisane jaki olej tyrzeba stosować - fordowski lub inny ale z zachowaniem parametrów 5W30.

[QUOTE=tomiscorpio;1155166]Mnie tylko zastanwia czemu Ty nie chcesz sprzedac tego mondeo i isc w cholere , juz sie nudny robisz , wkolko wraca .... kup sobie honde i tyle.
Nie jestem wstanie takich ludzi zrozumiec.[QUOTE]

Jak to czemu? jak sie wydalo ponad 80tys a po 5 latach jego wartosc to 20tys to wybacz, to jak ponizej napisal kolejny ortodoksyjny specjalista od forda "prawa rynku" dzialaja. I nie pisalem o autach firmowych bo tu maja go.. do gadania tylko o prywatnych bo te moga miec jakie chca. Strata jest ogromna i wymiana 4 latka na 10 latka jakos mnie nie pociaga. Trzeba dozbierac do kolejnego nowego a to troszke trwa. Nigdy wiecej Forda i szkoda ze nie padl teraz ale moze kiedys :) i odradzam wszystkim te auta ktorzy o nie pytaja. To szrot jakosciowy i tyle.

Tempo ubywania oleju zależy od rodzaju wlewanego oleju , od początku jeżdziłem na fordowskim formulaE 5W30 ubytek wynosił około 250 ml na 10000 km , przy jednej z wymian zaszalałem i nalałem magnatek 0w40 i ubytki się nasiliły zaczeła wariować elektronika silnika słynna kontrolka chek engin , dwukrotne czyszczenie zaworków 4 dolewki oleju , przy następnej wymianie oleju powrót do fordowskiego oleju i mam spokój ubytki wróciły do normy , silnik nie wariuje na liczniku 140000 od początku jeżdże tym autem a nogę mam ciężką .

Branie oleju przez 1.8 to najmniejszy jego problem, fakt ze przy 0W40 od Mobila bral mi ze 0,4-0,5 na rok a przy 5W50 jakies 0,3 to po zmianie na Quakera chyba nie bierze lub na tyle malo ze nie potrafie tego zobaczyc a wymienilem go na poczatku grudnia 2008 a teraz juz minelo pol roku. Zobacze na trasie jak go pogonie nad morze wtedy na bank cos lyknie ale to juz chyba ze wzgledu na LPG. Check Engine nie mialem ani razu od oleju, to jakas juz chyba opowiesc SF, moze masz za niskie cisnienie w oponach i dlatego ci bral hahahahaaa :) . Pojawily sie dopiero po zalozeniu LPG i to wystapily 2 razy przy bledach gazownika po przegladzie.

myślałem że to forum jest po to by wyrażać swoje opinie ,wymieniać doświadczenia......
chyba się myliłem ....i jeszcze gani mnie ktoś kto uważa markę za ''dziadostwo''......
szkoda gadać.... pozdrawiam tych co lubią swoje samochody....

Każdą wadę i zaletę można podwarzyć lub potwierdzić. Argument iż Ford jest "be" bo traci szybko na wartości nie jest przekonujący - jak się wydaje 80tys na nowe auto należy, moim zdaniem, sprawdzić parametry (awaryjność, koszt eksploatacji/części, utrata wartości) przed zakupem. Jak zadecydowałeś tak masz..... swoją drogą inne marki (min Francuzy) też tak mają - zresztą zawsze można kupić 14 letnie Audi za 14 tys zł.

Co ciekawe, autor wątku po pierwszym poście zamilkł.

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=65431&page=2
tu napisalem jaka jest teoria na temat 1.8

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=65431&page=2
tu napisalem jaka jest teoria na temat 1.8

hehehehehehe :)

hehehehehehe :)

Za 20 tys spokojnie kupisz duzo innych samochodow, wiec moze jednak co??

Za 20 tys spokojnie kupisz duzo innych samochodow, wiec moze jednak co??

nie kupuje uzywanych. Spoko jeszcze 3 -4 lata :)

Jezdza innymi bo inne slabo znaja,potem sie okaze,ze doradcy Hond jezdza beemkami,mercedesami i ...tak w kolko.
Piszesz o hondach to ja opisze pewna sytuacje.Na MKP jest osoba ,ktora miala MK II,potem przeszla na Hondzie Accorda.Wierz mi lubila lyknac oleju,oj lubila.Teraz obecnie jezdzi MK III w klekocie.I co...wrocila do forda.Lepszy znajomy wrog niz nieznajomy:))

kazdy samochod ma wady , a ace jest typowym przykladem ***** kupi nowe auto , potem go pełno w uwagach , raportach itp itd , nawet jak cos u niego nie wystąpilo bedzie smecil marudzil , kupi honde bedzie to samo.
To jest taki czlowiek ktory 99% problemow sam wymysla bo lubi byc nieszczesliwy.

Albo poprostu jest takim nieudacznikiem i nawet wode przypalic potrafi.

No no.... szacunku trochę dla siebie panowie!

No no.... szacunku trochę dla siebie panowie!

Zgodze sie. Choc posiadacz tego szrota Scorpio nie obrazil mnie :) Honde narazie obserwuje u ojca , ma niecale 2 lata i narazie nic a mnie juz w tym czasie drzwi gnily. No ale coz jak sie jezdzilo 9 lat Toyota Carina E, ktora byla bezawaryjna to potem tak to jest. Zreszta ilosc postow i userow tego forum swiadczy o jakosci auto tego producenta heheheee

hehe jaki Ty jestes przykry gosc... jeszcze 90 nikow zaloz na tym forum.