Witam, jak w tytule....mam nietypowy problem. Próbowałem coś poszukać na forum ale bez skutku. Mianowicie jak przed odpaleniem rozgrzewam świece nie zawsze słyszę to tyknięcie, jak to w dieslach. Próbuje kilka razy ale nic...cisza. Jak już jakoś odpalę to później po zgaszeniu silnika i ponownym grzaniu wszystko OK. Co jakiś czas to się powtarza, i nie wiem o co chodzi. Ma ktoś jakieś wytłumaczenie? Z góry uprzejmie dziękuje
Pozdrawiam

moze czasem przekaznik nie łapie. ew. problemy ze skrzynka sie zaczynaja.

No właśnie ciekawe, może podjadę gdzieś do magika, zobaczymy co powie. Skrzynka była robiona jakiś roku temu bo zaczęły się właśnie problemy, jak to bywa często w escortach.

nie ten dział. jako, ze autor jest nie od dzis na forum temat zamykam.