Chciałbym sie dowiedziec czy dobres sa amortyzatory KAMOKA do Forda Escorta 1.8 TD.

Nie podałes zadnego linka wiec podaj chociaz cene, jesli kosztuja z 70zł za szt to daruj sobie ten interes, w takich elementach nie kupisz tyanio i dobrze, jedynie drogo.

http://kamoka.pl/18_td/2075/241/amortyzator_przedni_olejowy.html

Nie polecam, jest to cos typu HRAT i inne badziewia, jak chcesz nap[rawde zaoszczedzic to kup, znajdziesz jeszcze tansze, ale ani to nie bedzie dobrze pracowac, ani długo, tylko patrzec jak pociekną.

z tanich i dobrych to KAYABA,ALKO, ceny od 130-180zł za szt, ale towar sprawdzony i pewny.
to tez mozesz kupic, dosc tanio
http://moto.allegro.pl/item666160524_amortyzatory_ford_escort_1995_1999_n ajtaniej.html

A tu KAYABY
http://moto.allegro.pl/item666360428_amortyzatory_kayaba_ford_escort_i_in ne_gaz_tanio.html

Ja polecam amortyzatory Monroe, wszystkie samochody w moim domu na nich jeżdżą i są niezawodne.

Może zadam głupie pytanie, ale czy amorki KAYABA będą lepsze od amorków MOTORCRAFT ?? Opłaca się dołożyć te kilkanaście, bądź kilkadziesiąt złotych ?? Bo oryginalne są zazwyczaj lepsze i stąd moje pytanie czy warto przyinwestować w nie, czy kupić te pierwsze :)

Pozdrawiam

Według mnie nie beda gorsze, ale watpie zeby były lepsze.
Lepsze to byłyby SASCH, ZACKS ale te to juz kosztuja troche.

KAMOKA to producent z Czech. Robi bardzo dobre amorki. W domowym focusie przod i tyl KAMOKA od dwoch lat. Pelna rewelacja. Zadnych wyciekow (oczywiscie amorki olejowo-gazowe).
A wiecie, ze na allegro najchetniej podrabiana marka jest KAYABA.
Wiec kupujesz pelen wiary niby markowe amorki, a w rzeczywistosci bog-wie-co-to jest.

Mowienie o KAMOKA, ze to syf to tak jakby powiediec, ze swiece Brisk to syf bo tez z CZ.



Dla uzupelnienia dodam, ze przed KAMOKAmi byly niemieckie OPTIMA. Po roku juz ciekly jak kran w PRL-u!

A ja polecam amortyzatory wszystkich firm między innymi: kayaba, kamoka, motocraft, sachs, delphi itp. każde są dobre zależy tylko od szczęścia i pieniędzy jakimi dysponujemy.

Dla przykładu, znajomy kupił ponad rok temu mercedesa ML za ponad 300tys i średnio co 3 miesiące ma jakąś poważną awarię, inny ma od 3 lat fiata Pandę dal pewnie jakieś 25tys za nią i poza serwisem eksploatacyjnym nic w nim nie robił i jest niezawodny.

Pytanie: czy mercedes jest lepszy od fiata ??

jak ktoś ma pecha to mu cegła w drewnianym kościele na głowę spadnie...

Ja mam amorki kamoka na tyle bo malo jezdze i nie mialem bardzo kasy to takie kupile. Jak narazie dobrze sie sprawuje ale mam dopiero pare miesiecy. Ale osobiscie jezeli chcesz miec dobre to polecam KYB.

ja mam na tyle w swoim MAGNUM TECHNOLOGY z jc od kilku miesięcy .... i na razie nie narzekam

A co poradzicie, jeżeli ktoś ma sprężyny krótsze o 3-4 cm ?? Można pakować seryjne amorki ?? Czy szukać już skróconych, bo auto może się "podnosić" przy przyśpieszaniu ?

Juz gdzies nawet o tym bylo pisane i jak dobrze pamietam to mozna pakowac seryjne.

patt mozesz seryjne zalozyc.


wedlug mnie kamoke ok , czeskie moze byc.

ja sie bawie w regeneracje , oddaje do firmy.

W 2002r mi zregenowali oryginaly , mamy 2009 , a na przegladzie 62% .
Fakt ze budowa moze byc inna , bo czesto w escortach zmienia cos sie te amory , w scorpio na polskich drogach dlugooo trzymaja oryginaly.

U mnie stare amorki na przegladzie pokazaly przód po 65% i tył cos ponad 70. Cieszylem sie bo jednak kasa na amorki zostala w kieszeni, a te lekkie bujanie zwalalem na to ze "ten typ tak ma". No i kiedys mialem przygode z tulejami, a ze do rodziców przyjechał kolega mechanik (czynny i dobry mechanik) to poszlismy zobaczyc jego okiem co tam sie z essim dzieje. Faktycznie, potwierdzil ze tuleje sa lipne i tak z ciekawosci przyjrzał sie amorkom. Powiedzial: "wg mnie prawy juz smiec bo widac ze mokry od oleju". Cóż, po 2 miesiacach kupiłem amorki i wziałem sie za ich wymiane. Jak sie okazało stare to były dosłownie śmieci juz. Jeszcze nawet logo motorcraft na nich było. Gdy wyciągnąłem tłoczysko, to samo nagle wpadało ;/

Morał taki ze dobre sprezyny oszukiwały na badaniu technicznym. A amorki padają nie tylko od dziurawych dróg, ale już widziałem essiego całego załadowanego workami zboża. Inaczej zużywają sie amorki gdy jezdzi głównie kierowca, a inaczej jak stale auto zaladowane jest towarem lub kompletem pasażerów.

tomiscorpio, a ile kosztuje z ciekawosci taka regeneracja?

Teraz nie mam bladego pojecia.
http://matzal.w.interia.pl/

No ja tam w sumie na przeglad nie patrzalem zabardzo bo zaraz czuje kiedy amory mam w D :D tylne pokazywalo 70% a rok pozniej 81% a juz wczesniej czulem ze tylny lewy cos slabo trzyma. Ale pojezdzilem tak z ciekawosci co na przegladzie wyjdzie.

no ja regeneracji bylem troche przeciw , ale ladnie raz bylem zaproszony jak to robia.
Z amora zostalo tylko plastik oslaniajacy glowny tlok obudowa. Wybebeszone wszystko pozakladane nowe , wpuszczony nowy gaz .

Cos kolo 50-100zl zalezy jaki amor pewnie czy gazowy czy olejowy czy to i to.

I jak tam Wam siete Komoki spisuja dalej ?

Witajcie

u mnie w autku amorki tej firmy są od 9 miesięcy
narazie wszystko ok

zobaczymy jak się będą zachowywać po 1,5 roku
wcześniej miałem Statima (też budżetowe )
wytrzymały 6 miesięcy

Pozdrawiam

Ja ze swojego doświadczenia proponowałbym Monroe. Kiedyś miałem przypadek w Tico, po wymianie amorków na Sachs po 2 m-cach d... samochodu uciekała, reklamacja-przyjęta, dali nowe tej samej firmy i po nie całym pół roku znowu to samo, tylko już nie reklamowałem bo nie miałem orginalnych opakowań (paranoja) tylko odżałowałem kase i kupiłem Monroa, no i wtedy dopiero można było czerpać przyjemność z jazdy (jeśli można mówić o przyjemności ....:::))) )

Ja osobiście polecam BILSTEIN"a. Montowane fabrycznie w Mercedesie i porsche. Odrzałowałem trochę kasy, ale są porządne gazowe dwururowe do kombiaka na tył.

Firme STATIM to ja bym omijal szerokim lukiem, po przygodzie jaka mial moj tata, dal bym sobie spokoj z ta firma. Tata kupil komplet sprzegla tej firmy i jak sie okazalo tarcza sprzeglowa nie pasowala, auto to opel astra. Po prostu jak dla mnie to smiech na sali, bo wg. ich katalogow ten komplet jest ok, tata wzial LUK-a i zero problemu z montazem. Takze ja bym sobie odpuscil ta firme po takim numerze.

Pozdrawiam

No i zainstalowałem Kamoke bo cena mnie przekonała - na razie moge powiedzieć tyle, że pasują i działają zobaczymy jak długo ale na razie jest oki