Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1993-1996] Cyaknie podczas jazdy
puchatek 03-08-2009, 07:46 Witam
Podczas ruszania niezależnie czy silnik ciepły czy zminy coś mi cyka tak za prawej strony silnika tak jakby coś na pasku wieloklinowym. Czy wie ktś może co to może być. Auto jeździ normalnie moc ma tylko te cykanie denerwuje. Silnik 2.5 V6
zdejmij pasek odpal na chwile i zobacz czy cyka, jak cyka nadal to wywalona uszczelka pod glowica, jak nie cyka to pewnie jakies lozysko z obiegu paska.
To "cykanie" to z układu wydechowego mam to samo i już sie do tego przyzwyczaiłem. Prawdopodobie wypalił się łącznik elastyczny układu wydechowego. 2,5 V6 tak mają że lubi pocykać. Szwagier też ma 2,5 V6 i też mu cyka przy ruszaniu, lub na niskich obrotach jak mu gazu doda.
a ja przerobilem wywalona uszczelke pod glowica i juz nie cyka wiec co nieco wiem z doswiadczenia ;)
1olek ma racje,nie zycze zle,ale to cykanie jest dosc popularne w vałkach i okazuje sie potem,ze wywalilo uszczelke pod glowica.
oki ale autko się nie grzeje, bez jakichkolwiek spadków mocy, więc dziwi mnie że piszecie o uszczelce pod głowicą. Dlaczego więc nie cyka na wyższych obrotach albo na luzie jak przegazuję?
Nie bagatelizowałbym sprawy, warto porządnie sprawdzić, to może być bomba zegarowa :))
W przenośni i dosłownie.
Pozdrawiam
puchatek 04-08-2009, 20:56 Jeszcze jedna sprawa przy załączonej klimie cykanie jakby mocniejsze a jak wyłączę to potrafi przestać i po chwili znowu jest. Może to być kompresor??
puchatek 04-08-2009, 20:58 Jeszcze jedno jakie są objawy padniętej uszczelki pod głowicą??
cykanie, ubywanie wody ze zbiorniczka wyrownawczego, gotowanie sie wody w zbiorniczku wyrownawczym, robienie sie masla z oleju, kopcenie para, wyciekanie wody z pod glowicy, a w ostatecznosci problem z praca silnika. Pewnie cos koledzy dopisze jeszcze
Cyka glosniej jak wlaczysz klime bo dostaje obciazenia
puchatek 05-08-2009, 13:04 Jeszcze jedna ciekawostka dziś z rana jak jeźdzniłem nic nie cykało dopiero później jak pojeździłem tak około godz po mieście. Dziś padał dzeszcz i było bardzo mokro i wilgotno. Zauważyłem że jak jest mokro to nic nie cyka a jak gorąco to cyka jak cholera. I co Wy na to??
Kolego, opisz jakoś bliżej to cykanie, jaka jest jego częstotliwość, czy jest ona zależna od prędkości obrotowej silnika? Do czego ten dźwięk można porównać? Jest regularny, czy nieokresowy? Jak najwięcej cech charakterystycznych.
Pozdrawiam
puchatek 05-08-2009, 20:23 Te cykanie to jest coś takiego. Na wolnych obrotach nie ma po dodaniu gazu pojawia się i wraz ze wzrostem obrotów jest szybsze około 3000 obr znika czyli jest w przedzial 1000 - 3000 obrotów. Ten dzwięk dochodzi z dolnej lewej strony silnika stojąc przodem do auta, tak jakby od kompresora klimatyzacji. TYK, Tyk,TYK,TYK,TYK,TYK 3000 obr nie ma
Trudno rozmawiać o dźwięku, gdy się go nie słyszy, ale myślę, że faktycznie może on pochodzić od sprężarki. Jeszcze jedna sprawa: powyżej 3000 obr. nie słychać, czy jest zagłuszany przez silnik? Czy jest to dźwięk na tyle głośny, że słyszysz go dobrze w kabinie, czy tylko na zewnątrz?
Pozdrawiam
puchatek 06-08-2009, 06:01 Raczej nie jest zagłuszany przez silnik, w kabinie go nie słychać dopiero jak uchyle szybe to słychać. Pytanie tylko co w tej sprężarce może cykać??
konik_80 06-08-2009, 10:55 Wiem, że problem jest w silniku V6 ale u mnie w 1.8 miałem podobne cykanie jak się pasek klinowy na brzegu u strzępił i zaczął "pukać" o osłonę paska rozrządu
A u mnie cyka od roku więc jakby uszczelka padła to by "wycykało" dziurę wielkości Berlina. Sprawdzone że przepuszcza układ wygechowy przy łączce, i tak jak Tobie te przestaje cykać przy 3tytś obrotów.
u mnie cyka ale wlasnie pasek klinowy do wody jest usczerbany
Puchatek, nie masz wyjścia, ściągaj paski po kolei i nasłuc***...
Pozdrawiam
puchatek 06-08-2009, 19:02 Zdajme pasek to zobacze tym czasem jade na weekend odpocząć, jak już będę wiedział co jest to dam znać
To miłego wypoczynku. Trochę zazdroszczę ;-)
Pozdrawiam
puchatek 07-11-2009, 10:29 Witam wszystkich. Jednak w moim aucie padła uszczelka pod głowicą z przodu na pierwszym cylindrze była dziurka i jakby tego było mało to pod drugą głowicą też do wymiany bo puszczała olej. Skończyło się na wymianie wszystkich uszczelek i teraz to jest dopiero frajda i cisza podczas jazdy.
|