Witam.Mam problem.Otóż escort piszczy gdy pada deszcz lub stał na mokrej trawie.Gdy stoi na kostce nie piszczy.Aby przestał piszczeć trzeba zrobić ze 50 km aby wilgoć odparowała.Jednak po nocy gdy rosa opadnie znów piszczy.Jest to troche denerwujace bo ludzie się aż oglądają za piszczałką.Gdzie może się dostawać wilgoć i jak ją usunąc raz na zawsze?.Pozdrawiam

A może trzeba zwyczajnie bardziej go naciągnąć? Gdy ślizga się, to i piszczy...:)

no pewnie, ze naciagnac, w szczegolnosci, ze jest samonapinacz:p

myślałem że jak jest samo napinacz to się sam napina

Możecie mi dokładnie opisać gdzie trzeba poluzować albo dokręcić aby naciągnac pasek?

radekbox: bardzo śmieszne...to może suszarkę do włosow Kolega sobie domontuje? Melduj, co ma zrobić, jakżeś taki mądrala.

Kolego Dresat, mógłbyś wnieść coś, co koledze pomoże a nie tylko krytykować innych.

Ja myślę, że najlepszym sposobem byłaby wymiana paska ale jeżeli nie, to po prostu jakoś go osłonić, żeby wilgoć nań nie padała.

Pozdrawiam serdecznie

powinna być taka plastikowa osłona przykręcana od dołu..

radekbox: bardzo śmieszne...to może suszarkę do włosow Kolega sobie domontuje? Melduj, co ma zrobić, jakżeś taki mądrala.
no ja bym zamontowal farelke :p

tak, jak napisal <b>kosciak</b> powinienes miec oslone na pasek, jesli ja masz, to raczej stawialbym na jego zuzycie.

Masz pasek klinowy czy wielorowkowy, jak klinowy to bardziej napiąć, jak wielorowkowy to do wymianki.

jest wielorowkowy

To wymianka.

aha.czyli szykuje się wymiana.

a masz tam, tą osłonę tego paska, bo jestem ciekaw czy to mogło być powodem piszczenia

Jest tam osłona.Jak psiknę wd 40 to przestaje piszczeć lecz na nastęny dzien efekt jest spotęgowany do czasu wyparowania wilgoci albo ponownego psiknięcia.Jaki ma wymiar pasek wielorowkowy do mk7?.

To zalezy czy masz klime czy nie.

Pozdrawiam

taki jesli masz klime:
http://ford-sklep.pl/pasek-napedowy-zetec-_klima_-08_93_-6pk1930-p-1282.html

taki bez klimy:
http://ford-sklep.pl/pasek-napedowy-zetec-07_94_-6pk1675-p-1284.html

a jaka jest dokladana dlugosc to nie mam pojecia

Najciekawsze jest to, ze obydwa sa w takiej samej cenie:) a ten do klimy napewno jest dluzszy.

Pozdrawiam

Witam.mam jeszcze jedno pytanie.Otóz słyszałem ze piszczeć może również pompa wspomagania.Dodam że piszczenie ustaje gdy da sie większe obroty.Nigdy nie występuje odrazu po odpaleniu silnika tylko po jakis 30 sek.No ale jakby była pompa to by po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów piszczenie całkowicie nie ustępowało.Czyli na bank pasek czy jednak dac mechanikowi do zweryfikowania?

przy pompie wspomagania, jak zaczniesz ruszac kierownica to piszczenie najczesciej zmienia ton

jutro sprawdze czy cos sie zmienia przy kręceniu kierą.

ale piszczenie paska nie da sie pomylic z wyciem pompy

no właśnie doradźcie, piszczał mi pasek wieloklinowy zwłaszcza jak wjechałem w kałużę a ponieważ był niewiadomego "przebiegu" to go wymieniłem 2 tyg. temu na oryginalny motorcrafta - no i dopiero teraz mi piszczy rano po rozruchu omal mnie **** nie strzeli przestaje dopiero po jakichś 10-15 min. ale jak jadę na światłach gra radio i włączę grzanie szyby to się odzywa. Psiukałem sprayem był regulowany i dalej piszczy...

może poprostu zasłabo naciągnięty? u mnie we 2 osoby to robiliśmy bo ciężko go samemu naciągnąc... ma sie max 1cm odgiąć jak go naciskasz od góry np.

no właśnie doradźcie, piszczał mi pasek wieloklinowy zwłaszcza jak wjechałem w kałużę mam ten sam problem piszczy jak stoi na wilgotnej nawierzchni, jak wjade w kaluze i jak pada deszcz a ja skrecam na zakretach i do tego nie mam osłony na pasek - próbowalem kupic uzywana ale nigdzie nie mogłem dostac a oryginal w fordzie - bo tylko tam takie osłony występują kosztuje 120 zł :( spróbuje napiac i musze kupic ta oslone

jak ci jeszcze piszczy, to nasmaruj go towotem(smarem) zapal silnik i daj mu gazu tak długo aż przestanie się smar palić, przy tym zabiegu będzie kupa dymu i smrodu ale nie będzie piszczal pasek później. daj znać czy u ciebie oczadziało, u mnie pomogło. Milej pracy

to moze napisze jak sie u mnie przygoda z paskiem skonczyła.Kupiłem nowy pasek i okazało się ze stary założony przez poprzedniego mechanika był za długi i założony omijając samonapinacz.Teraz jest cisza

szlak by tych mechaników :/

Witam, podłącze się do tematu bo mam podobny problem co kolega "defender118"
Również podczas deszczowej pogody gdy wjadę w kałuże to piszczy pasek, w tym momencie potrafi również wspomaganie odłączyć, radio się resetuje i wskazówka obrotomierza opada na dół, dopiero po kilkunastu sekundach mu przechodzi lub jak wcisnę sprzęgło i lekko go przygazuję. I tak czytam i czytam i chyba pozostaje wymiana.
Tylko powiedzcie mi bo słyszałem że są dwa paski, do alternatora i wspomagania?
Trzeba wymienić najlepiej obydwa w takim razie tak?
Jak dobrać odpowiedni pasek, wystarczy że podam dane auta i sprzedawcy sami dobiorą?
Której firmy najlepiej kupić - żeby były dobre i nie drogie.

Dodam że naciągany już był, ale bardzo nie pomogło.....

może poprostu zasłabo naciągnięty? u mnie we 2 osoby to robiliśmy bo ciężko go samemu naciągnąc... ma sie max 1cm odgiąć jak go naciskasz od góry np.

naciągnięty prawidłowo, sprawdzałem w dwóch warsztatach, myślełem że jak nowy to może się trochę rozciągnął. Napięty prawidłowo i piszczy i to -jak pisałem wyżej- cały czas nie tylko jak dostanie wody.
Muszę jeszcze spróbować ten patent z towotem, kolegi przemek4971, choć się obawiam czy to dla paska zdrowo. Albo jakiś lepik/smoła, były kiedyś takie wynalazki do pasów transmisyjnych

Panowie piszczenie paska spowodowane jest najprawdopodobnej złym doborem tegoż paska. W moim poprzednim Escorcie 1.8TD miałem założony oryginalny pasek. Postanowiłem go wymienić bo był już mocno zużyty. Kupiłem nówkę długość taka sama. Po założeniu i rzeczywiście w wilgotnych warunkach słychać było okropne piszczenie. Nie pomagało naciąganie i inne "rzeźby". Założyłem z powrotem stary i jak ręką odjął. Po bliższych oględzinach obydwu paskom okazało się , że stary ma inaczej profilowany brzeg paska. Dokładnie już nie pamiętam tej różnicy ale była dosyć spora (jeden miał brzeg płaski drugi z wcięciem po skosie, nie pamiętam który prawidłowy właśnie) . Jak się później okazało w ofercie pasków GATES można było kupić pasek podobny do oryginału o 100zł drożej niż ten który kupiłem i z takim samym profilem brzegowym. Postanowiłem pozostać przy starym :)

Czy ktos wie moze jak naciagnac nowy pasek w silniku 1.6 16v bez klimy??? zalozylem dzis nowy ale trzeba go troche naciagnac bo piszczy, nie wiem natomiaast jak go naciagnac....

temat masakra,

zakladamy nowy pasek , samonapinacz go naciaga , jak jest miekki to napinacz do bani albo zly pasek.

NAPINACZ, czyli ta jedna rolka?? tez myslalem ze cos moze byc z nia ale ona sie wogole nie rusza. a regulacji poprzez alternator tez tam nie znalazlem...

napinacz to napinacz alternator to alternator.

Zeby zdjac pasek trzeba sciagnac scisnac napinacz , bo jak wtedy inaczej pasek zdjeles??

J

nie zdjalem on poprostu pekl. pozatym sprawa wyjasniona... zle zalozylem na rolkach pasek i dlatego byl niewielki luz. teraz juz jest ok:)

u mnie sie okazalo ze to łozysko alternatora piszczało - jak wymieniłem łożysko to problem znikną

Nie będe zakładał nowego wątku pytanie:

-Kupiłem pasek Dayco 6pk1930
-Czasami z innych firm podają 6pk1920

co z ta różnica 10 mm w długości ????

Czy nie bedzie za długi???

Escort 1.8 zetec RKC klima wsp.