Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Brak mocy, strasznie kopci na niebiesko


pietrek00
09-08-2009, 13:23
Witam. Dzisiaj nagle na trasie pojawił się problem. Auto nagle całkowicie straciło moc, zaczęło wydawać dziwne dźwięki z silnika - syczało, później charczało. Zaczął wydobywać się niebiesko - szary dym z rury wydechowej oraz z pod maski w okolicach turbiny. Waż od turbiny zsunął się samoistnie. Pod górkę zaczął kopcić tak mocno że nie było nic widać. Proszę o pomoc.

SrebnaStrzała
09-08-2009, 13:32
Witam. Dzisiaj nagle na trasie pojawił się problem. Auto nagle całkowicie straciło moc, zaczęło wydawać dziwne dźwięki z silnika - syczało, później charczało. Zaczął wydobywać się niebiesko - szary dym z rury wydechowej oraz z pod maski w okolicach turbiny. Waż od turbiny zsunął się samoistnie. Pod górkę zaczął kopcić tak mocno że nie było nic widać. Proszę o pomoc.

Oj masz chłopie ino BIG PROBLEM. Niebieski dym = spalanie oleju. Padła turbina i to na dobre zalewając układ dolotowy olejem i stąd taki kolor. Jak się myle niech któryś z kolegów mnie poprawi.

Widze że auto było dłubane... możesz napisać coś więcej? być może było zwiększane ciśnienie turbiny i została przeładowana?!

P.S.
Zsuniecie węża turbiny może wskazywać na bardzo mocne rozgrzanie jej, BARDZO MOCNE! oczywiście nie musi... co za tym idzie mogła Ci piasek do silnika wciągnąć a wtedy... a wtedy to najlepiej iść do kościoła.

pietrek00
09-08-2009, 13:55
No to mnie nie pocieszyłes... Dodam ze silnik ma 160 000 przejechane. Moc została podniesiona od razu po zakupie u wolfa. Dziwne to jest. Wszystko okej, wyłączam silnik zaraz go odpalam i taka niemiła sytuacja. Na początku bylo słychac taki świst i mało mocy więc stwierdziłem ze pewnie ta rura od intercoolera poszla. Do domu miałem 4 kilometry więc jechałem dalej. Dopiero gry zaczęło sie pod górke zauważyłem ten szaro niebieski dym za mną. Od razu sie zatrzymałem. po otwarciu maski dym chyba spalonego oleju z turbinki. z tej rury co zasysa powietrze do silnika tez dymek. dzieki za odpowiedz

Pablo_X
09-08-2009, 21:41
Zdejmij przewód z turbiny, ten który idzie od filtra i sprawdź czy da się palcem obracać wirnik i czy się nie chybocze na boki lub wzdłużnie.

pietrek00
09-08-2009, 22:44
Sprawdziłem, bardzo ciężko chodzi, a pod spodem gdzie są te wezyki od smarowania turbinki widoczny wyciek oleju. Po odpaleniu jakies grzechotanie w turbinie słychać. Moze nie miala smarowania i sie zatarła. jutro bede dzwonił po turbiniarzach...

SrebnaStrzała
09-08-2009, 23:19
Sprawdziłem, bardzo ciężko chodzi, a pod spodem gdzie są te wezyki od smarowania turbinki widoczny wyciek oleju. Po odpaleniu jakies grzechotanie w turbinie słychać. Moze nie miala smarowania i sie zatarła. jutro bede dzwonił po turbiniarzach...

Auto jest w trybie awaryjnym? pali się kontrolka check engine?

pietrek00
10-08-2009, 10:30
Nic z tych rzeczy. Żadnej kontrolki.

tlopuc
10-08-2009, 11:34
Nie zaleca się jeździć z pękniętą rurą od turbo szczególnie jak jest duża dziura, bo wtedy turbina osiąga bardzo duże obroty, gdyż od strony doładowania nie ma ciśnienia.
Może łożyska się rozleciały jeżeli teraz słychać grzechotanie?

pietrek00
18-08-2009, 13:43
Turbosprezarka wymieniona na nową, problem jakby ręką odjął. Wcześniej przy przyspieszaniu bylo słychac taki charakterystyczny świst pracy turbiny. Teraz nic, tylko czuć jak wciska w fotel. pozdrawiam

dikileiden
18-08-2009, 14:55
jeżeli można zapytać to jaki koszt turbiny i czy nowa czy regenerowana ?

pietrek00
18-08-2009, 15:25
Powiem tak, do twojego auta może idzie regenerować bo to 2.0TDDI. Ale do TDCI nie da sie prawidłowo zregenerować turbiny. A powodów jest kilka. Producent nie przewidział zestawów naprawczych do turbin z rodziny Garrett GT1749V. Tak więc nie wierze w magików którzy nie mając nowych części naprawiają turbiny które utrzymują odpowiednie parametry. Turbina osiąga temperaturę 800 stopni i 200 000 obrotów na minutę. Także wszystko musi być idealnie wyważone. Koszt zależy gdzie kupujesz. W Warszawie zażyczyli sobie 3300 netto. Ja polecam motoarene z Iławy. Koszt w Iławie to 2550 netto, ale gdy sie zwróci stara to oddają 360zł. pozdrawiam

SrebnaStrzała
18-08-2009, 16:44
Powiem tak, do twojego auta może idzie regenerować bo to 2.0TDDI. Ale do TDCI nie da sie prawidłowo zregenerować turbiny. A powodów jest kilka. Producent nie przewidział zestawów naprawczych do turbin z rodziny Garrett GT1749V. Tak więc nie wierze w magików którzy nie mając nowych części naprawiają turbiny które utrzymują odpowiednie parametry. Turbina osiąga temperaturę 800 stopni i 200 000 obrotów na minutę. Także wszystko musi być idealnie wyważone. Koszt zależy gdzie kupujesz. W Warszawie zażyczyli sobie 3300 netto. Ja polecam motoarene z Iławy. Koszt w Iławie to 2550 netto, ale gdy sie zwróci stara to oddają 360zł. pozdrawiam
Szczerze to wolałbym kupić używkę z niemieckiego rynku z ładnym przebiegiem za około 1000zł :) bo co z tego że nowa turbina jak się inne rzeczy z czasem posypią i też będzie trzeba kupić a wiecznie tym autem jeździć nie będę więc inwestycja w nowe troche mi nie leży, chyba że było by to auto max 2 letnie:)

pietrek00
18-08-2009, 17:26
Szczerze to wolałbym kupić używkę z niemieckiego rynku z ładnym przebiegiem za około 1000zł :) bo co z tego że nowa turbina jak się inne rzeczy z czasem posypią i też będzie trzeba kupić a wiecznie tym autem jeździć nie będę więc inwestycja w nowe troche mi nie leży, chyba że było by to auto max 2 letnie:)
Kupno takiej turbiny to jedna wielka loteria, a nikt gwarancji nie da czy pochodzi przez miesiąc czy przez 3 lata.

SrebnaStrzała
18-08-2009, 17:41
Kupno takiej turbiny to jedna wielka loteria, a nikt gwarancji nie da czy pochodzi przez miesiąc czy przez 3 lata.
Zawsze można się dogadać i przeprowadzić diagnostykę:)

pietrek00
18-08-2009, 17:42
Zawsze można się dogadać i przeprowadzić diagnostykę:)

Za duzo kombinowania, a co nowe to nowe :P

jackoba1
18-08-2009, 20:10
jedno mnie zastanowilo, po co im stara jak jej nie mozna regenerowac?( chyba ze beda regenerowac w fabryce ale skoro tam mozna to mozna tez gdzie indziej)

Boblo
18-08-2009, 20:25
jedno mnie zastanowilo, po co im stara jak jej nie mozna regenerowac?( chyba ze beda regenerowac w fabryce ale skoro tam mozna to mozna tez gdzie indziej)
Ponoć dają rabat przy zwrocie starej żeby ta stara nie wróciła na rynek wtórny po "nibyregeneracji". Natomiast jeśli jest zregenerowana w warunkach fabrycznych, które to "warunki" nie są technologicznie udostępnione innym warsztatom to jest to w.g. mnie wytłumaczalne i zrozumiałe. Tłumaczą to min. prawidłową regulacją popychacza od siłownia zmiany geometrii. Każde ruszenie tego popychacza i rozregulowanie jest potem praktycznie niemożliwe do ponownej prawidłowej regulacji ustawienia łopatek. Ale nawet jeśli to prawda to wcześniej czy później penie ktoś to rozpracuje.. W każdym razie jeśli ktoś twierdzi, że regeneruje te turbiny to zalecam ostrożność. Producent nie udostępnia części zamiennych. A więc albo rzemiosło albo chińszczyzna,.. brrrr !!! :)

SrebnaStrzała
18-08-2009, 20:37
Ponoć dają rabat przy zwrocie starej żeby ta stara nie wróciła na rynek wtórny po "nibyregeneracji". Natomiast jeśli jest zregenerowana w warunkach fabrycznych, które to "warunki" nie są technologicznie udostępnione innym warsztatom to jest to w.g. mnie wytłumaczalne i zrozumiałe. Tłumaczą to min. prawidłową regulacją popychacza od siłownia zmiany geometrii. Każde ruszenie tego popychacza i rozregulowanie jest potem praktycznie niemożliwe do ponownej prawidłowej regulacji ustawienia łopatek. Ale nawet jeśli to prawda to wcześniej czy później penie ktoś to rozpracuje.. W każdym razie jeśli ktoś twierdzi, że regeneruje te turbiny to zalecam ostrożność. Producent nie udostępnia części zamiennych. A więc albo rzemiosło albo chińszczyzna,.. brrrr !!! :)

Słuchaj każdy chce się jak najlepiej sprzedać:) mówią że nie regenerują bo by mniej zarobili, oraz przeciw konkurencji a tak łapią pewnie z klocka do kieszeni :) skoro można kupić bazooke bez żadnych papierów a jedynie kase trzeba mieć to i taki sprzęt również. Kiedyś tak samo było z wtryskiwaczami, nie którzy do dziś twierdzą że się nie da regenerować np ASO :)

pietrek00
18-08-2009, 20:42
Słuchaj każdy chce się jak najlepiej sprzedać:) mówią że nie regenerują bo by mniej zarobili, oraz przeciw konkurencji a tak łapią pewnie z klocka do kieszeni :) skoro można kupić bazooke bez żadnych papierów a jedynie kase trzeba mieć to i taki sprzęt również. Kiedyś tak samo było z wtryskiwaczami, nie którzy do dziś twierdzą że się nie da regenerować np ASO :)

Każdy zrobi jak będzie uważał, czy kupi nową czy regenerowaną ale nikomu nie życzę takiego przypadku ;] Jedno jest pewne, jak nie ma części, nie występują, to nie da sie dobrze naprawić turbiny. Można jedynie taką turbinę poskładać z kilku :)

SrebnaStrzała
18-08-2009, 20:50
Każdy zrobi jak będzie uważał, czy kupi nową czy regenerowaną ale nikomu nie życzę takiego przypadku ;] Jedno jest pewne, jak nie ma części, nie występują, to nie da sie dobrze naprawić turbiny. Można jedynie taką turbinę poskładać z kilku :)

Niby nie występują części do wtryskiwaczy;) a jednak można je kupić. Nie wierz w bajki sprzedawców bo oni tak muszą gadać;)

pietrek00
18-08-2009, 21:01
Niby nie występują części do wtryskiwaczy;) a jednak można je kupić. Nie wierz w bajki sprzedawców bo oni tak muszą gadać;)

Oczywiste jest że każdy będzie mówił w swoją stronę. Ten co naprawia będzie mówił ze sie da naprawić a ten co sprzedaje powie ze tylko może być nowe. Ale uwierz mi ze tego modelu turbiny nie da sie regenerować. Dzwoniłem po kilku profesionalnych zakładach które regenerują turbinki i wszyscy od razu jak sie dowiedzieli jaki to model stwierdzali ze nie da się go naprawić bo nie ma części na rynku (producent nie przewidział takiej opcji) Jedynie jeden zakład chciał sie podjąć naprawy mojej turbiny. Ale jak sie poźniej okazało byl to warsztat cos w stylu u Pana Mietka w garażu.

SrebnaStrzała
18-08-2009, 21:05
Oczywiste jest że każdy będzie mówił w swoją stronę. Ten co naprawia będzie mówił ze sie da naprawić a ten co sprzedaje powie ze tylko może być nowe. Ale uwierz mi ze tego modelu turbiny nie da sie regenerować. Dzwoniłem po kilku profesionalnych zakładach które regenerują turbinki i wszyscy od razu jak sie dowiedzieli jaki to model stwierdzali ze nie da się go naprawić bo nie ma części na rynku (producent nie przewidział takiej opcji) Jedynie jeden zakład chciał sie podjąć naprawy mojej turbiny. Ale jak sie poźniej okazało byl to warsztat cos w stylu u Pana Mietka w garażu.

U nich pytałem kiedyś o regeneracje chcieli 1300zł i rok gwarancji.
http://allegro.pl/item712323950_regeneracja_turbosprezarek_ford_focu s_mondeo.html

Boblo
18-08-2009, 21:14
U nich pytałem kiedyś o regeneracje chcieli 1300zł i rok gwarancji.
http://allegro.pl/item712323950_regeneracja_turbosprezarek_ford_focu s_mondeo.html
Wystarczy ich zapytać czy mają oryginalne części zamienne. Wątpie. Pewna firma na M...... naprawia wtryski na chińskich częściach. też dają gwarancje, a wtryski po 2 tygodniach przestają działać,.. i gwarancja jakoś dziwnie też :)
P.S.
Oryginalne części do wtryskiwaczy występują oficjalnie na rynku,.. dla autoryzowanych serwisów DELPHI

mch12
18-08-2009, 21:38
P Turbina osiąga temperaturę 800 stopni i 200 000 obrotów na minutę.

napewno 200000 na minute a nie 20 tys. słyszałem że się szybko kręcą ale chyba nie aż tyle
no może się mylę , ale ciekawe

SrebnaStrzała
18-08-2009, 21:39
Wystarczy ich zapytać czy mają oryginalne części zamienne. Wątpie. Pewna firma na M...... naprawia wtryski na chińskich częściach. też dają gwarancje, a wtryski po 2 tygodniach przestają działać,.. i gwarancja jakoś dziwnie też :)
P.S.
Oryginalne części do wtryskiwaczy występują oficjalnie na rynku,.. dla autoryzowanych serwisów DELPHI

oraz allegro :) Nie są to chińskie tylko Delphi ;)

wojtekjanus
18-08-2009, 21:59
Jest jak napisał Pietrek00 - firma Garrett zaprzestała dostarczania części do regeneracji sprężarek o zmiennej geometrii łopatek (VNT - a takie są w silnikach tdci) i dostarcza na rynek fabrycznie zregenerowane sprężarki w zamian za oddanie starej. Tylko firmy autoryzowane mają w ofercie takie sprężarki, reszta to sprężarki regenerowane na częściach od innych producentów, często chińska padaczka. Nawet nie ma co się zastanawiać i ryzykować nawet awarię silnika, lepiej zapłacić parę złotych więcej, ale z pewnością dobrej jakości i z prawdziwą gwarancją.
Ostatnio często zdarzają się awarie regenerowanych sprężarek na częściach z dziwnych firm polegające na nagłym, obfitym wycieku oleju z łożysk turbiny, olej idzie do cylindrów i zaczyna być spalany jak paliwo, silnik dostaje olbrzymich obrotów, nie można go zgasić (ewentualnie - jak kierowca nie spanikuje, to na 5-ty bieg i zadławić silnik), kopeć na ulicy jak na wojnie. Często silnik po czymś takim jest "przekręcony", praktycznie do wymiany, kończy pracę bez oleju przy kilku tysiącach obrotów. Nawet na naszym forum jakaś sierotka opisywała taki przypadek i pytała co zrobić...

Do sprężarek bez zmiennej geometrii (z zaworem upustowym - silniki tddi) Garrett nadal dostarcza części do regeneracji i jest szansa trafienia na uczciwego fachowca.

Tu link do sprzedawcy oryginalnych Garrett-ów:
http://www.motoarena.pl/index.php?go=program_wymiany

Boblo
18-08-2009, 22:12
napewno 200000 na minute a nie 20 tys. Słyszałem że się szybko kręcą ale chyba nie aż tyle
no może się mylę , ale ciekawe
200 000

pietrek00
18-08-2009, 22:48
Jeszcze jedna uwagą się z wami podzielę. Jeżeli spotka was takie coś jak mnie, że jedziecie i nagle słychać syczenie, poźniej brak mocy, a w końcu w lusterku pojawia się niebieski dym od spalonego oleju należy natychmiast się zatrzymać. Nie wolno sugerować się tym ze aa do domu mam jeszcze kilometr, dojade. Ja przejechałem jakies 500 metrów i się okazało przy wymianie turbiny, że oleju w silniku było 2,5 litra (a było 5,8 i było na pewno by wymieniałem 2000 km wcześniej) Dalsza jazda może doprowadzić w skrajnym przypadku do zatarcia silnika, a to to juz naprawdę katastrofa ;p

SrebnaStrzała
18-08-2009, 23:25
Jest jak napisał Pietrek00 - firma Garrett zaprzestała dostarczania części do regeneracji sprężarek o zmiennej geometrii łopatek (VNT - a takie są w silnikach tdci) i dostarcza na rynek fabrycznie zregenerowane sprężarki w zamian za oddanie starej. Tylko firmy autoryzowane mają w ofercie takie sprężarki, reszta to sprężarki regenerowane na częściach od innych producentów, często chińska padaczka. Nawet nie ma co się zastanawiać i ryzykować nawet awarię silnika, lepiej zapłacić parę złotych więcej, ale z pewnością dobrej jakości i z prawdziwą gwarancją.
Ostatnio często zdarzają się awarie regenerowanych sprężarek na częściach z dziwnych firm polegające na nagłym, obfitym wycieku oleju z łożysk turbiny, olej idzie do cylindrów i zaczyna być spalany jak paliwo, silnik dostaje olbrzymich obrotów, nie można go zgasić (ewentualnie - jak kierowca nie spanikuje, to na 5-ty bieg i zadławić silnik), kopeć na ulicy jak na wojnie. Często silnik po czymś takim jest "przekręcony", praktycznie do wymiany, kończy pracę bez oleju przy kilku tysiącach obrotów. Nawet na naszym forum jakaś sierotka opisywała taki przypadek i pytała co zrobić...

Do sprężarek bez zmiennej geometrii (z zaworem upustowym - silniki tddi) Garrett nadal dostarcza części do regeneracji i jest szansa trafienia na uczciwego fachowca.

Tu link do sprzedawcy oryginalnych Garrett-ów:
http://www.motoarena.pl/index.php?go=program_wymiany

Czyli mówisz że albo używka albo nówka jak szlak trafi? Już nie zregeneruje się TDCI ?
Wiesz może od kiedy Garrett zaprzestał sprzedaży części ?
...a może rzeźba z inną turbiną czy gra nie warta świeczki ?

wojtekjanus
18-08-2009, 23:48
Nigdy bym nie założył używanej turbiny. Takie oszczędności najczęściej wychodzą bokiem.
Zakładam nówkę i mogę dawać w płuco ile wlezie, nie zerkając co chwila w lusterko, czy już dymi na niebiesko :537: , czy tylko na czarno :619: ...

p-maz
18-08-2009, 23:50
Ja robiłem regenerację do TDDI za 1000 zł. Zrobiłem od tego czasu 20-30 tys i działa ładnie - tylko w międzyczasie pękła rura od intelcolera, po wymianie filtra powietrza;)

PS. czytałem, że w ASO np. mówili, że aby dograć komputer paliwowy do auta trzeba wymieniać liczniki, doprowadzać wiązkę i pół auta przeprogramować, koszt minimalnie 2500 i nie wiadomo czy będzie działać... więc radzę sprawdzić co pomogę google.pl.

pietrek00 - 156 PS nieźle ;)

SrebnaStrzała
18-08-2009, 23:52
Nigdy bym nie założył używanej turbiny. Takie oszczędności najczęściej wychodzą bokiem.
Zakładam nówkę i mogę dawać w płuco ile wlezie, nie zerkając co chwila w lusterko, czy już dymi na niebiesko :537: , czy tylko na czarno :619: ...
Zakładając że masz w dobrym stanie układ rur turbo tudzież również IC, oraz układ wydechowy. Może się okazać że stare rury nie wytrzymają lepszego sprężania nowej turbiny :)

wojtekjanus
19-08-2009, 11:20
Używana sprawna i nowa sprężają identycznie - problem w tym, że używana może to robić o wiele krócej. Więc jeżeli przewody dolotowe są na zdechu, to czy używana czy nowa sprężarka - strzelą mniej więcej w tym samym czasie :565: ...

Pablo_X
26-08-2009, 20:45
Słówko w sprawie Garretta do TDCI i nietylko.:568:

Po opanowaniu rynku jako monopolista, firma Garrett wycofała ze sprzedaży i ze wsparcia technicznego części i technologię regeneracji turbin (podobno dla dobra klienta). Ponadto, aby dodatkowo zwiększyć sprzedaż nowych sprężarek (a tym samym zyski) zaoferowano klientom odkupienie za symboliczną kwotę zepsutej sprężarki. :570:
Takie skupowanie nie ma na celu polepszenia żywota biednego użytkownika (gdzie skapnie mu do portfela [teoretycznie - bo przy zakupie ma rabat] 100euro), tylko ma na celu wycofanie z rynku części które mogą posłużyć do napraw innych sprężarek a tym samym nowa turinka się nie sprzeda i nie ma zysku. :572:
Historia ze sterownikami elektro-mechanicznymi do sprężarek jest podobna. Ani Garrett ani Hella nie sprzedaje ich jako oddzielne moduły.

Taką chistorię wyczytałem w opracowaniu dotyczącego rynku turbosprężarek.

Rijndael
30-08-2009, 03:31
Koszt w Iławie to 2550 netto, ale gdy sie zwróci stara to oddają 360zł.
Po co im stara, jeśli się nie da regenerować? ;)

pietrek00
30-08-2009, 21:29
Po co im stara, jeśli się nie da regenerować? ;)

A po to ze jak producent nie przewidział zestawów naprawczych to wprowadził program "nowa za starą" :) Takie wyjście naprzeciw klientowi :one:

Radmon
20-04-2013, 14:15
witam panowie opisze mój problem kilka dni temu chciałem jechać do sklepu odpalam moje tdci i za 5 sekund zgasł odpalam znów a on kręci jakby był bez wtrysków tak jakby brakło sprężania ale na drugi dzień pełny akumulator kręcę i to samo wyjąłem jeden wtrysk podpiąłem na zewnątrz czy komp go otwiera i tak jakby zaczął łapać po 15 minutach kręcenia wkręciłem ten wtrysk i załapał i do dziś chodzi panowie czy to samoregulatory?

przecin11
05-06-2014, 08:39
Witam, temat widzę wiekowy, ale i mnie to chyba dotknęło.
Mondeo TDDI 90km, 2001r. 215000 przebiegu.
Mam pytanie: Silnik w ciągu kilku kilometrów stracił moc, do tego stopnia, że bez dodania sporo gazu nie chciał ruszyć z miejsca. Zaczęły strasznie klepać popychacze (myślałem na początku, że to to, ale niestety) dymi na niebiesko, wręcz zasłona dymna podczas próby jazdy, podczas próby jazdy brak jakiejkolwiek reakcji turbiny przy 1900-2000obr. Po zagrzaniu sie silnika (wskazówka w połowie) silnik zaczyna strasznie klepać na biegu jałowym. Czy to oznaka końca turbiny? Proszę o pomoc kolegów, którzy to mieli już.