Witam mam problem z uruchomieniem mojego esiego.
Na zimnym silniku odpala bez problemu ale za to na ciepłym jest już zupełnie inaczej nie ma najmniejszej ochoty na współpracę.

Mało wyjaśnione jaki problem. Jeżeli kolega chce pomocy, to poprosiłbym o dalsze wyjaśnienie, co jest nie tak :) A co znaczy w tytule to [/b] :p ?? :)
No i czy kolega próbował z popychu ?? Koniecznie z wysokiego biegu...
A z tym pogrubieniem, to może faktycznie głazik5 Masz rację... nie pomyślałem

Pozdrawiam :)

dokladnie, napisz cos wiecej. czy na cieplym odpala po czasie czy w ogole nie odpale


a co do tego "b" to wydaje mi sie ze koledze chodzilo to zeby pogrubic tekst tematu

Więc tak więcej na ten temat.
To tak.
Gdy jest ciepły odpala ale tylko z popychu a jeśli przestygnie to odpala bez problemu nie wiem co mogę jeszcze napisać na ten temat.

Prawdopodobnie walek rozrzadu i szklanki do wymiany. Poszukaj tematow o wyciarajacym sie walku rozrzadu.

Pozdrawiam

Zadne szklanki i zaden walek rozrzadu. Jezeli na cieplo nie chce odpalic z kluczyka a z popychu lapie odrazu to masz walniety czujnik polozenia walu korbowego. Juz dwoch moich kumpli tak mialo.

Jakie to mniej więcej koszta mogą być??

do 100zl koszt czujnika zalezy gdzie kupisz

brajdak ma racje :) jak na "pych" odpala bez problemu, tzn ze siadl Ci czujnik polozenia walu korbowego.. wymien i daj znac jak jest teraz.

pozdrawiam Cie

A czy ktos pomyslał wogole za co ten czujnik odpowiada, bo chyba nie, czytajac siadł Ci czujnik włąu korbowego, można wywnioskowac ze auto nie odpali Wogole, a nie na zimnym tak, a na ciepły nie, czujnik albo działa albo nie, albo łaczy albo nie, ktorys sie zastanowił ze to nie koszt 10zł.
Każecie chlopakowi wymieniac, bo kumpel tak miał, a to zadna porada.
Corneliusab ma po czesci racje, dlatego ze nie musi byc wałek, ale to bolaczka silnikow CVH/CFI, sam zreszta w starym silniku miałem ten problem z wałkiem.

Wiec ja bym proponował, wyczyscic kostke czujnika, sprawdzic, ewentualnie podmienc na szrocie na chwile.

Moze i masz racje, w koncu pewnie masz wieksze doswiadczenie. Ale napisze tak. Kumpel mial w Opelku tak ze na zimno palil ladnie a jak sie rozgrzal to krecil i krecil i nie odpalal a wystarczylo pchnac go i odpalal ladnie. Pojechal do warsztatu i odrazu mu powiedzieli ze to czujnik polozenia walu, wymienili i odrazu juz palil. Kumpel mial identycznie w Tipo, wymienil i sie poprawilo. Mozesz jeszcze sprobowac tak: stan lekko z gorki, wrzuc jedynke i sprobuj odpalic na biegu z dodaniem gazu, jezeli rozrusznik szrpnie do przodu i odpali to jestem przekonany na 99% ze to czujnik polozenia walu korbowego.

Ok, to nie Opel, no ale moze i ma powiązanie w tym przypadku.
Nie wiem czy kolega pisał jak kreci rozrusznik na gorącym silniku w momencie gdy nie chce zapalić, jeśli normalnie bez jakis utrudnien czy zamulen, to moze i masz racje, zwroce honor.
Ale jesli na gorącym nie chce zapalic ze wzgledu na to ze rozusznik nie ma siły przekrecic, a po lekkim ostygnieciu kreci to wtedy trzeba zaczac od sprawdzenia okablowania rozrusznika i alternatora, pomierzyć straty na kablu masy i plusa, ewentualnie dołozyc jeden kabel do plusa i jeden do minusa, jesli sie poprawi wiadomo, wina lezy po stronie elektryki/rozrusznika, jesli nadal bedzie tak samo, nalezy sprawdzic stan wałka rozrzadu, a szczególnie jego krzywek.
Dodam ze metoda bez wyjmowania wałka na ten problem to poluzowanie paska rozrzadu, oczywiscie minimalne, jeśli po tym zabiegu rozrusznik zacznie lepiej krecic, lub całkowicie problem zniknie, nalezy sie rozgladac za nowym wałem rozrzadu.
U mnie problem prawie całkowicie sie wyeliminował własnie po zluzowaniu rorzadu, czase go naleciało, ale tylko na chwile.

Temat jest dość obszerny, bo duzo rzeczy odpowiada za taki stan, a i troiche czasu i eksperymentów te z trzeba poświęcic.

Poczekamy niech kolega napisze co dokładnie znaczy silnik nie pali.

I w pelni sie z Toba zgadzam, jezeli rozrusznik slabiej kreci to tak ale jezeli kreci tak samo jak na zimnym to wina czujnika chociaz na 100% pewnosci sie nigdy nie bedzie mialo ale tak na 99%. Poczekamy co dokladnie teraz zalozyciel tematu napisze.

Jest tak że czasami rozrusznik nie kręci wcale jest martwy na ciepłym.
A po ostygnięciu pali odrazu.

To zacznij od rozrusznika i jego okablowania i okablowania alternatora, dodanie kabla do plusa i masy auta, badz silnika.

mam tez ten problem auto zimne rozrusznik kreci, a jak jest gorace niechce kracic jakby sily nie mial.wymienilem rozrusznik(uzywka) i dalej to samo,po wymianie tuleji bez zmian ,na goracym niema sily krecic ,jak troche postoji to wtedy zakreci z trudem

U Ciebie jest to samo co w wiekszosci tych silnikow, przeczysc połaczenia plusa i masy, dołuz po jednym kablu plus i masam dodatkowo jesli nie ma to mase na bude, jesli to nie pomoze to masz wyzej napisane co jest uszkodzone i co ewentualnie trezba zrobic zeby sprawdzic czy to wina tego.