Witam po przerwie.Problem mam taki jak w temacie,wiec w skrócie napisze o co chodzi.W moim sharanie 1,9 tdi,padł rozrusznik.Po wymianie okazało się że autko na ciepłym silniku ma problemy z odpaleniem.Wiem,że nie ma to żadnego związku bo nowy rozrusznik hula,ale jak tak dalej będzie,to długo nie pohula.Na zimnym pali od sztrzała,a na ciepłym,powyżej70 st trzeba kręcić ok 3,4 sekundy zanim zaskoczy.Mechanik,do ktorego pojechałem wymienił już czujnik temperatury,sterownik silnika,sprawdził położenie paska rozrządu i dalej zima.Po zdięciu kostki z czujnika auto pali na tyk,ale przy tym bardzo kopci.Na vag-u wszystko ok.Proszę Panowie o pomoc,gdzie dalej szukać,bo wakacje się zbliżaja a ja mam pełne portki strachu,że gdzieś tam stanę i juz tam zostanę.

Jesli po stronie elektrycznej wszystko ok, to czeka cie czyszczenie nastawnika.
Pozdr.

A co to takiego ten nastawnik i gdzie sie znajduje?

Ewentualnie wizyta u tunera i zwiększenie dawki rozruchowej na ciepłym silniku. Mniejsza dawka w celu ochrony koła dwumasowego. Jak silnik nie jest już pierwszej nowości (słabsze sprężanie, wtryski), zaczynają się problemy z rozruchem na ciepło. Poczytaj na forum passata lub golfa.

Ok Panowie,dzięki za sugestie,zastanawia mnie jednak ,dlaczego stało się to tak nagle,Czy mechanik,który zakładał rozrusznik mógł coś tam pokopać,bo naprawdę przed wymianą rozrusznika wszystko chodziło jak w zegarku,palil jednakowo na ciepłym,jak i na zimnym silniku.

Rozrusznik który założyłeś po prostu kręci ciut wolniej. Tak to jest z używkami. Trzeba było go przed założeniem dobrze "przejrzeć".

A co to takiego ten nastawnik i gdzie sie znajduje?
Jak widac jestes troche leniwy, bo jak byś uzył szujkajki to za raz byś znalazł.
1. http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=64017&highlight=nastawnik
2. http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=35553&highlight=nastawnik

Poczytaj ponizej instrukcję czyszczenia nastawnika, albo wydrukuj i zawieś temu mechanikowi, ale czy masz ta samą pompę, po wymianie rozrusznika!!!....???
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1741

Pozdr.

Witaj
dario8 problem zwalczałem u siebie jak potrzebujesz nastawnik to pisz na priv
Pozdro

Nie chcę się powtarzać, ale widać ewidentnie, że tu leży przyczyna --> rozrusznik i kropka.
No jeszcze aku.

Dzięki Stefano,spróbuje sie zabawić z tym nastawnikiem.

Rozrusznik który założyłeś po prostu kręci ciut wolniej. Tak to jest z używkami. Trzeba było go przed założeniem dobrze "przejrzeć".

Rozrusznik,który założyłem kręci,według mnie,nawet ciut szybciej,no i oczywiście zrobiłem mu mały przegląd przed zamontowaniem,myslę więc ,że nie w tym problem.jutro spróbuje z nastawnikiem.

To napisz koniecznie jak sobie z tym poradziłeś i czy jest poprawa w odpalaniu.
Pozdr.

Kolejna sugestia mojego mechanika;trzeba zrobić chiptuning silnika i dołożyć mu trochę koników,bo vw to taki typ,że jak ma juz zrobione ok 300 tys. to silnik może być już podjechany i może miec problemy z rozruchem na ciepło.Nie wiem sam,co o tym myśleć,bo to kolejny wydatek.Jak tak dalej będzie to se otworzę żyły...Help!

...????

Ja mam taką małą propozycję. Musisz znaleźć kogoś, kto ma "matke" do odpalania aut z padniętym aku. Tylko taką konkretną z regulacją napięcia i natężenia prądu. Niech mu zapoda troszkę większy prąd i jak zagada od razu to będziesz wiedział wszystko.
Moje posty są co prawda w tym temacie niezauważalne, ale sam popatrz. Było wszystko ok, a po rozruszniku-nagle problem się pojawił. Ja miałem ten sam problem i w ten sposób go rozwiązałem. Jak chcesz, to szukaj dalej, ale czy warto?

Ja mam taką małą propozycję. Musisz znaleźć kogoś, kto ma "matke" do odpalania aut z padniętym aku. Tylko taką konkretną z regulacją napięcia i natężenia prądu. Niech mu zapoda troszkę większy prąd i jak zagada od razu to będziesz wiedział wszystko.
Moje posty są co prawda w tym temacie niezauważalne, ale sam popatrz. Było wszystko ok, a po rozruszniku-nagle problem się pojawił. Ja miałem ten sam problem i w ten sposób go rozwiązałem. Jak chcesz, to szukaj dalej, ale czy warto?

Na samym poczatku próbowałem i na "matce",bo myślałem że to aku,ale aku jest roczne i ok.Na matce było, to samo.

Aha, no to dziwny zbieg okoliczności.

No,i problem z głowy.byłem dzis u speca od elektroniki.Gość podpiął kompa,coś tam pogrzebał i autko pali na ciepłym silniku,tak jak paliło wcześniej.Problemem była za mała dawka rozruchowa.Zwiększył i jest ok.Koszt-80zł.

No to gratulacje i dalszej bezawaryjnej eksploatacji.