Witam serdecznie, jestem nowy na forum i dopiero przymierzam sie do zakupu Mondeo ST220. Mam okazje kupic taki wlasnie model po atrakcyjnej cenie, jednak lekko uszkodzony:
http://i25.tinypic.com/10zolyo.jpg
http://i29.tinypic.com/713ad5.jpg

Szukalem na allegro uzywanej lampy i zderzaka do ST220, znalazlem lampe za 400zł i zderzak za 600zl, jednak zupelnie nie orientuje sie ile moze kosztowac wyklepanie i lakierowanie. Samochod nie ma zadnych powazniejszych uszkodzen, tylko to co widac na zdjeciu. Byłby ktos tak uprzejmy i potrafil powiedziec ile mniej wiecej moze kosztowac naprawa czegos takiego??
Z gory dziekuje i pozdrawiam.

Moim zdaniem będzie taniej wymienić błotnik na nowy a drzwi i maskę na jakies używki... Z "klepaniem" za dużo roboty+ szpachla a i tak nigdy nie uzyskasz idealnej powierzchni...

Co do cen to niech inni się wypowiedzą

Szukalem na allegro uzywanej lampy i zderzaka do ST220, znalazlem lampe za 400zł i zderzak za 600zl, jednak zupelnie nie orientuje sie ile moze kosztowac wyklepanie i lakierowanie. Samochod nie ma zadnych powazniejszych uszkodzen, tylko to co widac na zdjeciu. Byłby ktos tak uprzejmy i potrafil powiedziec ile mniej wiecej moze kosztowac naprawa czegos takiego??
Nie klep, kup używki. To co ew. zaoszczędzisz teraz na klepaniu stracisz sprzedając szpachlowóz. Pamiętaj, że ST220 ma inne przednie błotniki niż pozostałe wersje. Co do cen to popatrz na Allegro. Do zderzaka tak na oko będziesz potrzebował jeszcze ramkę halogenu i sam halogen, to są wbrew pozorom dość kosztowne i trudne do zdobycia drobiazgi.

to nie jeste lekko uderzone auto tylko podciagniete i przygotowane do sprzedarzy. Od ranu widac ze wszystko pomięte ale jest w miare na swoim miejscu. tutaj bedzie duzo dokładki

min. 5000 tysi, sam zderzak ok. tysiaka (mowie o niepopekanym i nieklejonym), lampa, klima pewnie robnieta, bo tam ma parownik. pamietaj ze w tym autko od pioruna jest elektroniki ...

To zdjęcie jest zrobione "na sprzedaż". Takie tricki jak ustawianie kół prosto, składanie elemenntów jak origami, tak zeby trzymał fason- to handlarski standard. Przyklei taki ciołek lusterko na taśmę,klej, ślinę. Przyjeżdzasz, obudowa cacy, ale nagle odpada- okazuje się, że mocowanie w proszku. Na zdjęciu było cacy. Atrapa chłodnicy niby cała na zdjęciu, ale popękań nie widać, pewnie zaczepy tak połamane, że posklejać się nie da- nowa atrapa do kupienia,a koszta rosną...
To samo dotyczy lamp ( choć tutaj raczej tylko prawego przeciwmgielnego). Czasem bezczelnie wkładają od innego, ale często lampie nie pęka klosz bo uderzenie idzie pod nią. Zrywa jej wtedy jedynie mocowanie z pasem przednim bo ten ulega deformacji. Można to porównać do obrażeń wewnętrznych człowieka. Na zewnątrz niby cacy, a w środku krwotok i człek umiera. No i znowu czeka sztukowanie zaczepów lamp poprzez drutowanie, albo zakup nowych.
To trzeba koniecznie zobaczyć sobie samemu, porozrywać te taśmy pooglądać od wewnątrz

Raczej należy się spodziewać 3 do 5 x więcej wydatków niż by mogło wynikać z tych dwóch zdjęć.
W zależności czy będziesz kleił pourywane zaczepy czy szukał używek na allegro, albo nowych zamienników.

Koledzy mają racje, zresztą widać ze ładnie dostało w prawy przód, mimo wyprostowanych kół mogę założyć się, że przednie zawieszenie też nieźle oberwało.

Ogólnie z samej blachary masz już 5tyś, do tego jeszcze koszty lakierowania.
Pierdołki takie jak atrapa, zaczepy i inne plastiki potwornie drogie i ciężko dostępne z odzysku.

Do tego dolicz jeszcze części mechaniczne, które na pewno są walnięte a nie widać ich na zdjęciu (i tu możesz popłynąć z kosztami), od uderzenia może też być zdeformowana płyta a to już hmmm (sam się domyśl).

Ja odradzam zakup "pukanych" aut z fotek, z doświadczenie wiem, że koszty jakie wycenia Ci znajomi specjaliści podczas naprawy zawsze są większe 3-4 razy niż liczono.

Z resztą jak tu zauważono wiele razy to jest jedna z wielu "wystawek" czyt. szrot odpucowany na sell.

W środku też jakieś pokrzywione, nie wiadomo w jakim stanie jest deska:( Coś nie bardzo prosto stoi, poduchy wywalone...

Tak jest Lothien, zapewne należy doliczyć koszt pasa przedniego, belki stalowej pod zderzak, być może podłużnica dostała, wtedy też fartuch. Z tej strony mamy zbiorniczek do spryskiwaczy, zbiorniczek płynu chłodzącego już chyba za daleko- ten powinien być cały,trochę wężyków,przewodów klimy, jest szansa, że omineło chłodnice, ciekawe jak tzw wózek, czyli konstrukcja na której leży silnik, jeśli jest pomięta trzeba sprawdzić poduszki, oględziny wahaczy, osprzęt silnika, mocowanie sprężarki klimy, bez kanału ani rusz...

Szczególnie od ćwoka, który tak zagrywa.
Niech on i sobie sprzedaje szrot, ale za cenę szrotu a nie wciska, że nowa lampa, klepanie błotnika i po sprawie- samochód nówka nielatana.

No tak, jeśli to auto od handlarza to trzeba pamiętać o jednym -- jeśli opłacałoby mu się je zrobić i sprzedać, to z pewnością by tak zrobił.

No tak, jeśli to auto od handlarza to trzeba pamiętać o jednym -- jeśli opłacałoby mu się je zrobić i sprzedać, to z pewnością by tak zrobił.

Sam bym lepiej tego nie ujął:)

mwilu jak nie jest tajemnicą to ile chcą za ten egzemplarz???

i pewnie dojda oplaty rejestracyjne.

i pewnie dojda oplaty rejestracyjne.

Popieram wszystkich którzy się wypowiadali, zwłaszcza Rijndael'a.
No chyba ze gościu chce go puścić za 15-20 kawałków(nie wiem który rocznik i jaki przebieg), wtedy doliczyć 10-15 i myślę że było by ok:)

Ba może być tak że bomba była jeszcze w inne miejsca, ale reszta nie wymagała takich nakładów:)

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9268887 - 25.000zł za super stan ^^?