Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2000-2006] Automat dobry wybór
zastanawiam się nad kupnem galaxy rok 2002 ,1.9tdi, przebieg ok 200tys.
autko ma skrzynię automatyczną .nigdy nie jeździłem automatem.czy automat do dobry wybór
Witam kolege.Mam takie same autko jak opisujesz,tyle że z mniejszym(przynajmniej w teorii ;) ) przebiegiem.Nie szukałem automatu,ale zawsze chciałem mieć i taki mi sie trafił i powiem Ci że nie żałuje zakupu.Spalanie ciut większe od 1(trasa) do 1,5-2(miasto) litra,ale wygoda bezcenna - szczególnie w mieście oczywiście ;) Może jest ciut wolniejszy od manuala,ale nie czuć tak tego i masz zawsze wybór sekwencyjny.
Sama skrzynia może nie jest jakimś szczytem płynności zmiany biegów,moja czasem lekko szarpnie z 2/3 ale jak podłączysz pod kompa i sprawdzisz że wszystko ok i wszystkie biegi wchodzą to warto.pozdrawiam i powodzenia w zakupie.
a poza tym większe prawdopodobieństwo że silnik w dobrym stanie
nigdy nie jeździłem automatem.czy automat do dobry wybórMam i nie narzekam - do manuala wracać nie chcę ;-)
ja też mam automata i się troche zawiodłem. Może dlatego że pojeżdziłem 2 miesiące i skrzynia padła (elektrozawory).Drogi koszt naprawy:( Jak kupisz automata odrazu wymieniaj olej. W serwisie forda mówią że nie podlega olej wymianie( nic bardziej mylnego!!) Co 30 tys obowiązkowo,bo filtra nie wymienisz bo jest gdzieś w środku w skrzyni i przy remoncie się wymienia dopiero.
Pozdrawiam
Jeśli masz zamiar kupić automatka to sprawdz czy olej był wymieniany.Przy tym przebiegu jesli nie był wymieniany ani razu to w skrzyni może być masakra, tak przypuszczam.
Wszystko co powyzej koledzy napisali to prawda. Jezdze automatem ale na benzynie, komfort niesamowity. Nie wiem jak w dieslach ale u mnie jest podobno skrzynia japonska i remoncik przewaznie po 250 tysiacach, tak powiedzieli fachowcy.
W dieslach też jest japońska skrzynia
W dieslach też jest japońska skrzynia
Japońska?Przecież to Tiptronic z grupy i pordukcji VW...
Ile dałeś za naprawde skrzyni i czym Ci sie to objawiało że padła?
witam
Mechanicy mówili że to jest ponoć japońska ale w to nie wnikam.
A co do tego jak padła to jak załanczałem na D było szarpnięcie i wogóle jak miałem załączone D i trzymałem na hamulcu to co chwilke szarpało autko, tak co 2-3 sekundy,regularnie, i potem jak wrzucałem na inne przełożenia to też szarpało autkiem.(dość mocno) Jak dałem do mechaników autko i rozebrali skrzynie to miałem padnięte 3 elektrozawory,i jakieś elementy inne(mechaniczne) też były uszkodzone, cały filtr zatkany. Autko miałem sprowadzone z zagranicy i raczej olej w skrzyni nie był wymieniany,(Bo Ford nie przewiduje wymiany oleju w tych skrzyniach) jak spuścili olej to był czarny ( byłem osobiście przy tym) i na magnesie pełno opiłków żelaza było. Występowały także szarpnięcia mocne przy zmianie biegów z 2 na 3 i z 4 na 5.
Co do kosztów to zapłaciłem 4000 zł, mówi się trudno:(
Pozdrawiam
serwisrr 14-05-2009, 18:44 W moim przypadku automat się nie sprawdza bo mieszkam w górach i zimą jest...........................ciężko.
Pozdrawiam
Wygoda bezcenna.Gdyby nie to ,że ciągam łódkę i czasami lawetę też bym miał automat.
witam
Mechanicy mówili że to jest ponoć japońska ale w to nie wnikam.
A co do tego jak padła to jak załanczałem na D było szarpnięcie i wogóle jak miałem załączone D i trzymałem na hamulcu to co chwilke szarpało autko, tak co 2-3 sekundy,regularnie, i potem jak wrzucałem na inne przełożenia to też szarpało autkiem.(dość mocno) Jak dałem do mechaników autko i rozebrali skrzynie to miałem padnięte 3 elektrozawory,i jakieś elementy inne(mechaniczne) też były uszkodzone, cały filtr zatkany. Autko miałem sprowadzone z zagranicy i raczej olej w skrzyni nie był wymieniany,(Bo Ford nie przewiduje wymiany oleju w tych skrzyniach) jak spuścili olej to był czarny ( byłem osobiście przy tym) i na magnesie pełno opiłków żelaza było. Występowały także szarpnięcia mocne przy zmianie biegów z 2 na 3 i z 4 na 5.
Co do kosztów to zapłaciłem 4000 zł, mówi się trudno:(
Pozdrawiam
U mnie też z 2/3 czasem szarpnie,ale czasem i tylko na 2-ce.Olej niedługo zmieniam.Nie lepiej było dać 2000zł za używke na gwar całą skrzynie?
Ale jak bierzesz skrzynie to musisz starą wymontować, zamontować używke, zalać olejkiem i jak by sie okazało że jest padnięta to wymontowywuj odnowa....kupa roboty,no chyba że mechanicy to robią ale to też kosztuje. A poza tym jak jak bierzesz gołą skrzynie to nie masz 100% gwarancji że jest sprawna na 100% bo nie masz jak sprawdzić na miejscu. A ja znam przypadki jak goście kupowali już używki i były walnięte a po sprzedających ślad ginoł.
Przemek_PC 14-05-2009, 22:30 To tak jak z silnikiem, lepiej wyremontować swój niż kupić używany "w dobrym stanie", drożej ale wiadomo co się ma. Oczywiście przy założeniu, że autko zostanie u nas na jakiś czas.
Wygoda bezcenna.Gdyby nie to ,że ciągam łódkę i czasami lawetę też bym miał automat.
A czemu automat niemogl by ciagnac przyczepy?
Ja kupuje autka używane i jeżdżę z reguły max 2-3 lata,bo lubie zmieniac.Więc jak naprawa za nie duży koszt,to ok naprawiam,a jak nie to używka z gwar,od sprawdzonego sprzedawcy i tyle,ale najlepiej nic nie zmieniać i naprawiać ;)
Ja jeżdżę manualem, jeździłem kilkoma automatami, ojciec parę miał. Jedno wiem (wg mnie) 90% osób jak kupi automat, to do manuala nie chcą wracać. Faktem jest, że w zimie jest nieco gorszy kontakt kierowcy ze śliską nawierzchnią.
Faktem jest, że w zimie jest nieco gorszy kontakt kierowcy ze śliską nawierzchnią.
Eeee tam....ta zima do najłagodniejszych nie należała(mówiąc delikatnie ;) ) Nie miałem sytuacji żebym przez automat wpadł w jakąś niebezpieczną sytuacje.Po pierwsze rozwaga i ostrożność zimą,a jak ktoś nie uważa to i manualem narozrabia.
zgadzam sie ..
ale jechałem 70 (na 90tce) na tempomacie..
wiedziałem że jest ślizgawica .
na wzniesieniu GŁUPEK zredukował - esp zadziałało i wyłączył sie tempomat- nie było dla pasażerów odczucia , ze cos nie tak - za to ja byłem .... (okupiony). Wiec z tym kontaktem ..
Aha nie wiem czy to esp czy esp + ASB w duecie ale na (nowiutkich ) zimówkach na sniegu ( mocnym) z pod świateł nawet pod górkę nie miałem problemu :) mimo FWD
Przemek_PC 15-05-2009, 20:32 Napisałeś GŁUPEK, tylko kto, samochód czy kierowca, który na śliskiej nawierzchni jedzie z tempomatem? :D Tylko się nie obrażaj ... :D
Po pierwsze rozwaga i ostrożność zimą,a jak ktoś nie uważa to i manualem narozrabia.
Święta racja, ale sprzęgło, to sprzęgło ;)
Jednak ja jestem jak najbardziej za automatem :)
W zime i jeszcze jak kolega napisał w ślizgawice na tempomacie raczej sie nie powinno jeździć...W Polsce wogóle ciężko nawet latem,wiadomo jakie drogi mamy,ale jakiś tam kawałek można.Nie mam więc nie korzystam ;) Tak jak mówie,jeździłem i po "jajku" zimą,ale spokojna jazda i było dobrze.A z tego względu że mam wiecej tras po mieście następne autko też mam nadzieje że bedzie z automatem.
Przepraszam nie wiedziałem o tym :(.
A było to ...na drodze expresowej - nie było lodu bez przesady- i pisząc głupek miałem na myśli (zestaw tempomat + asb) - bo normalnie by nie zredukował , tylko spokojnie wjechał (wszak to diesel) .Myślę , że i bez tempomatu by zredukował :P
Pomijając temat przy ASB tempomatu,możecie napisać jak często zmieniacie olej w skrzyniach i czy razem z filtrem?I czy jak ktoś czuł jakieś delikatne poszarpywanie to zmiana oleju mu pomogła?
P.S.Jaki olej i filtr?
Filtra nie da sie wymienić bez wyjecia skrzyni . :(
poszarpywanie - nie koniecznie olej (poziom (stan) i jakość (stan) ) - takie 2-znaczne pojęcie słowa stan :P
Atak na poważnie to słyszałem, że w tych skrzyniach element sterujący (cos jak wybierak) jest nie zbyt udany tzn pracuje jako "pręt aluminowy" w tuleji aluminowej.
Takie połączenie (dobranie)materiałów jest skazane na zacieranie...sie wzajemne i podobno to największa bolączka
Hehe z tego co napisałeś nic konkretnego nie kumam,tak to namieszłeś...ja zadałem proste pytania a Ty... :)
jesli było to do mnie - to prosze o opis czego kolega nie rozumie :<
jesli było to do mnie - to prosze o opis czego kolega nie rozumie :<
Tak do Ciebie kolego ;) Np te słowa: "takie 2-znaczne pojęcie słowa stan
Atak na poważnie to słyszałem, że w tych skrzyniach element sterujący (cos jak wybierak) jest nie zbyt udany tzn pracuje jako "pręt aluminowy" w tuleji aluminowej.
Takie połączenie (dobranie)materiałów jest skazane na zacieranie..."
Dużo napisałeś ale za bardzo zlałeś w skróty jakieś,jak możesz to samo ale bardziej po Polsku.. ;)
Ok wiec słowo stan :
- może określać "poziom" - tak ? np wysoki stan wody ..
- może określać stan ( jakość lub cechy techniczne) np auto w
dobrym stanie.
wiec stan oleju to może być - poziom jego (ilość w skrzyni)
ale też stan oleju np. przepracowany - świeży - tak ??
Wg mnie nic tajemniczego.
ad2. to - nie wiem jak fachowo nazywa sie to w automacie - ale w manualu to jest wybierak ( element który łaczy cięgnami lewarek zmiany biegów z "bebechami w skrzyni"
które to zmieniają przełożenia.
i to właśnie jest w naszych automatach do bani tzn. ze sterownika mechanicznego do samych trybów (może to są wodziki , wybieraki albo inaczej - nie wiem)
i własnie on przechodzi przez korpus aluminowy ,i sam (to cięgno czy jak to zwał) tez jest aluminiowe -.(tak mówił mi i tłumaczył szpec od automatów)
Zauważ ,że zawsze sa jakies tuleje pośrednie - mosiądz - lub inne. a tu wlasnie alu o alu i sie zaciera dlatego mogą być takei własnie szarpania- ale nie koniecznie
jedyne co mi sie tu słusznie kojarzy to "kto smaruje ten jedzie tak ?"
mam nadzieje że jeszcze wiekszy bełkot nie wyszedł...
Ok,teraz rozjaśniłeś,dzięki za odp ;) Nie ma siły,mam 1tys km do wymiany rozrządu to zmienie odrazu i olej w skrzynce,zobaczymy co bedzie.U mnie niby wszystko dobrze w ASB,ale jak pojeżdże dłużej po mieście na małych szybkościach to zaczyna mi szarpać 2/3...
no i kolego u mnie to samo co prawda nie szarpie ale "mota sie" a skrzynia po ermoncie za 3000 PLN (czyli wiecej niż połowa) wymieniona
No u mnie "tylko" poszarpuje czasem (nie zawsze) i tylko z 2-ki na 3-ke,narazie latam.Po wymianie oleju zobacze co będzie.
polancky 07-08-2009, 17:16 Choć jestem nowicjuszem i jeszcze się nie przywitałem (nadrobię zaległości), poproszę o informację ile dokładnie ilość oleju wchodzi do tiptronica (5). Na forum znalazłem różne wartości. Nabytek właśnie ma wymianę wszystkich płynów...
W mojej okolicy otworzył niedawno warszat gość który robił automaty w Niemczech kupe lat i na dniach jade do niego na sprawdzenie skrzyni swojej.Mam ten lekki problem z małym szarpaniem czasem z 2/3 biegu.Dziś przez tel gość powiedział że w tym roku który mam skrzynie mogą być japońskie....potwierdzacie to?Jakiej firmy może być moja skrzynia,myślałem że niemiecka VW zawsze???
W mojej okolicy otworzył niedawno warszat gość który robił automaty w Niemczech kupe lat i na dniach jade do niego na sprawdzenie skrzyni swojej.Mam ten lekki problem z małym szarpaniem czasem z 2/3 biegu.Dziś przez tel gość powiedział że w tym roku który mam skrzynie mogą być japońskie....potwierdzacie to?Jakiej firmy może być moja skrzynia,myślałem że niemiecka VW zawsze???
Napisz o jaki warsztat chodzi, jaka miejscowość. Pytam z ciekawości, bo na razie odpukac, nie mam problemu z moją skrzynką, ale dobrze wiedzieć. Może to gdzieś nie daleko ode mnie.
Goliaty2 04-11-2009, 10:45 Dziś przez tel gość powiedział że w tym roku który mam skrzynie mogą być japońskie....potwierdzacie to?
Tak, Twoja skrzynia to japońskie JATCO :-)
http://en.wikipedia.org/wiki/Jatco
Dzięki za szybką odp ;) Ja mam produkcje 2001 a rejestracja styczen 2002,to nie wiem czy sie łapie na japońca juz...? Gość ma zakład: Niewodowo,mała miejscowość pare km przed Łomżą.
Byłem dziś u tego typka.Przejechał sie,zobaczył że mam JATCO skrzynie,powiedział że te skrzynie nie mają DWUMASY (Ufff...) i że problem jest mały więc nie ma co sie bawić w wyjmowanie skrzyni,a jedynie zmienić olej(od tego zacząc) jak nie pomoże to można spróbować elektrozawór,ale to nie jest pewne.Od kupna przejechałem 32tys km i nie wiem czy ten olej zmieniać czy nie teraz,bo słyszałem że czasem może to zamiast "poprawić" skrzynie to zepsuć...co Wy na to,co radzicie.Z
Zmieniać olej czy nie i zostawić tak jak jest????
Goliaty2 05-11-2009, 16:48 Zmieniać, jak ma się popsuć to i tak sie popsuje :D
Te skrzynie to straszne padła :diabelek: Tak ją wymyślili, że nie da się wymienić filtra oleju bez rozbierania skrzyni. Wymienisz tylko olej.
Tak tak ...słyszałem o tym nieszczęsnym filtrze niestety.Zastanawiam sie nad zmianą oleju cały czas,boje sie pogorszenia a gwarancji mi nikt nie da że bedzie lepiej/tak samo/gorzej.
Goliaty2 06-11-2009, 10:30 A jakie to szarpnięcie jest? Tak jakbyś dostał w tył samochodu? Występuje zawsze czy w przypadku bardziej dynamicznego przyspieszania?
Szarpie nie zawsze tylko po rozgrzaniu i dłuższej jeździe z 2/3 a czasem lekko czuć oprór jak przełącza te biegi.Nie ma różnicy czy jade szybciej czy nie...
A jakie to szarpnięcie jest? Tak jakbyś dostał w tył samochodu? Występuje zawsze czy w przypadku bardziej dynamicznego przyspieszania?
Jam mam czasami przy ostrym depnięciu (tryb sport, kręci do czerwonego) uderzenie że kręgosłup łamie. Tak samo jak w trybie ręcznym bez zmieniania biegu (zmiana wymuszona obrotami). Ale to chyba poprawne. Staram się nie nadużywać :-) i nie przejmuję się. Poza tym zmiany delikatne.
Bart
Goliaty2 06-11-2009, 13:04 Wymień ten olej, może go byc już troche mało i może nie trzymać parametrów po rozgrzaniu.
Poziom oleju jest ok. Zdarzyło się 2 razy / 20kkm (plus 1x efekt wymuszony) Zgłosiłem mechanikowi (zaufanemu) i nie grzebię.
Bart
Jak dasz mu np na 5-tce do podłógi kick-downa to jasna sprawa że po zejściu do 3-ki szarpnie troche,ale to normalne.
Nie kick down, ale manual (+ -) i po wciśnięciu gazu na 2 zapomnij przełożyć bieg :diabel2: Ale do mnie pretensji proszę później nie mieć. Kick down u mnie nie szarpie.
Bart
A o to Ci chodziło... ;) O zapominaniu to sie zgadza.Dalej czekam na opinie co do wymiany oleju.TAK czy NIE???
|