Witam.
Kupiłem przed kilkoma dniami Forda Mondeo 2.0 TDCi, rok 2002 115KM. Sprowadzony został z Holandii. Przebieg ma 157 tys. km. Nadmieniam ze jest to moj pierwszy samochod, stad moja wiedza jest srednia... W związku z tym mam do was ogromna prosbę.
Czy moglibyscie mi napisac dokladnie co powinienen sprawdzic, wymienic od razu, na co powinienem zwrocic szczegolnie uwage... Jakie oleje, plyny stosowac.. i rozne takie przydatna rzeczy...Bede bardzo wdzieczny.

Jesli chodzi o moje pierwsze odczucia... to przy wylaczaniu silnika jest taki dziwny dzwiek przez chwile... dowiedzialem sie wina moze byc poduszka do wymiany...
Druga uwaga to opona z przodu od strony pasazera jest wyzabkowana.. i w najblizszym czasie zamierzam kupic dwie opony na przod nowe... tylko czy na oponie sie skonczy... moze cos z lozyskiem jest nie tak i przez to sie wyzabkowala...?

czekam na szae porady...
pozdrawiam

- wszystkie filtry (powietrza, paliwa, kabinowy i oleju)
- olej
- rozrząd

Bo nie wiadomo kiedy to bylo wymieniane. A co do bardziej zmechanizowanych rzeczy to napewno Ci koledzy podpowiedzą na forum.

- wszystkie filtry (powietrza, paliwa, kabinowy i oleju)
- olej
- rozrząd

Bo nie wiadomo kiedy to bylo wymieniane. A co do bardziej zmechanizowanych rzeczy to napewno Ci koledzy podpowiedzą na forum.

Mi ten rocznik przyniósł strasznego pecha.
Co po sprawdzać? zależy czego chcesz się dowiedzieć:)
Przede wszystkim PAMIĘTAJ ABY LAĆ DOBRĄ ROPE!! bo padną wtryski i da mocno po kieszeni.
Oraz dbaj o turbo, z rana autka nie katujemy, nie kręcimy wysoko aż nie osiągnie odpowiedniej temperatury, a po dłuższej jeździe dajemy autku minute odpocząć przed wyłączeniem;)

Możesz również podjechać na stacje diagnostyczna dać flaszkę i żeby Ci zrobił full przegląd.

Dla własnego spokoju wymień wszystkie filtry i olej w silniku. Filtry kupuj oryginały szczególnie paliwa. Jeżeli ten przebieg jest oryginalny to rozrządu nie ma co ruszać w dieslu masz łańcuch. Tankuj dobrej jakości paliwo (tylko gdzie takiego szukać:) ). I módl się żeby nie zapaliła Ci się sprężynka :) hi hi.

Sprawdz dolne ranty drzwi i klapy bagażnika bo tam lubi zaglądać rdza o rozrządzie zapomnij jak to radził cypis bo tam masz łańcuch a nie pasek.przy wymianie oleu radził bym ci wlać oryginał forda cena porównywalna z innymi a filtr paliwa wyłącznie fordowski !!!
Jak znam życie często będziesz zaglądał na to forum i niedłógo zapiszesz się do klubu migającej sprężynki ale nie zniechęcaj się bo frajda jazdy mondkiem rekompensuje wszystko.pozdrawiam.

W trosce o bezpieczeństwo własnych nerwów i portfela sprzedaj złoma czym prędzej. Kup coś znacznie lepszego..... może Francuza.

sorki niedoczytalem ze to diesel. Moj błąd sory :)

W trosce o bezpieczeństwo własnych nerwów i portfela sprzedaj złoma czym prędzej. Kup coś znacznie lepszego..... może Francuza.

ej... skoro ja się powstrzymałem aby nie wróżyć to Ty też mogłeś^^

Jesli sprawdze rdze na rantach od drzwi i okaze sie ze powoli sie pojawia co wtedy...? jest jakis sposob zeby ja zlikwidowac...? jakas konserwacja...?

czy sa jakies szanse ze akurat moj samochod nie bedzie mial tych wszystkich awarii o ktorych piszecie? czy to tylko moje glupie zludzenie ze z moim bedzie wszystko ok hihi i troche nim pojezdze zanim pomysle o sprzedazy...

Jesli sprawdze rdze na rantach od drzwi i okaze sie ze powoli sie pojawia co wtedy...? jest jakis sposob zeby ja zlikwidowac...? jakas konserwacja...?

czy sa jakies szanse ze akurat moj samochod nie bedzie mial tych wszystkich awarii o ktorych piszecie? czy to tylko moje glupie zludzenie ze z moim bedzie wszystko ok hihi i troche nim pojezdze zanim pomysle o sprzedazy...

Życze Ci jak najlepiej mimo że 2002 to najgorsza seria tych samochodów. Prawdopodobnie prędzej czy później dopadną Cię wtryski koło dwumasowe sprzęgło tuleje tylnej belki napinacz paska iOBY NIE turbo i pompa

Przypuszczajac ze przebieg jest prawdziwy (157 tys. km) to jest jakas bezpieczna granica do ktorej moge byc spopkojny o awarie...? czy roznie z tym moze byc...?

Przypuszczajac ze przebieg jest prawdziwy (157 tys. km) to jest jakas bezpieczna granica do ktorej moge byc spopkojny o awarie...? czy roznie z tym moze byc...?

U mnie problemy zaczeły się przy 120 i trwają po dziś 170. Jednak są tacy co maja po 250 i jest ok;)

a co z ta rdzą na drzwiach...? jest jakis sposob ku temu zaradzic...?

Jak zobaczysz rdzę to sama konserwacja już nie pomorze leć do blacharza zrób i dopiero konserwuj.Ja swoim śmigam ponad rok 116tys.km.Rok było pięknie śmigał aż miło ale dwa miesiące temu pierwszy raz migneła sprężynka i włączył się tryb awaryjny miesiąc spokoju i znowu i wczoraj znowu.

a co z ta rdzą na drzwiach...? jest jakis sposob ku temu zaradzic...?

Słyszałem o jakimś wynalazku na allegro co produkuje jakieś napięcie które zapobiega korozji nie pamiętam jak się nazywa oraz czy działa. Wiem że kosztuje nie całe 100zł. Jakiś polski naukowiec to wymyślił.
Ja mam to szczeście że nie mam rdzy mimo że ciągle coś wymieniam;P

czy jest tu jakas osoba ktora moze napisac ze ma ten samochod i zadna sprezynka mu sie nie wlacza:)?

po jakimś czasie każdego to czeka ale sprężynka nie dotyczy tylko wtrysków ale całego układu paliwowego

po jakimś czasie każdego to czeka ale sprężynka nie dotyczy tylko wtrysków ale całego układu paliwowego

Niech kolega się nie martwi. Mi sprężynka wyskoczyła a po wykasowaniu błędu jeszcze 20.000km zrobiłem;)

a ten bład gdzie najlepiej jechac wykasowac?

wstawiłem dziś nowy wontek o zamiennikach wtrysków może ktoś z was o tym słyszał?

a ten bład gdzie najlepiej jechac wykasowac?
Wszędzie tam gdzie zajmują się diagnostyką komputerową. Aso omijaj bo drogo biorą;) Możesz do Norauto chyba 50zł

Cypisek101 Kazde MK3 czy to diesel czy benzyna ma łańcuch :) a nie pasek

Rdza na rantach to powszechny problem jeżeli jest tylko od srodka drzwi to nie trzeba od razu do blacharza lecieć są teraz specjalne farby na rdze i mozna samemu sobie porzadzić ( w sierpniu na urlopie mnie to czeka), mondeo to w gruncie rzeczy solidne auto tylko z tym układem paliwowym lipa ale to tak jak koledzy pisali lać tylko dobre paliwo i nie katować auta to jezeli faktycznie masz 157 tys. km to przez najbliże 50tys. powinienes mieć spokuj, potem małe wymiany ale to z racji przebiegu a nie z tego ze " ten typ tak ma" ogolnie gratuluje zakupu zycze milego uzytkowania , acha jeszcze jedno powszechny problem z centralnym zamkiem w zimie jeżeli nie otworzy Ci sie bagażnik lub ktoreś drzwi to normalka w tych modelach;) niestety ale ogolnie pozytyw

mowiac o tym zebe lac dobre paliwo to co macie na mysli...? na jakiej stacji...? shell? bliska? statoil?
gdyby faktycznie tak bylo ze 50 tys.km mam spokoju to pozytywna to wiadomosć po tym co przeczytalem:)

mowiac o tym zebe lac dobre paliwo to co macie na mysli...? na jakiej stacji...? shell? bliska? statoil?
gdyby faktycznie tak bylo ze 50 tys.km mam spokoju to pozytywna to wiadomosć po tym co przeczytalem:)

Ja osobiście polecam Shell Vpower Diesel albo BP Ultimate Diesel. Orlenowską Verve odradzam.

W trosce o bezpieczeństwo własnych nerwów i portfela sprzedaj złoma czym prędzej. Kup coś znacznie lepszego..... może Francuza.

Ej no nie straszcie kolegi! Większość awarii jaka nęka nasze mondzioły wynika przeważnie z lokalizacji, w której się znajdujemy. Zawieszenie siada (wszyscy siedzą przez co) i przez to, że to jest jedna z bardziej złożonych konstrukcji naprawa też może być kosztownie złożona:) ale części zawieszenia nie odbiegają cenowo od części innym marek.

Awaria wtrysków, hmmm tu należy podziękować naszym rafinerią i stacją benzynowym a nie producentowi mongołów, zresztą teraz większość aut klasy średniej ma "delikatne" wtryski.

Osobiście uważam, że w tym przedziale cenowym mondeo jest dobrym wyborem a jak ktoś inny zna bezawaryjne auta w tym roczniku i w tej cenie z takim lub lepszym komfortem jazdy to proszę dać znać.

Kolega kupił autko sprowadzone z Holandii więc raczej nie ma dojechanego zawieszenia i wtryski tez powinny być ok:) z turbina to już zależy jak była ekspluatowana:)

Skupiłbym się na wymianie materiałów eksploatacyjnych i cieszył się nowym autkiem.

A jak ktoś chce autko bez awarii to zapraszam do salonów po coś nowego:D (chociaż to też nie jest gwarancja bezawaryjności tylko darmowego serwisu - i też nie zawsze:S) z tym, że powiedzmy za 20-30tys to raczej niczego nowego z salonu nie wyciągniecie:D

Ej no nie straszcie kolegi! Większość awarii jaka nęka nasze mondzioły wynika przeważnie z lokalizacji, w której się znajdujemy. Zawieszenie siada (wszyscy siedzą przez co) i przez to, że to jest jedna z bardziej złożonych konstrukcji naprawa też może być kosztownie złożona:) ale części zawieszenia nie odbiegają cenowo od części innym marek.

Awaria wtrysków, hmmm tu należy podziękować naszym rafinerią i stacją benzynowym a nie producentowi mongołów, zresztą teraz większość aut klasy średniej ma "delikatne" wtryski.

Osobiście uważam, że w tym przedziale cenowym mondeo jest dobrym wyborem a jak ktoś inny zna bezawaryjne auta w tym roczniku i w tej cenie z takim lub lepszym komfortem jazdy to proszę dać znać.

Kolega kupił autko sprowadzone z Holandii więc raczej nie ma dojechanego zawieszenia i wtryski tez powinny być ok:) z turbina to już zależy jak była ekspluatowana:)

Skupiłbym się na wymianie materiałów eksploatacyjnych i cieszył się nowym autkiem.

A jak ktoś chce autko bez awarii to zapraszam do salonów po coś nowego:D (chociaż to też nie jest gwarancja bezawaryjności tylko darmowego serwisu - i też nie zawsze:S) z tym, że powiedzmy za 20-30tys to raczej niczego nowego z salonu nie wyciągniecie:D
Mój jest z Belgii a większość wie co się z nim dzieje.

Mój jest z Belgii a większość wie co się z nim dzieje.

Strzała czytałem twoje opisy i naprawdę ci współczuje:/ masz pecha jak cholera.
Ja kupiłem swojego mondka od Polaka, który ujeżdżał go przez rok po sprowadzeniu z Niemiec i jest w o niebo lepszym stanie niż opisywane przez Ciebie auto:/
Jak na razie to wymieniłem tylko wysprzęglik ale przy przebiegu 180tys to nic dziwnego.

co do zawieszenia w stacji kontroli pojazdów pan powiedzial ze jest wszystko ok... amortyzatory sprawne w 80%... zadnych minusow nie dostrzegl... jedynie tak jak pisalem wczesniej opony z przodu wyzabkowane... ktore trzeba bedzie zmienic w najblizszych dniach...

co do zawieszenia w stacji kontroli pojazdów pan powiedzial ze jest wszystko ok... amortyzatory sprawne w 80%... zadnych minusow nie dostrzegl... jedynie tak jak pisalem wczesniej opony z przodu wyzabkowane... ktore trzeba bedzie zmienic w najblizszych dniach...

To wymień opony i zobacz czy powstają nowe uszkodzenia tego typu. Jeżeli masz duże obawy, że autko Ci je uszkadza (chociaż wątpię) to poszukaj jakiś używanych opon w dobrym stanie, zaoszczedzisz troszkę pojeździsz i sprawdzisz czy też się "wyząbkowują" :D

Jeżeli wada po jakimś czasie nie wystąpi to zainwestuj w nowe laczki (nie jestem zwolennikiem jazdy na używkach).

Jeżeli wada po jakimś czasie nie wystąpi to zainwestuj w nowe laczki (nie jestem zwolennikiem jazdy na używkach).

Dokładnie tak jak kolega Pisze, ja ostatnia zimę też przejeździlem na uzywkach i dopiero jak na wiosne wymieniłem na nowe dostrzeglem róznicę, caly czas przekonany byłem że to lożysko sie odzywa a to były właśnie wyząbkowane opony ( 130 zł w plecy) lepiej dołozyć i 2 - 3 sezony masz spokoj

zamierzam kupić od razu nowe opony i po jakims czasie sie okaze co i jak... oby bylo juz wszystko dobrze...

przy zapalaniu samochodu... jak jest i zimny i cieply... przy samym wcisnietym sprzegle wskazowka obrotomierza podskakuje na 1100 -1200 obrotow i za chwile opada na 800 i sie utrzymuje... problem w tym ze przy tym silnik wydaje dziwny dzwiek i wraz z opadniecie obrotow na 800 dzwiek ustaje.. dzieje sie to w ciagu 1-2 sekund od momentu zapalania...
w czym moze tkwic problem...?

Coś ty zrobił chłopie.........:)

to normalne czy tylko ja mam takie objawy...? a jesli tak byc nie powinno to od czego to moze byc...