Witam jestem nowym nabywcą mondziaka 2001r 2,0 DI .Po kupnie auta wymieniłem oczywiście olej ,filtry itp. . Także mechanik wymienił mi końcówki sworzni ,bo strasznie pukało zawieszenie .Ten sam mechanik pobieżnie sprawdzał mi całe zawieszenie i twierdzi ,ze wszystko jest Ok. Ale ja tak nie uważana . Jadąc po kostce brukowej ,lub nierównej nawierzchni kierownica rusza mi się na prawo i lewo . Wnioskuje ,ze coś jest jeszcze z przednim zawieszeniem nie tak , co to może być ?? Ach, zaznaczę jeszcze, ze gdy jadę po równej drodze z prędkością 80- 140 km ,kierownic mi delikatnie drży . Opon, felg alu bym raczej nie podejrzewał ,gdyż zrobiłem trik z zamianą na koła zimowe i nic się nie zmieniło . Pomóżcie ,gdzie szukać przyczyny .?

Skoro przekladałeś na zimowe koła i było tak samo, to podejrzewać można któryś z przegubów półosi - a jest ich pięć, lub (mniej prawdopodobne) wyrobione wielowpusty półosi w skrzyni.

Ale nie wykluczone jest, że piasta była uderzona i jest skrzywiona, można sprawdzić na podnośniku, jak obraca sie koło - czy nie bije.

witam
a może zwichrowane tarcze hamulcowe
pozdrawiam.........

witam
a może zwichrowane tarcze hamulcowe
pozdrawiam.........

Tarcze na pewno nie ,zapomniałem dodać że parę dni temu dałem tarcze do przetoczenia ,bo właśnie tu na forum wyczytałem o tym . Będę musiał ponownie odwiedzić mechanika ,tym razem innego ,bo tamten nie bardzo kumaty . Chyba będzie jednak to coś z przegłubem ,tak jak kolega wyżej pisze ,bo po jeździe po dziurach strasznie kierownica nabiera drga .(przy tak luksusowym aucie nie powinno tak sie zachowywać zawieszenie ).

PS przed mondziakiem miałem Rovera 400 i tam zawieszenie w porównaniu do tego to było coś wspaniałego ,a auto dwie klasy niżej jest .

Fordy osobowe, a w szczególności Mondeo uchodzą w swojej klasie za wzorowe pod wzgledem zawieszenia - tak pod względem precyzji prowadzenia, komfortu i bezpieczeństwa. Jest to zgodna opinia wszystkich osób zajmujacych sie profesjonalnie motoryzacją i we wszystkich publikowanych testach Fordy - pod tym względem - zajmują czołowe miejsca.

Problem w tym, że auto które ma już 8 lat - z nieznaną historią i być może nieco zaniedbane przez poprzedniego właściciela - nie będzie się tak zachowywać na drodze, jak auto dwu- lub trzyletnie po niewielkim przebiegu... Aby twój Mondek pokazał klasę, musiałbyś pare złotych zainwestować - nowe amortyzatory, nowe wszystkie silentbloki, przeguby układu kierowniczego, regulacja maglownicy, tuleje i łaczniki stabilizatora, przeguby zwrotnicy itd, itd. - lista jest długa.