Witam. W/w wskaźnik po przekręceniu stacyjki pokazuje cały czas temperaturę na maksa a nieraz nawet wskaźnik wychodzi za obręb czerwonego pola. Nie jest ważne czy silnik jest zimny czy ciepły cały czas maksymalna temperatura na wskaźniku. Wymieniłem już czujnik temperatury na wskaźnik i wskaźnik ale dalej to samo. Sprawdziłem przewód od czujnika do wskaźnika. I tu się dzieją dziwne cuda niby jest zwarcie pomiędzy kablem a masa samochodu ale jak wypnę cały licznik to zwarcia już niema. Pomóżcie proszę.

napisz z którego roku masz auto i z którego roku był założony wskaźnik lub licznik

Autko jest z 1997 roku. Wskaźnik był od takiego samego modelu ale nie wiem który rok. Po wymianie wskaźnika zachowanie się nie zmieniło. Pomóżcie

A i dodam że to jest 1.8 TD

Koledzy pomóżcie.

Kolego, cóż tu można pomóc? Zwarcie jednak gdzieś być musi. Pozostaje szukać! Wątpię, aby ktoś miał już wcześniej dokładnie taki sam problem. Z tego, co opisujesz, wnioskuję, że zwarcie masz w samym zespole wskaźników, może gdzieś na druku, może w samej wtyczce, albo gdzieś przy wskaźniku.
Powodzenia i cierpliwości w poszukiwaniach.
Pozdrawiam

Mam odrobinę odwrotny problem lecz sądzę że da się go podpiąć pod ten temat. Podrzas normalnej pracy silnika wskazówka dochodzi tak około do literki "o" natomiast przy zgaszonym silniku lub zaraz po odpaleniu wskazówka znajduje się około 1 cm poniżej pola "minimum". Czy w waszych Mondziakach wskazówka na zgaszonym silniku też osiada tak nisko ?

Pozdrawiam

Wątpię, aby ktoś miał już wcześniej dokładnie taki sam problem.

A jednak :)

W/w wskaźnik po przekręceniu stacyjki pokazuje cały czas temperaturę na maksa a nieraz nawet wskaźnik wychodzi za obręb czerwonego pola. Nie jest ważne czy silnik jest zimny czy ciepły cały czas maksymalna temperatura na wskaźniku.

U mnie również wskaźnik idzie za czerwone pole.
Dodam tylko że po wyjęciu kluczyka wskazówka posłusznie wraca na swoje miejsce (trochę powyżej początku skali).
Od jakiegoś czasu przymierzałem się do zakupu nowego czujnika, ale widzę że problem może być w innym miejscu.

Dodam tylko że u siebie NIESTETY mam zamontowany czujnik taki jak ten:
http://ford.sklep.pl/pl,product,319388,czujnik,temperatury,ford,zetec.h tml
"Niestety" - jak łatwo się domyśleć ze względu na cenę.

Ludvig86 masz może taki sam czujnik, bo może problem powiązany jest z tym typem czujnika?

Pozdrawiam

Witam. W/w wskaźnik po przekręceniu stacyjki pokazuje cały czas temperaturę na maksa a nieraz nawet wskaźnik wychodzi za obręb czerwonego pola. Nie jest ważne czy silnik jest zimny czy ciepły cały czas maksymalna temperatura na wskaźniku. Wymieniłem już czujnik temperatury na wskaźnik i wskaźnik ale dalej to samo. Sprawdziłem przewód od czujnika do wskaźnika. I tu się dzieją dziwne cuda niby jest zwarcie pomiędzy kablem a masa samochodu ale jak wypnę cały licznik to zwarcia już niema. Pomóżcie proszę.

Witam,mam podobny problem tylko że odwrotny,a mianowicie u mnie wskazówka lezy cały czas na minimum,podnosi sie tylko wtedy jak postoję w korku lub jest b.ciepło po czym po paru minutach spada znowu do minimum i tak w kółko.Sprawdziłem tylko czy włącza się wentylator przy dłuższym postoju,na szczęście włącza się i narazie dałem sobie spokój z poszukiwaniami,ale mam zamiar wrócić do tematu przy najbliższym postoju w warsztacie.MK 2 1.6 benzyna

Kolego hiszpan pl wzrokowo mam ten sam typ czujnika. Ale według pomiarów wskaznik zachowuje sie dobrze. Sprubuje wymienic caly licznik.

Witam,mam podobny problem tylko że odwrotny,a mianowicie u mnie wskazówka lezy cały czas na minimum,podnosi sie tylko wtedy jak postoję w korku lub jest b.ciepło po czym po paru minutach spada znowu do minimum i tak w kółko.Sprawdziłem tylko czy włącza się wentylator przy dłuższym postoju,na szczęście włącza się i narazie dałem sobie spokój z poszukiwaniami,ale mam zamiar wrócić do tematu przy najbliższym postoju w warsztacie.MK 2 1.6 benzyna

Witam,
Przydałoby się używać opcji szukaj.
Wiele podobnych tematów jest na forum.
Jak dla mnie masz uszkodzony termostat - nie zamyka się i płyn krąży w tzw. dużym obiegu (aby się upewnić sprawdź jak zachowuje się wąż pomiędzy termostatem i chłodnicą).

...
Kolego ludvig86 domyślam się że pomierzyłeś oporność czujnika (według informacji które znalazłem powinna wynosić ok 660ohm).
U mnie na szczęście problemem okazał się tylko czujnik (jego oporność 2ohm!!!).
Dodatkowo polecam sprawdzenie wskaźnika na desce poprzez zamontowanie do wtyczki od czujnika rezystora.
Ja miałem pod ręką dwa małe rezystory 550ohm i 60ohm.
Po zamontowaniu najpierw jednego potem drugiego wskazówka wychylała się pod innymi kątami.
Mam nadzieję że szybko rozwiążesz swój problem.
Daj znać jak znajdziesz rozwiązanie.
Ps.Z ciekawości gdzie zakupiłeś czujnik i w jakiej cenie?
Pozdrawiam

Temat założony dość dawno ale nie mam gdzie szukać pomocy. Może ktoś odpisze.

U mnie problem z wskazówką od temperatury podobnie jak u kolegów z tą różnicą że niezależnie od temperatury, przekręconego kluczyka jest do oporu w prawo daleko poza czerwonym polem.

Problem pojawił się wczoraj. Na 100 km trasie po przejechaniu ok 30 km zauważyłem że temperatura niebezpiecznie rośnie. Gdy doszła do czerwonego pola zatrzymałem się i wyłączyłem silnik. Sprawdziłem stan płynu w zbiorniku i był ok. Ale gdy uchyliłem odrobinę korek zaczęło walić strasznym strumieniem pary wodnej.
Termostat się pewnie zaciął i się nie otworzył albo nie otworzył do końca.

Ale nie w termostacie problem. Po ochłodzeniu silnika i dolaniu płynu (bo wywaliło dość dużo ze zbiornika) wsiadłem do auta w celu kontynuowania podróży i tu niespodzianka - wskaźnik temperatury był w położeniu które opisałem i tak już pozostał.

Termostat później się otworzył bo wentylatory chłodnicy zwolniły na pierwszy bieg i tak już chyba został bo strasznie wolno się od wczoraj silnik grzeje. Termostat już kupiłem ale zastanawiam się co z tym wskaźnikiem bo trochę do kitu się jeździ nie wiedząc czy wszystko ok z silnikiem.

Teraz prośba do Was koledzy - czy padł mi wskaźnik w liczniku i jest nie do uratowania czy może to wina czujnika temperatury? Powtarzam że wskazówka tkwi w pozycji do oporu w prawo poza czerwony punkt niezależnie czy zapłon jest włączony czy nie. Kabelek do czujnika sprawdzałem i styk z czujnikiem niby ma. Zwarcia też nigdzie nie wykryłem.

Dodam że kupiłem samochód z kremowymi zegarami nie wiem od jakiego modelu ale:
- od początku wskaźnik paliwa działa odwrotnie - czyli jak jest full w baku to pokazuje minimum i świeci rezerwa i jak spada poziom paliwa to wskazówka idzie do góry
- obrotomierz dziwnie pokazuje obroty tak jakby nie był podpięty do silnika czy tam skrzyni ale do TURBO :) na początku rośnie razem z obrotami silnika ale gdy załączy się turbo w okolicach 2 tyś obrotów wskazówka wyrywa do góry wyprzedzając obroty silnika. Gdy jadę ze stałą prędkością dla przykładu
5 bieg, prędkość ok. 110km/h i wskazanie prędkościomierza 2.500 obr. Gdy dodam gazu i zacznie świszczeć turbina silnik zwiększa obroty ale obrotomierz ostro sadzi w górę nie synchronicznie z silnikiem. Zatrzymuje się na początku czerwonego pola już przy 130km/h a silnik dalej zwiększa obroty i auto przyspiesza.
- prędkościomierz działa chyba ok (trochę zawyża) ale licznik kilometrów zlicza o wiele za niski przebieg. Zdarza się że na trasie 150 km po jej przejechaniu na liczniku przybywa tylko 100 km.

Spisałem się ale czy ktoś potrafi mi pomóc o co tu do diabła chodzi?

Pewnie zegary masz od innego modelu. Spróbuj podjechać na szrot i podmienić na inne jak będą mieli.