Witam wszystkich. Mam problem z klimatyzacją (manualna) jak w temacie.
Dzisiaj jak sprawdzałem to na wylocie z kratek było 13-15 stopni. Coprawda jest ok. 30 stopni na zewnątrz ale myślę, że pomimo wszystko znacznie za dużo. Klima już kilka miesięcy gorzej działała więc pojechałem do serwisu. Było to ok. 2-3 miesiące temu. Gość podpiął do maszyny i za pierwszym razem wyszło, że nie przeszła testu szczelności. Wymienił mi jakiś jeden zaworek i jak podpiął drugi raz to przeszła test szczelności. Nabił ją, tylko w trakcie nabijania okazało się, że w jednej maszynie nie mają wystarczającej ilości czynnika więc "dobił" z drugiej maszyny. Piszę o tym bo jestem "zielony" w temcie i nie mam pojęcia czy ma to jakieś znaczenie. Powiedział, że wszystko jest ok. A ok nie jest bo pamiętam, że jeszcze z rok czy półtora temu chłodziła idealnie a teraz chłodzi dużo słabiej. Filtr kabinowy też wymieniałem nie tak dawno. Czy ktoś może pomóc??? Jakieś sugestie co trzeba zrobić?

Czy ktoś może pomóc??? Jakieś sugestie co trzeba zrobić?

..nic, po prostu klimatyzator w takie upały nie robi lodówki w kabinie. Stwarza tylko warunki do spokojnej jazdy w trasie, ot co. Zanim władujesz kasę w jakieś nabijania, zawory daj na luz z tematem. Zrobi się chłodniej na dworze to sam zobaczysz, że chłodzi jak dawniej.

tak tak ja osobiscie musialem zrewidowac swoje podejscie do klimy manualnej i zamiast puszczac full chlod na gebe zanim wsiade do auta to puszczam na same nogi na ok 5 min a potem na troche na sama gore z wywietrznikami max do gory i jest OK. oczywiscie, nie moge dojsc z tym do ladu, bo albo wali po gebie zbyt zimnym powietrzem, a w aucie jest za cieplo, albo w aucie panuje chlodek ale przez szybe smazy mnie slonce :) jedyne wyjscie to klima wielostrefowa...

A jak tam u was z witrakami przy chłodnicy? Pracują prawidłowo? Nie ma tak, że w krótkich odstępach czasu włanczają się na maksymalne obroty a potem wyłanczają:?

Jeżeli nabili klimę prawidłowo to musi być ok. Mnie gość od klimy powiedział tyle ,że każda klima traci rocznie 20% czynnika.Ja po 3 latach na 740g miałem 330 g. Po nabiciu i oczyszczeniu itp.............................brrrrr.....zimno.

Ja mam mondziaka 2,5 roku. Do sprawdzenia klimy dopiero teraz pojechałem i z gazem było ok. Pomijam fakt kiedy ostatnio poprzedni właściciel dobijał. Ewentualnie gość jest jakiś partacz, ale zwrócił mi uwagę na nieprawidłową pracę wiatraków przy chłodnicy:)

a ja w nowym mondku uwazam ze klima nie wydala, po przegladzie panowie uznali ze jest ok ale nie ma co fordowskiej klimy porownywac do innych aut (jest mniej wydajna)