Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Sprzęgło ? dwumasa?


facet_mazury
05-05-2009, 13:47
Miałem w ten weekend taki przypadek, jechałem w korku mi po dłuższym czołganiu się pojawił się dziwny dzwięk przy ruszaniu.
Jak puszczałem pedał sprzęgła na końcu jak już zaczynał ruszać samochód pojawiał się taki dziwny gwizd, nawet kilka razy pod rząd.
Sprawa się skończyła jak się skończył korek wszystko się z chłodziło w już więcej sie nie poajwiło co to może być?

slazdu
05-05-2009, 14:57
Prawdopodobnie masz rację. Może sprzęgło, może dwumasa.
Pojeździj i mniej oczy i uszy ... otwarte. :)
Pozdr.

ace2
06-05-2009, 05:18
taka zgadywanka, rowniez moze byc wysprzeglik. Sprzeglo i dwumase idzie samemu latwo zdiagnozowac bo jak zaczynaja zle dzialac to zawsze to slychac, zwlaszcza przy przelaczaniu biegow na postoju, zawsze jest potem metaliczny dzwiek.

MAXIMUS_00
06-05-2009, 19:01
Może uda nam się zawęzić krąg poszukiwań tylko potrzeba jeszcze paru danych np. jaki masz przebieg, czy dwumasa, szprzęgło lub inne podzespoły miałeś już kiedyś wymieniane ??????

facet_mazury
07-05-2009, 12:33
Mam 208 000km nic nie robiłem, wczoraj kupiłem dwumasę i będę ją wymieniał w przyszłym tygodniu, nie zabardzo mi się uśmiecha coś jeszcze zmieniać bo tarcza sprzęgła to około 1000zł a wysprzęglik 600zł, jak stoję to słysze co jakiś czas jak by mi cos waliło łańcuchem do blok silnika każdy mówi że to dwumasa zresztą słychać ją przy wyłączaniu silnika ( klekot ).

ace2
07-05-2009, 15:35
Bezwzglednie wymien komplet, nie oszczedzaj bo stracisz.

mikro
24-05-2009, 17:05
Witam

w zeszłym tygodniu dostałem nowy "samochód służbowy" Mondeo MK3 2.0 TDCi / 130 KM / 6 biegów / 131 tys przebiegu / kombi / 2003.09

Wcześniej użytkował go mój szef i niby dbał o niego i według niego jest to samochód zadbany (i już usłyszałem od niego za chyba za duże mam wymagania)
Problem jest tylko taki że on chyba jeździł nim max 100 km/h na godzinę i nawet 50% osiągów jakie oferował ten silnik były dla niego wystarczające.
Wspominał ze sprzęgło się lekko ślizga ale można na tym jeździć :)
Ja niestety mam lekko inne podejście do samochodu - jak coś się zaczyna psuć to trzeba to naprawić aby samochód jeździł dobrze - w sumie tu chodzi o moje bezpieczeństwo.

Przez ostanie 10 dni zrobiłem już nim ponad 3 tys kilometrów (momentalnie musiałam wymienić rury od intercoolera :)) a dzisiaj wracając z wyjazdu intergracyjnego w pełnym skaładzie (5 osób + cały bagażnik rzeczy - kombi) zaczeło mi się po jakimś czasie ewidentnie slizgać sprzęgło, na 3 czy 4 jak wsiskam gaz obroty na obrotomierzu skaczą do góry a samochód jedzie tak samo, obroty momentalnie spadają i wyrównują sie i samochód zaczyna lekko przyspieszać. objawy te pojawiły sie po dłuższje jezdzie, po krótkim postoju nie ma ich, tz obroty na obrotomierzu nie skaczą.

Samochód nie jest tak dynamiczny jak kiedyś (miałaem czasmi okazję nim kiedyś pojeżdzić), nie mogłem przkroczyć nim 200 na godzinę mimo iż kiedyś bez problemu jechał na niemieckich autostradach 220. - zakładam że to wina sprzęgła.

Teraz mój problem, wiadomo jest kryzys itd, więc aby coś zrobić muszę na początku dostać zgodę szefa itd. aby to załatwić muszę wcześniej przygotować kalkulację kosztów itd.

Czy przy takim objawie trzeba wymienić sprzęgło i dwumasę czy wystarczy sprzęgło?? Ile kosztuje wymiana (średnio) w jednym i drugim przypadku.
Proszę o poradę, planowałem pojechać tym samochodem na wakacje ale w tej chwili boję się i mam półtora miesiąca aby to załatwić (jak sprzęgło skończy sie całkowicie to co się dzieje - staje samochód ??)

Dzięki z góry za pomoc

ace2
25-05-2009, 06:17
Znam takich co chcieli zaoszczedzic i nakazli wymiane na warsztacie tylko dwumasy a po miesiacu przyjezdzali wymienic kolejny raz dwumase ale tym razem w komplecie z pozostalymi elementami.

mikro
25-05-2009, 07:51
Ja to doskonale rozumiem ale to nie ja płacę za naprawę, samochód dostałem jako bonus do pensji, w 90 % pracuję za biurkiem i nie za bardzo jak mam umotywować szefowi potrzebę wymiany sprzęgła (a planowałem tym samochodem pojechać na wakacje a przy takim stanie sprzęgła obawiam się)

Czy przy takich objawach trzeba wymieniać obie części, Dodam jeszcze że dzisiaj rano jak samochód jest zimny sprzęgło chodzi znacznie lepiej, dopiero jak sie rozgrzeje samochód/sprzęgło jego efektywność spada.

Proszę o inf. tylko czy te objawy są przyczyną padnięcia sprzęgła i koła dwumasowego czy tylko jednej z tych części. Mam czas do końca czerwca aby to zrobić.

mikro
25-05-2009, 19:29
Skoro nie mogę doczekać się odpowiedzi to zapytam się z innej strony. Załóżmy że będę jeździł jeszcze na tym sprzęgle do samego jego końca. co może stać się najgorszego. Stanie samochód i pojedzie, uszkodzenie sprzęgła/dwumasy może spowodować większe uszkodzenia w silniku/skrzyni biegów itd.

Za 6 tygodni jadę na urlop (około 3500 km) i chciałbym wiedzieć co może mi sie przytrafić.
Dzięki z góry za inf.

Grumete
25-05-2009, 19:35
Załóżmy że będę jeździł jeszcze na tym sprzęgle do samego jego końca. co może stać się najgorszego.
nie wrzucisz biegu

mikro
25-05-2009, 22:19
Wiec stanę i będzie lipa.
Czy objaw ślizgania będzie się nasilał i wtedy padnie czy może to stać się od tak sobie np nawet jutro ???

mikro
28-05-2009, 20:56
Czy po wymianie sprzęgła i dwumasy mogą pojawić się jakieś problemy, tzn jak wymienię wcześniej wspomniane np tydzień przed wyjazdem to jaka jest szansa ze coś może sie zepsuć podczas wyjazdu ???
Czy ewentualne problemy pojawiają się momentalnie po wymianie

Sorry że zadaję takie głupie pytania ale kombinuję jak ugryźć ten temat w firmie. a czas mi się lekko kończy

Z góry dziękuje za odpowiedz

radzio_s
29-05-2009, 12:42
Chłopie
Spal to sprzęgło i bedzie po kłopocie.
Bedziesz miał porządny samochód a szef nie bedzie miał innego wyjscia jak naprawic auto i nie bawic sie w szkota.
Jeśli cos daje to powinno byc sprawne.

mikro
29-05-2009, 16:10
Szybkie pytanie
Jak najszybciej spalić sprzęgło ??:)

radzio_s
29-05-2009, 16:15
włączyć jedynkę zaciągnąć ręczny i próbować ruszyć na wysokich obrotach
Jeśli sprzęgło jest kiepskie nie bedzie palił opon tylko sprzęgło

Grumete
31-05-2009, 19:37
Jak najszybciej spalić sprzęgło ??:)
wrzuć bieg i przygazuj parę razy na półsprzęgle, poczujesz smród i po wszystkim albo podjedź pod wysoki krawężnik i próbuj na niego niego wjechać tak jak moja żona, jedynka, półsprzegło i pełny gaz, a teraz wymieniamy spalone sprzędło w Corsie...

Snot
01-06-2009, 06:15
Przy okazji to, że samochód stanie jak nie będzie sprzęgła to pół biedy. Nie chciałbym być na twoim miejscu, jak zacznie się ślizgać przy wyprzedzaniu w trasie. To już krok od tragedii...
Jak zniszczyć sprzęgło? Znajdź sobie górkę, sprzęgło do połowy i gaz do dechy ;) Tyle, że do warsztatu już możesz nie dojechać.

Co do cen, ja za swój komplet sprzęgła i koło dwumasowe dałem razem 1640 zł. Wszystko LUK'a. Wymiana jakieś 600 zł

Pawel
01-06-2009, 06:38
nie pal sprzęgła, bo mechanik przy wymianie bedzie widział, ze jest spalone. Szef powie, ze to Ty popsułeś i kaze Ci płacić.

Na wakacje przypadkiem nie jedź nim dopóki nie naprawisz tego.

mch12
01-06-2009, 07:45
Ja Ci spalę sprzęgło Romuś....,ja Ci spalę,
po premi Ci polecę i zabiorę samochód i za naprawę zapłacisz hahaha, łatwo przyszło łatwo pójdzie.





taki żarcik kolego..., mirko nie pal sprzęgła popieram przedmówcę u mecha napewno wyjdzie że spaliłeś , a jak jeszcze szefowi coś wspominałeś to pewnie powiąże fakty i Cię obciąży, lepiej postawić sprawę jasno szefowi co i jak