mam mianowicie taki problem nie dawno wysiadł mi termostat i troche silnik się zagrzał i jak go wymieniłem to teraz silnik po zapaleniu ma za niskie obroty około 600 ale jak dodam troszeczkę gazu zaraz jest dobrze i już ma w normie obroty. a jak go zgasze i zapale wszystko jest ok ale jak trochę postoi i znowu zapale znowu ma za niskie obroty. co to może być. czy możliwe że świeca jakaś wysiadła a może kabel
motorek26
19-05-2009, 18:50
a o jakim aucie mówimy jaki on ma silnik :fcp9
ford mondeo 1.6 16 v zetec 97r. benzyna gaz
dzisiaj rano wcale nie chce odpalić
dodatkowo odkręcając korek od wlewu płynu chłodniczego uciekło bardzo dużo powietrza podejrzewam że uszczelka mi walneła pod głowicą po tym jak on mi się zagrzał. do dam że silnik wcześniej jak odpalił to na małych nie chodził z byt równo i miał własnie te niskie obroty ale jak tylko dodałem gazu już było wszystko wwporządku i silnik pracował równo
teraz mam trochę inny problem mianowicie słabo chodzi na jednym tłoku jak gazuje powoli na ma małym gazie t aż cały samochód skacze na wyższych obrotach już tego nie robi i do dam że jest o wiele słabszy niż wcześniej. i teraz nie wiem czy jechać z nim to elektromechanika czy dalej coś po po prostu nie gra w silniku
motorek26
25-05-2009, 20:58
sprawdź jaką masz kompresje
kopresja raczej w normie na 3 11 na jednym 12
A świece i przewody to kiedy wymieniałeś? może pożycz od kogoś żeby podmienić. A jaka instalacja gazowa? na czym to się dzieje, na Pb czy na gazie?
Ot...takie sobie standardowe pytania....
już znalazłem przyczynę. diabli mechanik na czwartym tłoku nie włożył dobrze kabla na świece.
tego nie sprawdzałem bo mówił że przekrecał świece z jednego do drugiego i ciągle mu na tym jednym tłoku nie działał widocznie nigdy nie włożył kabla do końca bo one dość ciężko w tym silniku się wklada
dzięki za pomoc
no proszę.... mała rzecz a cieszy... ;)