Witam.Od jakiegoś czasu mój silnik pracuje głośniej po dodaniu gazu na postoju i podczas jazdy niż wcześniej.Myślałem że wina może w dogrzewaczu czy klimie po to remontowałem to,ale chyba nie bo nawet jak nie chodzą to nadal tak jest.I na ECON i na klimie tak samo.Tylko dziwne że jak jechałem ostatnio pod wieczór to wszystko było dobrze silnik cichutki i jakby żywszy(taki sam jak po kupnie auta).Osiągi są ogólnie,ale jak był cichszy był szybszy jednak.Na Vagu 0 błędów,0 dymienia czy jakiś innych dziwnych wskazań.Turbo mam powoli na wysiadaniu(sychać typowe odgłosy) ale to stało sie później więc to raczej nie to.Ma ktoś jakiś pomysł co to może być i gdzie i jak szukać???

a jakie te objawy wysiadania turbo ( zbyt dużo sie kolega w czasie przemieszcza i trudno ogarnąć co pierwsze było)

Pierwsze było turbo,tzn odrazu po kupnie było słychać odgłos jak sie da szybko gazu i odpuści to takie zachrobotanie jest,ale pomimo tego silnik chodził cicho,a teraz już nie...

Wczoraj miałem trase i czuje że te odgłosy i głośniejsza praca może być przez turbo.JAk jade dłuzej to auto sie potem troche zamula,17075km/h-max ale długo trzeba czekac i jak odejme gaz na duzej prędkości obrotowej na 5-tce to turbo strasznie dudni,wiec pewnie to bedzie przyczyną.W czerwcu daje do regeneracji...

Na pewno turbo ? U mnie po puszczeniu gazu też pojawiało się dudnienie-chrobotanie,a na postoju ,po włączeniu klimy na auto i kręceniu kierownicą cały przód drgał - myślałem , że wspomaganie poleciało. Ale sprawdziłem pasek wielorowkowy i tu była przyczyna - przy obciążeniu klimą , wspomaganiem - cały latał, a napinacz nie mógł go utrzymać.
Wymieniłem kółko na alternatorze (tzw. wolnobieżka ze sprzęgiełkiem) i jak ręka odjął.
Jak mi wytłumaczył mechanik sprzęgło w tej rolce jest właśnie od niwelowania
różnic w obrotach układu napędowego alternatora, wspomagania i klimy podczas
zdejmowania nogi z gazu (zmniejszania obrotów silnika).
Teraz pasek spokojnie się kręci, napinacz pracuje spokojnie i jest cicho jak dawniej.

Turbo,bo chrobotanie jest zawsze jak dam gaz i puszcze,z klimą czy bez.A jak klima chodzi na maxa to tylko troche słychać popiskowanie paska alternatora(a zmieniałem pasek z rolką).

Jednak nie turbo,jestem po przeglądzie.
Stefano:Napisałeś: "Sprawdzić trzeba VAGiem jak jest z wyprzedzeniem zaplonu, czy napinacz hydrauliczny trzyma dobrze pasek. Jak twardsza praca, to jakby zapłon był za wczesny.
A jak ze spalaniem, nic nie pali więcej?"

Nie pali więcej...jak to sprawdzić dokładnie?Nie mam już czasu i pomysłów,więc chyba w środe skocze do ASO Forda niech znajdą przyczynę.Jechałem przed godziną 50km i na 5-tc przyspieszenie makabra,nawet na 4-ce lipa.Wcześniej był o niebo szybszy...

Jednak nie turbo,jestem po przeglądzie.
Stefano:Napisałeś: "Sprawdzić trzeba VAGiem jak jest z wyprzedzeniem zaplonu, czy napinacz hydrauliczny trzyma dobrze pasek. Jak twardsza praca, to jakby zapłon był za wczesny.
A jak ze spalaniem, nic nie pali więcej?"

Nie pali więcej...jak to sprawdzić dokładnie?Nie mam już czasu i pomysłów,więc chyba w środe skocze do ASO Forda niech znajdą przyczynę.Jechałem przed godziną 50km i na 5-tc przyspieszenie makabra,nawet na 4-ce lipa.Wcześniej był o niebo szybszy...
W VAGu to tak;
Wchodzisz w silnik 01-> 08-> 04 i robisz logi.
Pozdr.

W VAGu to tak;
Wchodzisz w silnik 01-> 08-> 04 i robisz logi.
Pozdr.

Dzięki kolego,ale prosze dokładniej opisać,bo u mnie w VAGu są opisy np.Silnik i potem też bez nr-ów tylko słowa...Jakie logi,gdzie one są? :-(

Jak mi to opiszesz co mam i jak po kolei robić VAGiem i skąd wiedzieć że jest dobrze a co źle to może nie jechałbym do ASO,dzowniłem,ale mają .... kompa do diagnostyki niesprawnego narazie.
Mam VAG więc fajnie byłoby samemu to zobczyć...

Napisałem w Diagnostyce VAG, tutaj proponuję zamknąć bo się pogubisz w tych odpowiedziach.

No i Panowie po sprawie,autko wkońcu chodzi tak jak chodziło!!! :) Wiedziałem że to mała sprawa,ale że aż tak mała...hehe naprawa trwała 5minut i kosztowała aż 100zł.Należało....wymienić filtr paliwa!;)
Dodam że był zmieniany 8 miesięcy temu,takie to są te TDI,teraz jakby autko zyskało 30KM i wszystko cichutko,pozdro.

Odgrzewam temat bo...nadal pojawiają się takie objawy czasem jak kiedyś.Mimo że filtr paliwa zmieniony to raz jeździ ciszej,raz głośniej...raz szybszy,raz troche wolniejszy (w ciągu 1 dnia tak bywa że chodzi różnie).Ostatnio musiałem pospawać ostatnią część tłumika i jeździłem 2 dni bez niego to...WTEDY PRACOWAŁ ciszej i było wszysko ok!!!Po założeniu znów gorzej.
Mechanik mówi że trzeba tłumiki przepłukać wszystki benzyną,wymyć i katalizator oczyścić bo to tego wina.Co myślicie????

I znów odgrzewam...wczoraj zmienione WSZYSTKIE filtry na nowe Boscha + olej.I objawy te same,wczoraj autko szybsze i cichcsze,dziś już nie...raz tak raz tak...
Reszta powyżej jest opisana...co do groma może być???
Auto nie ma muła,bo 170-180 może leciec ale raz idzie mu to bardzo sprawnie - tzn ciszej sie rozpędza a raz jakby mial jakiś mały "hamulec zaciągniety" i pracuje jak z zawalonym filtrem paliwa...tankuje tylko na Shellu.
Nie dymi,pali na dotyk,VAG 0 błędów....
Czy to może być: przepływka???Ja już nie mam pojęcia....

A bierze kolega pod uwagę gęstość powietrza i ciśnienie atmosferyczne?. Nie zawsze jest takie same i nasz słuch czasami jest bardziej "czuły" (zależy od pogody).

A bierze kolega pod uwagę gęstość powietrza i ciśnienie atmosferyczne?. Nie zawsze jest takie same i nasz słuch czasami jest bardziej "czuły" (zależy od pogody).

Niestety...żeby to była wina mojego słuchu,to bym był szczęśliwy... ;) Dzieje się tak z autem nie zależnie od pogody,dnia,godziny...raz jest ok,za chwile nie.

Mam tak samo, chwilę po wymianie filtra paliwa było OK.

Tak,ale u mnie jest raz dobrze raz źle - na tym samym filtrze nawet...

Objawy , czyli chrobotanie przy zdejmowaniu gazu , łapanie zamuleń pasują do zatykającego się wydechu, lub rozsypanego katalizatora.

Objawy...pasują do zatykającego się wydechu, lub rozsypanego katalizatora.

Możliwe,bo tak jak pisałem wyżej,jak wyjełem końcówkę tłumika było lepiej...ale pytanie: Dlaczego jest raz super a raz nie?I muleniem nie określam u siebie trybu awaryjnego,bo w taki nie wchodzi a poprostu ciut "powera"..?!?

Możliwe,bo tak jak pisałem wyżej,jak wyjełem końcówkę tłumika było lepiej...ale pytanie: Dlaczego jest raz super a raz nie?I muleniem nie określam u siebie trybu awaryjnego,bo w taki nie wchodzi a poprostu ciut "powera"..?!?

Nie chodziło mi o mulenie wynikajace z notlauf'u tylko z zapchania wydechu. Brak dynamiki gazów nie rozkręca turbiny i masz efekt mulenia. A odnośnie efektu loterii , to być może zależy od tego jak się "zatyczka" aktualnie ułoży. Widziałem podobny efekt właśnie z uszkodzonym katalizatorem oraz w innym przypadku wypalona siatka tłumika wewnątrz i jakaś "wata" zatykałą przelot.

A bierze kolega pod uwagę gęstość powietrza i ciśnienie atmosferyczne?. Nie zawsze jest takie same i nasz słuch czasami jest bardziej "czuły" (zależy od pogody).
Bardzo dobrze kolego mówisz ,trzeba ci dać wódki :mrgreen:

Widziałem podobny efekt właśnie z uszkodzonym katalizatorem oraz w innym przypadku wypalona siatka tłumika wewnątrz i jakaś "wata" zatykałą przelot.

Dzięki za info,tylko jak to sprawdzić że to jest to..?

Trzeba by rozpiąć wydech za kolektorem na chwilę.

Trzeba by rozpiąć wydech za kolektorem na chwilę.

... iiii co dalej? ;)

Pytam bo nie jestem mechanikiem i nie wiem,a chce wkońcu coś z tym zrobić.

Rozpiąć wydech i zrobic jazde próbną.:570:Może być trochę głośno

Ok,zrobie tak w wolnej chwili....a wracając do mojego problemu to zastanawiam sie czy na te objawy nie ma (czy może mieć) wpływ dogrzewacz-jak działa,bo jak nie działa jest ok wg mnie...???

Rozpiąć wydech i zrobic jazde próbną.:570:Może być trochę głośno

Dobra ale jak już rozepne to co potem?Jak bedzie lepiej po rozpięciu to co?Mam coś oczyścić/wymienić?

oczyścić/wymienić?
wymienić kata.

Witam koledzy posiadam galaxy mk2 TDI z klimatronicem i nie wiem gdzie się uruchamia dogrzewacz,z góry dziękuje za szybką odpowiedź.

pozdrawiam Mariusz

Witam koledzy posiadam galaxy mk2 TDI z klimatronicem i nie wiem gdzie się uruchamia dogrzewacz,z góry dziękuje za szybką odpowiedź.

pozdrawiam Mariusz

wypowiedź bardzo, ale to bardzo na temat.

o dogrzewaczu masz cały oddzielny wątek u góry strony.

Wracając do tematu...wczoraj trasa i powyżej 2tys obrotów znów głośniej pracuje i słabiej/ciężej sie rozpędza,więc pewnie tak jak Koledzy sugerowali trzeba będzie wymienić kata.
Pytanie: Czy zamiast KATa moge włożyć strumienice (tak mi kolega radzi)?I jak nie to jaki jest koszt KATA(i czy brać nowy oryginał czy jak)????

Najpierw rozepnij układ wydechowy i sprawdź czy to rzeczywiście katalizator.
Strumienicę możesz wsadzić ale lepiej będzie wyciąć i wybebeszyć oryginalnego kata.

Ok,dzięki za info.

Witam mam problem wracałem do domu nagle silnik zaczoł pracować głośno jak traktor i czułem wyraźny spadek mocy jakby chodził na dwóch garach i smród spalonego oleju,może ktoś wie co się mogło stać.

Witam mam problem wracałem do domu nagle silnik zaczoł pracować głośno jak traktor i czułem wyraźny spadek mocy jakby chodził na dwóch garach i smród spalonego oleju,może ktoś wie co się mogło stać.


turbo padlo, rozrzad przeskoczyl, tlok poszedl i wiele innych ... wrozek tutaj nie ma

HEHE jako autor tematu odgrzewam kotleta :)

Miałem to w Galaxy 115KM i mam to samo w Alhambrze obecnie 131KM...

Raz pracuje ciszej, rozpędza się super, a innym razem głośniej pracuje i czuć że jedzie ciut wolniej....

Zero dymienia,filtry nowe,olej też oraz innych niepokojących objawów...

Z czym to może być związane? EGR, czy ten katalizator?

Ma ktoś z Was jakieś pomysły, lub sprawdzone potwierdzone info?

Dawno już nikt w tym temacie nie pisał więc może coś się zmieniło...

Pozdrawiam ;)